PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 179 tys. ocen
8,4 10 1 178982
6,5 20 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Serial dla troglodytów

użytkownik usunięty

Pewnie wetknę kij w mrowisko widząc te wszystkie żwawe pochwały serialu, ale co tam - może ktoś oszczędzi swój czas. Obejrzałem pierwsze 7 odcinków zaciekawiony tematem i raczej odpuszczę. Akcja się rozwija, wioska wikingów fajna, zdjęcia ładne, panie dorodne, panowie trochę tępawi ale się napier...alają więc jest akcja. Niby wszystko OK ale jakoś trudno kogokolwiek polubić (żeby potem śledzić jego losy i inne przygody) - bohaterowie są jacyś umysłowo powolni. Motywy ich działania tez raczej mało wyrafinowane - "jebłem ci bo ci jebłem". Główny bohater zawsze reaguje tym samym uśmieszkiem - zero jakiejś ludzkiej inteligentnej reakcji. Problem w scenariuszu i krwistym nakreśleniu postaci chyba. Napadani (Anglosasi) to też idioci.
Twórcy filmu nie zauwazyli chyba prostej zasady że wróg bohatera w filmie musi być potężny, sprytny, straszny itd zeby była frajda ze śledzenia akcji. Na dodatek to co jest wisienką na torcie czyli sceny walki są słabe, niskobudżetowe.
Jest pewien fajny trop w tym filmie - moim zdaniem twórcy mogli oprzeć scenariusz na ciekawej i trudnej w akceptacji dla widza sprzecznosci - z jednej strony pokazać ludzką rodzinno-kulturową twarz wikingów, z drugiej ich krwawą i bezmyślną brutalność - jakies ślady tego są ale zmiękczone, rozmyte i nieprzepracowane w historiach przedstawionych postaci. Widocznie wiekszość dobrych scenarzystów umiejących napisać krwistą (nomen omen) postac w HBO siedzi. Szkoda. Ja się ewakuuję.

ocenił(a) serial na 10

Co do kilku rzeczy się nie zgodzę.
"Jebłem ci bo jebłem" - z tego, co mi wiadomo to tak jest także w dzisiejszych czasach. Idziesz ulicą i możesz wyłapać w mordę za nic. Więc akurat takie coś w serialu w ogóle mi nie przeszkadzało
"Główny bohater zawsze reaguje tym samym uśmieszkiem" - no wybacz, każdy jest inny. On robi tak a Kowalski inaczej. To trochę jak ze Smerfami. Maruda ciągle marudzi a Zgrywus ciągle się wygłupia. Dlaczego? Bo tacy są.
Wróg bohatera zawsze musi być potężny, sprytny i straszny? Chyba za dużo gier się przeszło, bo w nich zawsze tak jest. W filmach i serialach niekoniecznie. Ma być po prostu WROGIEM. Ma być negatywnie postrzegany przez widza - jako postać zła itp. Weźmy chociaż na głupi przykład SpongeBoba. Czy Plankton naprawdę jest potężny i straszny? Jeżeli uważasz, że skoro to bajka i się nie liczy to co z agentem Smithem z Matrixa? Był naprawdę tak bardzo przerażający? Przecież to wróg bohatera.

ocenił(a) serial na 10

"Pewnie wetknę kij w mrowisko widząc te wszystkie żwawe pochwały serialu, ale ..."

Nie wetknąłeś, ale dziękujemy - zgłoszenie zostało przyjęte.
Następny proszę.

ocenił(a) serial na 6
Chomone

Jakie zgloszenie? Nie mozna miec wlasnego zdania?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
sitall

Caps lock nic nie zmieni kolego. Jeśli skończyłeś-Dziękujemy, zgłoszenie zostało przyjętę. Następny prosze

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
mataertest

Mogłeś nie czytać co pisałem
Troszkę kultury bo przez takich jak Ty forum wygląda jak patologiczne podwórko !
Pozdrawiam

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8

SPOILER (ale mały)

Też miałam takie odczucie po pierwszych kliku odcinkach. Na szczęście przetrzymałam dalej. Pierwsza połowa pierwszej serii rzeczywiście jest kiepska, ale dalej jest już coraz lepiej. Tak od śmierci jarla Haraldsona (chyba tak się nazywał). A drugi sezon to już w ogóle, wchodzi polityka, wojny, Anglicy nabierają inteligencji. Robi się ciekawie

CorpseBridebyZuu

anglosasi jeszcze nie nabrali inteligencji, to jest tylko jedna osoba, co też jest śmieszne. W końcu w każdej społeczności są osoby, które się wybijają inteligencją czy siłą. Natomiast w serialu są pokazani jako kompletni debile i słabeusze. To jest mega drażniące

ocenił(a) serial na 9

[UWAGA gdzieniegdzie spoiler !!!]
A ja po prostu kocham takich ludzi którzy oceniają film po 20 minutach oglądania a serial po obejrzeniu 1/4 wszystkich odcinków, po czym wchodzą na forum i wymieniają (prawie jakby byli doktorami w dziedzinie filmoznawstwa) czego nie było, co było złe i dlaczego dalej nie mają ochoty oglądać po czym mają jeszcze czelność ocenić dany film czy serial :) Troszkę sobie przy tym strzelają samobója bo skąd mogą wiedzieć czy później (w odcinkach które nie było im dane obejrzeć) wszystkie aspekty do których im tęskno, nieoczekiwanie się pojawiają. Motywy o których piszesz (czyli takiego bezmyślnego ,,jeba*** się") są naturalne dla bohaterów którzy są nam przedstawieni, bo widzimy Wikingów=Pogan i ich pierwszy kontakt z wówczas cywilizacją w Anglii kończy się tak jak powinien, nie znając ich języka, kultury, pojawia się motyw jak sam napisałeś "jebłem ci bo ci jebłem", gdybym oglądał najazd wykształconej inteligencji na angielski klasztor to po zachowaniu "jebłem ci bo ci jebłem" miałbym pewien niedosyt czemuż to najeźdźcy przez 5 sezonów nie pertraktowali poprzez mądre i elokwentne rozmowy czy ,,jebnąć" czy też ,,nie jebnąć". Jednak w przypadku Wikingów nie mam do nich żalu. Spójrz kto z nich nie mordował, podejmował inne decyzje przyjęte od normy w świecie Wikingów, otóż to główny bohater który jest niezwykle charyzmatyczną postacią (zaczynając od, jak to stwierdziłeś takiego samego uśmieszku, który jest dla mnie tak ogromnym wyrazem jego nieobliczalności że jeszcze bardziej wciąga mnie całkowite poznanie jego osobowości i charakteru) jest postacią która ma określony cel i dąży do niego ,,po trupach". Poza tym Ragnar przez całe 2 sezony się rozwija, głównie wewnątrz poprzez swoją przyjaźń z człowiekiem z zachodu. Dla Ragnara celem jest obcy świat, który chce poznać, jego kulturę język religię. Ma świadomość że do bycia kimś więcej potrzebuje wiedzy czy doświadczenia które posiadają ludzie z zachodu. W sezonie którego nie doczekałeś pojawia się wróg który jest odbiciem lustrzanym głównego bohatera a nawet od niego mocniejszym i inteligentniejszym(Król Egbert), dlatego Ragnar woli nie do końca wchodzić z nim w konflikt ale oficjalnie robić interesy (plany nieoficjalne wyjdą pewnie w 3 sezonie).
Serial fajnie pokazuje kulturę rodzinną Wikingów, zwyczaje i to zetknięcie się zwyczajów (stylu życia) chrześcijan poprzez postać Athelstana z życiem Pogańskim. Zwróciłem uwagę momentami że dziwnie mi się ten serial ogląda, ale wywnioskowałem że powodem jest właśnie ta kultura którą widzę na ekranie, i inne podejście to spraw codziennych Wikingów.
Serial ma dużo plusów które całkowicie zacierają minusy, chociażby świetne zdjęcia, charakteryzacja, dobór głównych bohaterów i rozplanowanie czasu w serialu, ponieważ to że 2 sezony w filmie zostały podzielone i rozplanowane na okres kilkunastu lat tak że odbiorca w ogóle nie ma z tym problemu w trakcie oglądania odcinków było bardzo solidnym i trafnym posunięciem.
Jednym słowem ŻAŁUJ, że się ewakuowałeś, pewnie akurat właśnie ten serial nie jest stworzony dla Ciebie ;)

ocenił(a) serial na 5
wujekaras08

Ja się ewakuowałem po połowie drugiego sezonu (który jest gorszy od pierwszego), a w pełni zgadzam się z przedmówcą.

użytkownik usunięty

Właśnie sobie tak sobie marudzę, że następny sezon w przyszłym roku i natknęłam się na Twój komentarz. Muszę się z nim nie zgodzić. Spróbuj obejrzeć serial, bo ja miałam takie samo podejście i po pięciu odcinkach przestałam oglądać. Zrobiłam kolejne podejście do serialu i nie mogę doczekać się trzeciej serii.

ocenił(a) serial na 5

Pełna zgoda.

ocenił(a) serial na 6

Dosc sensowny post, w odroznieniu od tych wychwalajacych serial bezkrytycznie. Najmniej wartosciowe wydaja mi sie wypowiedzi osob, ktore chyba nie umieja stopniowac ocen i jak male dzieci daja filmom/serialom maksymalne albo prawie maksymalne noty 9 albo 10 na 10. 10/10 oznacza rzecz baaaardzo rzadka, wyjatkowa, genialna, epokowa, arcydzielo swiatowej kinematografii, tudziez arcydzielo sztuki telewizyjnej. Ale piszczacym nastolatkom zanurzonym w apologii nie sposob tego wytlumaczyc.

Nie widzialem serialu, zajrzalem na forum by poszukac bodzca, rekomendacji, czegokolwiek. Wylawiajac co sensowniejsze i dojrzalsze wpisy raczej szczegolnie zachecony nie jestem, ale to tez niestety moze byc zludne. Moze powinienem obejrzec pierwszy odcinek by wyrobic sobie jakas wstepna opinie. Przydaloby sie tez jakies porownanie, niekoniecznie z serialem reprezentujacym ten sam gatunek. Raczej porownanie pod wzgledem poziomu artystycznego, realizacyjnego.
Dla mnie wazne bylo to co napisales o konstrukcji psychologicznej postaci, o motywach, reakcjach, zachowaniach. Jesli ta tzw. psychologia postaci jest tu niedopracowana, splycona, schematyczna, to rzecz nie przypadnie mi do gustu.

ocenił(a) serial na 9
per333

Twoje podejście do tematu uważam za nie właściwe -
To jak ocena restauracji po pierwszej stronie grubego na 20 stron menu - nawet nie smakując dania z pierwszej strony ?
nie wiem czy zauważasz że w świece realnym ludzie rożnie odbierają bodźce z zewnątrz - dla mnie miłośnika historii wikingów serial jest bardzo dobry. raczej nie żyłem w tamtych czasach wiec oceniam film jako interpretacja tamtych czasów - swoje interpretacje popieram duzą ilością przeczytanych książek - niestety nie oceniam do końca stylu i zachowań ludzi - bo jak już piałem , ciężko to zrobić nie znając do końca realiów tamtych czasów , dodatkowo urodziliśmy się w chrześcijańskim kraju i nasze podejście do moralności jest wypaczone biorąc pod uwagę standardy tamtych dni.

Kazdy może mieć swoje zdanie na ten temat i szanujmy je - dla jednych będzie to szmira dla innych dobre kino.

PS. Ja nie oceniłem żadnego filmu na 10 - uważam tą ocenę jako bufor - może i nigdy w swoim życiu nie wystawie tej oceny bo żaden film nie powali mnie na kolana.
Pozdrawiam Marcin:-)

ocenił(a) serial na 6
marcin1488

Kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnego gustu, i nikt tego nie kwestionuje. Ale dojrzali ludzie rozumieja idee skali ocen 1-10. Nie polega ona na tym by dawac wszystkim filmom i serialom, ktore sie podobaja 9 i 10. Jest tu mozliwosc stopniowania ocen i stosowania chocby filmwebowej nomenklatury, w ktorej dobry film to nie ocena 10, 9 ani nawet 8. Dobry film to ocena 7.

Skrajnosci to rzadkosc. Genialny film (10/10) albo chociaz wybitny, rewelacyjny (9/10) to zjawisko wyjatkowe z samej swojej natury, a wiec oceny 10 i 9 TYLKO dla wyjatkowych i bardzo rzadkich produkcji powinny byc zarezerwowane. Dla rzeczy epokowych, popychajacych dany gatunek do przodu, prekursorskich, oryginalnych albo chociaz nieprawdopodobnie inteligentnych, przenikliwych i wiarygodnych psychologicznie.

Jesli chodzi o serial Wikingowie wszystkie dojrzale i inteligentne posty zwracaja uwage na jego wady. Natomiast niedojrzali, czesto maloletni filmwebowicze, w szale bezkrytycznej i bezrefleksyjnej apologii wala dziesiatkami i dziewiatkami bez opamietania, tylko dlatego, ze serial dziecku "spodobal sie". I to wystarczylo.
Ani jeden post, przy ktorym widnieje ocena 9 lub 10 nie byl inteligentny, jesli chodzi o watki poswiecone serialowi Wikingowie. ANI JEDEN. I to musi o czyms swiadczyc.





ocenił(a) serial na 9
per333

Każdy medal ma dwie strony - punk widzenia zależny od punktu siedzenia. Dla mnie serial dobry - przełomowy dla seriali z "tej epoki" których jest mało - jako film przedstawiający "życie" wikingów i ludzi w tamtych czasach - jeden z lepszych,najlepszy , chyba że znasz inny film poruszający temat Normanów to podeślij , podziel się ?

Widzisz Ty nadal oceniasz film po treści i obrazie którego nie widziałeś a pod uwagę bierzesz opinie ludzi niedojrzałych jak twierdzisz.
A i powiem tylko to ze moi znajomi z bractw średniowiecznych bardzo pochlebnie się wypowiadają o tym obrazie.

Pozdrawiam Marcin :-)

ocenił(a) serial na 6
marcin1488

Argumenty osmiolatka, moze dziewieciolatka. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe. Ty twierdzisz, ze to musi byc arcydzielo, bo nigdy wczesniej nie stworzono serialu o Wikingach. Kompromitujaca wypowiedz. To, ze jest to pierwszy serial o Wikingach, nie oznacza, ze to arcydzielo.

Powiem wiecej, bo obejrzalem kilka pierwszych odcinkow. Serial jest glupi, niedorzeczny, anachroniczny, nielogiczny, pelen debilnych uproszczen, schematow i stereotypow. Serial pelen schematow i stereotypow z zalozenia nie moze byc arcydzielem. Moze byc tylko kupskiem.
Iloscia glupot mozna by obdarowac 10 innych seriali. Debilizm goni debilizm. A gdy doszedlem do opowiesci o Ragnarok to po prostu tarzalem sie ze smiechu. Jako serial komediowy nie jest to wcale takie zle.

Mit o Ragnarok powstal pozniej niz czas, w ktorym osadzona zostala akcja tego serialu. Zeby bylo bardziej groteskowo mit ten powstal pod wplywem chrzescijanstwa. Tymczasem tutaj ci norwescy Wikingowie rzekomo nigdy wczesniej z chrzescijanami nie mieli do czynienia.
Jako czlowiek szanujacy historie gardze dzielami, ktore historie gwalca i na nia pluja. Wszystko tutaj jest ze soba bezmyslnie poplatane, nic sie nie trzyma historycznie kupy. Opis spolecznosci skandynawskiej zenujacy, plytki i komiksowy. Ten serial nie ma zadnej wartosci faktograficznej, niczego nie uczy o historii Wikingow ani o ich kulturze i obyczajach. Jest glupawa komiksowa opowiastka dla mlodziezy kalifornijskiej poczatku XXI wieku. Kazdy kto choc troche interesowal sie historia Wikingow bedzie szczal na to kupsko cieplym moczem. Kazdy kto siebie minimalnie szanuje.
To nie jest serial historyczny i nic z historia nie ma wspolnego. Ani z historia Norwegii, Szwecji, Danii, ani z historia Krolestwa Nortumbrii. Jest to serial mlodziezowy, w ktorym byc moze pojawią sie elementy fantasy. Mlodziez lubi takie wstawki. Postacie sa plaskie, szablonowe, glowny bohater wydaje sie miec osobowosc psychopatyczna. Tymczasem by byc jarlem trzeba bylo miec glowe na karku, wykazywac sie rozwaga, cierpliwoscia i madroscia. W oczach glownego bohatera tli sie prymitywizm i socjopatia.

Sceny walki sa zenujace. Anglosasi pokazani zostali jako totalne ciapy przegrywajace pojedynki nawet z kobietami. Normanowie, owszem, podbili spora czesc Anglii a nawet Irlandii, ale tworzac swoje panstewka nie wyrzynali w pien Anglosasow, lecz asymilowali sie z nimi. Wykorzystywali ich zdolnosci, doswiadczenie, uzbrojenie i taktyki wojenne. Nigdy nie bylo tak, ze jeden Wiking byl w stanie pokonac 10 Anglosasow, albo zeby w bitwie proporcje zabitych wahaly sie w okolicach 10:1.
Tak, Sasi, Anglowie i Jutowie wybili prawie wszystkich Celtow z obszaru centralnej Anglii. Ale sami nie dali sie w ten sposob wybijac przez Wikingow, tylko bardzo czesto wchodzili z nimi w sojusze. Wikingowie nie byli nie do pokonania. Taktyki pokazane w tym serialiku dla dzieci i mlodziezy sa smieszno-zalosne. Plyna sobie trzy drakkary rzeka i mimo, ze to wojna, nikt nie ostrzeliwuje otwartych drewnianych drakkarow plonacymi strzalami. Warto przypomniec, ze plemiona germanskie, ktore najechaly Anglie kilka wiekow wczesniej nie przeplynely tam wplaw i mialy jakies pojecie o zegludze.

Wszystko w tym serialu jest takie potwornie glupie. To jest podstawowa cecha tego serialu. To nie znaczy, ze nie ma on mocnych stron, bo pewne elementy sa calkiem niezle wykonane. Ale zeby dawac temu serialikowi ocene 9/10 to naprawde trzeba miec nie wiecej niz dziewiec latek. No, moze dziesiec w porywach.

ocenił(a) serial na 9
per333

Zabawna wypowiedz :-)
Po próbie odmłodzenia mnie o grubo 20 lat jej wiarygodność jest taka sama jak Twoja ocena po 5 odcinkach. Ale z góry dziękuje za odpowiedz powyższa jak i kolejną :-) i poświecenie czasu na taki marny( według Ciebie ) film/serial jak Wikingowie.
Pozdrawiam Marcin

ocenił(a) serial na 6
marcin1488

Zatem jestes Wasc osoba zwyczajnie niedojrzala. Komiksy Ci w glowie i jak kazde dziecko masz potrzebe walic dziewiatkami i dziesiatkami gdzie popadnie, obdarowujac nimi rzeczy mierne i przecietne. Nie grzeszysz tez inteligencja, skoro w tak infantylny sposob, mimo wieku, rzeczywistosc postrzegasz.
Jak widac potwierdza sie moje spostrzezenie - wysoko oceniaja ten serial tylko osoby niedomagajace intelektualnie albo maloletnie.

ocenił(a) serial na 9
per333

A ile 10 przyznałem inteligencie?
Serdecznie pozdrawiam z ciemnogrodu.

ocenił(a) serial na 9
per333

W żadnej mojej wypowiedzi nie obraziłem Twojej osoby w przeciwieństwie do Ciebie. Dalszą dyskusja jest zbędna.
Milego dnia Panu życzę.
Pozdrawiam Marcin

ocenił(a) serial na 6
marcin1488

Nie sadze abym Ciebie obrazil. Mysle, ze sam siebie obrazasz i osmieszasz. Argument, ze Wikingowie musza byc wybitnym serialem, bo wczesniej nie nakrecono innego serialu o Wikingach jednoznacznie unaocznia Twoj absurdalny sposob rozumowania.
Wikingowie nawet nie zasluguja na note 7/10, bo jest to opowiesc plytka, mialka, infantylna, glupia i ahistoryczna. Ten ostatni element dla mnie jest wyjatkowo irytujacy. W tym serialu dokonano takich idiotyzmow, ze mozna to porownac ze wstawieniem Pilsudskiego do Wojen Napoleonskich. To sa tego kalibru przeklamania.
Sigurd Wezowe Oko? Naprawde? Ta pollegendarna postac zyla pod koniec IX wieku. A tutaj rodzi sie okolo roku 800. W takim razie mozna by Hitlera powiazac z polska Solidarnoscia. Albo prezydenta Wilsona z Margaret Thatcher. Tworcy historie maja gleboko w rzyci i to sie rzuca w oczy.
Poza Twoim osobliwym dzieciecym rozumowaniem zastanawia tez dlaczego nie umiesz dyskutowac, nie umiesz wymieniac sie argumentami w sposob inteligentny. Nie mowie o tej rozmowie, ale o innych z Twoim udzialem. Walisz cos zwyczajem malego dziecka, stawiasz jakies kuriozalne tezy, ale gdy inteligentniejszy od Ciebie rozmowca logicznie i racjonalnie punktuje idiotyzmy zawarte w dzielach, ktorym dajesz wysokie noty, to Ty zaczynasz probowac go obrazac i kompletnie porzucasz dyskusje na poziomie merytorycznym.
W tym watku nie udalo Ci sie zawrzec ANI JEDNEGO inteligentnego, merytorycznego argumentu za serialem, bo ten o tym, ze to pierwszy serial o Wikingach wiec nalezy mu sie z miejsca ocena 12/10 juz omawialismy. ;)
Po filmach, ktore ogladasz widze, ze baaaardzo lubisz filmowe komiksy i dajesz im wysokie noty. Odpowiedz wiec sobie sam na pytanie czy jestes osoba dojrzala czy nie i czy umiesz w sposob dojrzaly oceniac filmy i seriale.

per333

Mit o Ragnarok został spisany później niż akcja serialu, co nie oznacza, że wtedy właśnie powstał. Wręcz przeciwnie, niektóre badania wskazują na zadziwiające podobieństwo różnych mitologii ludów wywodzących się ze wspólnego indoeuropejskiego pnia. Motyw apokaliptycznej bitwy u kresu dni w nich jak najbardziej występuje i, co więcej, rozgrywa się według podobnego schematu. Polecam hasło "Eschatology" w "Encyclopedia of Indo-European Culture" pod redakcją J. P. Mallory`ego. Autor hasła (Steven O`Brien) wskazuje na motyw ostatecznej bitwy występujący między innymi w mitologii indyjskiej, irlandzkiej, perskiej i właśnie nordyckiej.

W późniejszych wersjach mitu, szczególnie tej przekazanej nam przez Snorriego Storulsona (Edda prozaiczna) możemy bez problemu odnaleźć wątki bliskie chrześcijaństwu, ale to zapewne dlatego, że sam autor był chrześcijaninem i dość mocno fantazjował spisując przekazy swoich przodków. Ten temat porusza bardzo ciekawy artykuł Knuta Berga opisujący fascynujący artefakt jakim jest krzyż z Gosforth, "The Gosforth Cross" [w:] Journal of the Warburg and Courtauld Institutes, Vol. 21, No. 1/2, 1958. Autor zaznacza w nim, że owszem nie istniała do momentu spisania jedna wersja mitu o Ragnaroku, ale jego główne założenia pochodzą z czasów przedchrześcijańskich.

Podsumowując: Mit został prawdopodobnie wzbogacony o pewne opowieści po kontaktach z chrześcijanami, jednak wywodzi się on z dużo wcześniejszego okresu. Coś tam może o historii wiesz, ale za to na historii, jako nauce, nie znasz się.

ocenił(a) serial na 6
guytzoo

Ty natomiast o historii nie wiesz zgola nic. Masz tylko teorie i spekulacje. Historycy generalnie zakladaja, ze mit powstal pod wplywem chrzescijanstwa. I tyle w temacie.
Anachronizm i razace bledy chronologiczne czynia z tego serialu rzecz fantasy, z historia nic nie majaca wspolnego. Przemieszanie pojec, postaci i wydarzen z roznych epok jest uderzajace. Nazywanie Wikingow serialem historycznym jest gigantycznym naduzyciem. Nieumiejetnosc opisania obyczajow, tradycji i kultury Wikingow jest tu cecha nadrzedna. Dostajemy popkulturowa XXI-wieczna papke komiksowa. Dlatego uwazam, ze serial powinien byc animowany.

per333

I piętnaście lat zajmowania się historią psu na budę :(

A na poważnie, zarzucasz powyżej marcin1488, że używa argumentów ośmio-dziewięciolatka. To co powiesz na fragment: "Historycy generalnie zakladaja, ze mit powstal pod wplywem chrzescijanstwa. I tyle w temacie." Którzy historycy? Gdzie zakładają? Rzeczywiście w polskiej wiki znalazłem tezę, że "Mit o Ragnaröku powstał zapewne pod wpływem chrześcijańskiej wizji apokaliptycznej" (hasło: Ragnarok). Jest nawet odniesienie do tej informacji z podanym źródłem (http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/blizej_biblii/apokaliptyka.html). Link ten jednak w żaden sposób nie dotyczy Ragnaroku, pomijając juz fakt, że "Przewodnik katolicki" Ogólnopolski tygodnik dla rodzin, w moim mniemaniu, nie jest wiarygodną publikacją naukową (w przeciwieństwie do podanych przeze mnie).

Twórcy serialu popełnili jeden rażący błąd w scenariuszu, na siłę łącząc Ragnara ze złupieniem klasztoru w Lindisfarne i podaniem w pierwszym odcinku daty 793 (rok wspomnianego najazdu). W kolejnych odcinkach konsekwentnie nie podają już żadnych dat i tak jest zdecydowanie lepiej.

Wikingowie są serialem historycznym, Rzym jest serialem historycznym, o zgrozo, Spartakus jest serialem historycznym. Tak samo jak Ivanhoe, Trzej muszkieterowie czy Potop są powieściami historycznymi. Żadne z tych dzieł nie aspiruje natomiast do bycia opracowaniem naukowym, a takie chyba stawiasz wymagania temu gatunkowi. Powiedz mi proszę zatem, jaki serial, lub film fabularny dotyczący epoki średniowiecza (na tej epoce się akurat znam i zresztą tego okresu tyczy się nasza dyskusja o Wikingach) nie jest wg Ciebie fantasy i jest prawdziwym filmem/serialem historycznym? Naprawdę mnie to interesuje.

ocenił(a) serial na 9
guytzoo

Prawdopodobny problem forumowicza o nicku per333 polega na tym i traktuje ten serial/film jako ścisłe fakty historyczne. Zgorzkniały i cyniczny Pan nie ma możliwości przekroczenia pewnych barier umysłowych i rozwinięcia fantazji , wizji jak zrobili to scenarzyści i twórcy serialu naginając MITY, PRZEKAZY , SAGI , Kroniki i swoją wiedze historyczną (prawdopodobnie pan per333 wierzy iż w tych źródłach są też tylko i wyłącznie fakty historyczne a serial traktuje jako źródło wszechwiedzy). To ograniczenie widać w jego postach.
Ja zakończyłem z nim dyskusje

Pozdrawiam Marcin

ocenił(a) serial na 6
marcin1488

Nie zakonczyles, bo dalej o mnie piszesz wykazujac ewidentny bol rzyci :D
A przede wszystkim potwierdzasz kazdym swoim wpisem, ze masz bardzo niski potencjal intelektualny. Dla ludzi intelektualnie ponizej przecietnej komiksy, ktore tak lubisz, to wlasciwa lektura.

ocenił(a) serial na 6
guytzoo

Powaznie? W serialu jest tylko jeden blad? I nie podaja pozniej dat? Naprawde? Moze ogladasz jakas okrojona wersje odcinkow, albo nie skupiasz sie podczas seansow?

Pierwszy sezon zaczyna sie w 793. W drugim sezonie mamy podana date 796, a nastepnie rok 800. Czarno na bialym. Nie tylko to Ci umknelo.
Nie wiem czy studiowales historie, ale widac wyraznie, ze nie masz do niej profesjonalnego podejscia.
W tym serialu blad lezy na bledzie w sensie faktograficznym. Najgorsze jest to przemieszanie postaci, wydarzen i pojec z roznych okresow historycznych. To tak jakby wstawic Pilsudskiego do Wojen Napoleonskich. Albo polaczyc prezydenta Wilsona z premierem Blairem. Albo pozenic Gandhiego z Saddamem Husajnem. To tylko kilkadziesiat lat roznicy, wiec i tak lepiej niz w serialu.
Sigurd Wezowe Oko w tej produkcji rodzi sie ponad 70 lat przed swoimi narodzinami, a to tylko przyklad z brzegu. Horik rowniez ginie przed swoim narodzeniem. Historia jednoczenia ziem angielskich przez Egberta zostala tutaj zwyczajnie sparodiowana.
No i mamy fantasy. Nie mowie tu o falszowaniu faktow, ale o wplataniu watkow magicznych, metafizycznych. Kojarzy sie to troche z filmem 300.
Koszmarna jest tez ta karykatura obyczajowosci i kultury skandynawskiej. Intrygi sa wziete zywcem z brazylijsko-paragwajskich oper mydlanych. Nie bede sie naigrywal nad opisem bitew, bo budzet byl ograniczony, ale scenariusz jest zwyczajnie infantylny, komiksowy. Skoro wzieto sie za taka tematyke, to mozna bylo odrobine wysilku wlozyc chocby w odtworzenie czesci obyczajowosci skandynawskiej, o ktorej mimo wszystko calkiem sporo wiemy. Zamiast tego dostalismy Kajko i Kokosza.
Ten serial ma swoje plusy w warstwie technicznej. Nie oglada sie tego zle, bo jest to rzecz calkiem sprawnie zmontowana. Ale jest to bajeczka, ktora doslownie nic nie mowi o zyciu Wikingow. Wikingowie sa tu tylko pretekstem do stworzenia kolejnej komiksowej historyjki dla mlodziezy.
Co do mitu Ragnarok to zostal spisany w XIII wieku. Powstał w X wieku. Badacze raczej sa zgodni co do tego, ze wplyw mitologii judeochrzescijanskiej byl oczywisty.
I tak, wikipedia jest tu ciekawym tekstem, ale oczywiscie angielska. Przedstawia z grubsza istote tej mitologicznej opowiesci oraz jej zrodla.

Przede wszystkim trzeba sobie zadac pytanie czy mozna stworzyc ciekawy utwor rozrywkowy bazujac na faktach historycznych? Odpowiedz jest prosta: mozna. Rzeczywistosc dostarcza czesto lepszych scenariuszy niz fikcja wymyslana przez mniej sprawnych scenarzystow i pisarzy. W przypadku Sredniowiecza nie znamy szczegolow wielu wydarzen, wiec tutaj kreatywnosc scenarzystow byla mile widziana. Budowanie odpowiedniej dramaturgii poprzez fikcyjne wstawki, dialogi, interakcje pomiedzy bohaterami? Jak najbardziej tak. Ale laczenie w jednej historii Bismarcka i Maxa von Badena to jest po prostu zart. To tak jakby polaczyc w jednej opowiesci Mieszko I z Wladyslawem Hermanem. Sa pewne granice, ktorych sie nie powinno przekraczac. Wolalbym zeby zachodni producenci nigdy naszej historii w ten sposob nie potraktowali. Skadinad wiem, ze serial ten w Skandynawii, szczegolnie w Norwegii jest mocno wysmiewany. Moze Norwegowie maja dystans do siebie, ale w wielu ich wypowiedziach przebija irytacja, bo jednak takie totalne zgwalcenie historii az tak bardzo zabawne nie jest.

per333

Tak, studiowałem historię (inne rzeczy też) i właśnie dlatego chyba mam trochę bardziej profesjonalne podejście, przez co wiem, jak się historię pisze i jakie procesy w niej zachodzą. Mit o Ragnaroku nie powstał w X wieku, tylko zapewne długo wcześniej. Z jakichś powodów nie możesz tego przyjąć do wiadomości, więc powiedz mi gdzie Steven O`Brien myli się w tej publikacji (http://books.google.pl/books?id=tzU3RIV2BWIC&pg=PA180&dq=mallory+ragnarok&hl=pl &sa=X&ei=HhU0VJLNEMrDPMXEgcgB&ved=0CB8Q6AEwAA#v=onepage&q=mallory%20ragnarok&f=f alse strony 180-182) ? ...to jedno.

Owszem pomieszali z chronologią, ale w żadnym miejscu nie jest to gwałt na historii, czy jakakolwiek inna zbrodnia. Dlaczego tak sądzę? Dlatego, że źródła dotyczące tych wydarzeń nie są zbyt precyzyjne. Przytoczyłeś powyżej postać Sigurda Wąż-w-oku. Piszesz, że urodził się 70 lat po wydarzeniach w serialu. Skąd taka liczba? Nie jestem ekspertem od wikingów (moja dziedzina może chronologicznie bardzo nie odbiega od ich czasów, ale geograficznie to kilka tysięcy kilometrów na południowy-wschód od Skandynawii :)), ale krytyka źródeł nie jest mi do końca obca. Niesamowite co można teraz znaleźć w internecie i najważniejsze źródła do tej postaci są dostępne online (!!). Jest to postać na poły legendarna więc musimy znaleźć jakiś punkt zaczepienia. Kimś takim może być potomek Sigurda, pierwszy król Norwegii Harald Pięknowłosy. Też nie mamy pewności co do jego panowania, ale tradycyjnie przyjmuje się, że rządy rozpoczął w 872. Był synem Halfdana Czarnego i Ragnhild Sigurdsdotter, Ona z kolei byłą córką księżniczki Ingbjorg i Sigurda Harta. Rodzicami Sigurda Harta byli Helgi Hvassi (Ostry) i Aslaug Sigordsdotter. Ta ostania pani byłą córką Sigurda Wąż-w-oku, syna Ragnara Lodbroka.

Skąd ta linie genealogiczna? Z podstawowych źródeł wspominających naszego bohatera: Sagi o Ragnarze (http://www.turbidwater.com/portfolio/downloads/RagnarsSaga.pdf) , Sagi o synach Ragnara (http://www.germanicmythology.com/FORNALDARSAGAS/ThattrRagnarsSonar.html) i Heimskringli (sagi zebrane przez Snorriego Sturulsona dotyczące królów Norwegii, nie znalazłem linku do tekstu, ale można ściągnąć angielskie tłumaczenie stąd: http://en.booksee.org/book/1239949).

Mamy więc przodków Haralda, który rozpoczął rządy w 872. Możemy więc policzyć kiedy mniej więcej z dokładnością do kilkudziesięciu lat żył Sigurd Wąż-w-oku. (przyjmijmy nawet, że dzieci rodziło się wtedy bardzo młodo i w momencie poczęcia potomków kobiety miały 15, a mężczyźni 20 lat). Snorri podaje, że w momencie śmierci ojca, Harald miał 10 lat (dla ułatwienia uznajmy, że 12) urodził się zatem ok. 860 roku. Jego matka (Ragnhild) miała wtedy 15 lat więc urodziła się ok. 845, jej ojciec (Sigurd) w 825, matka Sigurda (Aslaug) w 810. ojcem Aslaug był Sigurd W-w-o i urodził się więc około 790 roku.

Skądinąd przyjęło się, że Sigurd dowodził Wielką Armią Niewiernych, a ta najechała Wyspy Brytyjskie w 865 roku (!!!) jak twierdzi przynajmniej Kronika Anglosaska (http://historymedren.about.com/library/text/bltxtaschron851.htm). I tu się pojawia problem. Która kronika ma rację... A może Sigurd nie dowodził WAN? Bo skąd o tym wiemy? Wiemy to z Sagi o synach Ragnara, która pokazuje nam, że on urodził się ok. 790 roku i koło się zamyka. To skomplikowany problem i może ktoś zna aktualne ustalenia historyków, ale nie wierzę, żeby jakikolwiek uczony podał autorytatywnie datę urodzin Sigurda i potrafił ją obronić na podstawie źródeł. Zawsze będą to jedynie mniej lub bardziej bliskie prawdy przypuszczenia. Niestety :(

Jeżeli jeszcze nie zasnąłeś od mojego przydługiego wywodu, to chciałbym wyjaśnić teraz po co to napisałem. Nie możesz autorytatywnie wyrażać się na tematy historyczne (gwałt, fantasy, infantylizm) bez oparcia się na źródłach (dlatego historycy, szczególnie chyba mediewiści, tak często używają słowa "prawdopodobnie" :))

Serial ma wady, zupełnie niepotrzebnie dołączyli do niego jakiekolwiek daty, ale jako oparty w dużej mierze na sagach, spisuje się tutaj całkiem znośnie. Jestem zresztą przekonany, że ostatnie słowa Ragnara będą brzmiały "Och, jak strasznie będą piszczeć warchlaczki, kiedy dowiedzą się co się stało ze starym dzikiem" (The piglets would squeal if they knew the state of the old boar). Skąd takie przekonanie? Bo ten serial, przy wszystkich swoich wadach, wykorzystuje źródła historyczne i to jest ogromna zaleta tej produkcji, Nie wspominając jak bardzo przyczyni się do rozwoju badań nad wikingami, podejrzewam, że na zachodnich uniwersytetach już zaczynają liczyć granty.

Pożegnam się tym całkiem przyjemnym artykułem (niestety po angielsku), który dość dobrze oddaje także moje zdanie na temat serialu: http://www.livescience.com/27997-viking-obsession-history-channel.html

P.S. tym, którzy dotarli tak daleko, znają angielski i podoba się im serial chciałbym polecić przeczytanie zalinkowanych powyżej sag. Można się dowiedzieć o tym jak Ragnar zabił smoka, jak jego synowie złupili Rzym i jak wspaniałą (bez żadnej ironii) byłą Kraka/Aslaug/Randalin :D

P. P. S. Wciąż chciałbym jednak dowiedzieć się, którzy to badacze są przekonani, że mit o Ragnarok powstał w X wieku pod wpływem chrześcijaństwa? :)

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 6
guytzoo

Przeczytalem w calosci, ale nie chce mi sie odnosic do wszystkiego. Nie zgadzam sie z Toba kompleksowo. Uwazam, ze sie calkowicie we wszystkim mylisz. Twierdzenie, ze serial mlodziezowy przyczyni sie do poglebienia badan nad Wikingami przez profesjonalnych historykow jest smieszne, naiwne i wrecz kuriozalne. I to tyle ode mnie.

ocenił(a) serial na 10
per333

Bardzo "merytoryczna" odpowiedź kogoś, kto udaje przemądrzałego eksperta od historii, a nie ma bladego pojęcia o czym pisze. Zostałeś powyżej ośmieszony argumentami i wyszedłeś jedynie na zarozumiałego dyletanta. I kto tu jest śmieszny?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem