Zdecydowanie najlepszy odcinek sezonu. No i tak muzyka - coś wspaniałego. Miłe zaskoczenie, że jednak będę miło wspominał ten serial pomimo tego jaki zjazd zaliczył na przestrzeni ostatnich sezonów. :) Od zawsze kibicowałem Ivarowi, więc cieszę się, że to on ostatecznie wygrał, ale współczuję osobom, które przeczytały spojler... :/
Dla mnie największym błędem scenarzystów było tworzenie miliona niepotrzebnych wątków, które zapychały fabułę. Zaczynając od czwartego sezonu należałoby skrócić każdy do 10 odcinków i dużo szybciej pozbyć się Lagerthy czy w ogóle nie zaczynać całego wątku z Flokim na wyspie. Chociaż dla mnie i tak największą perełką jest ten romans Ragnara z Chinką. XD Teraz w szóstym sezonie naprawdę pojawiło się kilka ciekawych pomysłów. Szkoda, że akurat te najciekawsze pomysły pojawiły się na koniec. :(
A to nie jest finał "połowy" sezonu tak jak we wcześniejszym sezonie? I kolejne 10 odc za pare miesięcy?
dokładnie, będzie jeszcze druga część sezonu 6.
Inaczej takie zakończenie serialu byłoby wg mnie idiotyczne. A ten odcinek wyjątkowo nudny, bitwa słaba.
Zerknij na YT jest nawet 20-sekundowe promo 11 odcinka sezonu. Są nawet Ind... :D To się chłopie zdziwisz. Ale poki co nadal niewiadomo co z Bjornem. Jednak nie ma takiej opcji, że zostaną tylko Ivar, szuja Hvitserk i Rusini, bo Ubbe będzie toczył losy z nowymi lądami. Za mało.