Zgadzam się w zupełności. Ubbe jest jak Ragnar: Najpierw myśli potem działa. Bjorn to by tylko rozwalał i chędożył. A Alfred i Hvitserk z nieciekawych postaci w końcu stali się w miarę inteligentni i rozpoznawalni. Ciekawe czy Hvitserk zdradzi Ivara na dłużej czy tylko na krótko? Bo to, że Hvitserk w końcu się opamięta było tylko kwestią czasu. Nawet dla niego.
Alfred będzie miał teraz rozterki co zrobić z bratem. Ja tylko czekam, aż stanie się Alfredem Wielkim i spuści wpie#dol niektórym wikingom.

Te MOMENTY podczas bitwy między Lagertą a biskupem były rodem z jakiegoś romansidła, to troszkę słabe, no ale mam nadzieję, że ona przeżyje.
Bjorn z tym wiecznym fochem na twarzy jest irytujący + niezabicie przeciwniczki...eh. Zagninięciem/śmiercią matki jakoś się nie przejął, to smutne.
Hvitserk...a coś Ty się taki hardy zrobił wąski??? :)
Czekam na rozterki bękarta Alfreda co zrobić z jego przyrodnim bratem, prawowitym dziedzicem tronu (nikt na to nie wpadł? Przecież Judyta została ukrana za zdradę męża...)
Ubbe bardzo na plus, Torvi w zasadzie niewidoczna.
Ivar głupieje i słucha jakiejś niewolnicy ;) dobre sobie.

Hvitsek zdradzi Ivara bo w zwiastunie sezonu widać go w jednym kadrze z Bjornem :)

Zastanawia mnie Ivar, dla mnie jest niemal pewne że swoją żonkę w końcu zabije :D może i dziecko. Liczą na syna, a co jak urodzi sie córka? albo jakieś wadliwe/martwe? Coś musi pójść nie tak.

Myślę, że nie do końca. Ubbe odziedziczył po Ragnarze jego rozsądek i marzenie o stabilizacji dla jego ludu (ziemie pod uprawę w Anglii), a Ivar jego ambicje i geniusz strategiczny. W ogóle od momentu rozłamu między braćmi serial całkowicie rozmija się z historią, że szkodą dla fabuły. Bo twórcy zaczęli wymyślać pozbawione sensu wątki.

Ubbe i Ivar byli wodzami Wielkiej Armii i budzili postrach wśród wrogów. I o tym powinien być 5-ty sezon. O ich podbojach i śmierci. Zdaje się, że Ivar zginął gdzieś w Irlandii. Gdzie zmarł bądź zginął Ubbe, nie pamiętam.

Najlepszy odcinek od długiego czasu. Nie było wątku Flokiego i od razu inaczej się oglądało.

A biskupa to zepsuli po całości. Szkoda bo dobry aktor z fajnym głosem przyjemnie się go słuchało na ekranie, ale oczywiście musieli go wcisnąć w jakieś głupie wątki miłosne no i skończył tak jak skończył.

Biskup heahmund :( Jednak z najlepszych postaci tego sezonu :(

Trochę lepszy niż ostatnie ale nadal słabo a tą bitwę to pięknie zepsuli tymi głupimi wstawkami wydaje mi sie że ten serial coraz bardziej traci moc

Właśnie, też mnie irytowały te wstawki. W pewnym momencie bałem się, że zrobią to samo co w czwartym sezonie: wrogie armię się spotykają, drą się jak opętani, biegną w slow motions... I koniec bitwy.

No właśnie, komuś się urodził pomysł, żeby to co wyróżniało serial-czyli sceny batalistyczne-ograniczyć do minimum, i zrobić drugą grę o tron-"pierdu pierdu -pierdu pierdu".

W GOT na bitwy masz przeznaczone sporą ilość czasu antenowego i jest znacznie większy rozmach.
Przykłady:
4x9 - ok 25 minut
5x8 - ok 10 minut
6x9 - ok 25 minut
7x4 - ok 10 minut

W takim Vikings w 4x19 czy teraz 5x15 masz niecałe 10 minut starcia i ponad połowa z tego to jakieś wstawki, by ukryć maksymalnie niewystarczający budżet.
Najlepiej bitwy w Vikings wyszły w 2x9 i 3x8. Konkret.

No podobno kasy z sezon na sezon mają więcej więc, ja uważam że po prostu zmieniła się koncepcja .Gra o tron to chyba dopiero ostatni sezon obejrzałem no i pierwszy.Potem to mnie nudziło ale są ludzie którzy lubią takie intryganckie seriale i pewnie jest ich więcej niż takich jak ja ,zwolenników akcji.

Wydłużone sezony 4 i 5 mające o połowę więcej epizodów są o wiele słabsze niż pierwsze trzy sezony oraz
od konkurencyjnego serialu "Last Kingdom", który ma umiejscowione wydarzenia za tymi z Vikings i
mamy Alfreda od początku serialu w dojrzałym wieku.
Jak dla mnie jako całość Vikings - 8/10 (bo spada ocena z 8,5 na 8), a Last Kingdom 8,5/10
Vikings 1 sezon - 8,5
Vikings 2 sezon - 9,5
Vikings 3 sezon - 8,5
Vikings 4a sezon - 7
Vikings 4b sezon - 7
Vikings 5a sezon - 6
Vikings 5b sezon - 6 po 4 epizodach

Last Kingdom 1 sezon - 8
Last Kingdom 2 sezon - 8,5
Last Kingdom 3 sezon - 8,5

O w morde, The Last Kingdom 3 przeoczylem! Dzieki:D

3 sezon TLK wyprodukował Netflix. Jest jakość, a klimat serialu nie ucierpiał.
Do tego zwiększyli ilość epizodów z 8 na 10, ale są trochę krótsze. Kiedyś ok 56-58 min, teraz 52 min.
Większość wypowiada się, że 2 i 3 sezon TLK są lepsze niż pierwszy. Polecam.
Zapowiedzieli też 4 sezon mimo tego jaka postać umarła.

15 min po twoim poscie juz mialem caly serial na dysku;) Tylko jeden odcinek dalem rade obejrzec, Liv-Ars 1sze, a pozniej cisne dalej:D
Troche ten portal jest zacofany, ze nie moze mi podpowiedziec o premierze...

Filmweb nie powiadamia o wielu produkcjach niestety. Ja np korzystam z Twittera, obserwuje jakie chce konta filmowe i stąd wiem o premierach przeróżnych.

Fanka Hardiego czy moze Peaky Blinders?;)

Czekalem na kolejny sezon i przegapilem o miesiac:( Ale dowiedzialem sie, ze bedzie 4ty sezon, wiec nie bede rozpaczal:) 4 odcinki zostaly, brakuje czasu, zeby wszystko wchlonac na raz:D
Dzieki za info, ale ja troche asocialmediowy jestem, o ile takie slowo istnieje:)

Hardego i Peaky Blinders oczywiście.
Masz konto na Filmweb to nie jest tak z Tobą źle ;) Mi tam tt tylko do czytania służy, od święta może coś skomentuje. Stamtąd też dowiedziałam się o 4 sezonie TLK, zapowiedź prosta a jak świetna http://twitter.com/TheLastKingdom/status/1076227159784677382?s=09

Wypasiona zapowiedz, Finan jak zawsze w swoim stylu, jego teksty klada mnie na ziemie.

Zgadzam się z oceną Wikingów oraz z oceną TLK

Szkoda biskupa, moja ulubiona postać, ale cóż, przyszedł na niego czas.

Zresztą historyczny Heahmund poległ w bitwie z Normanami, pod Marton w 871 r., walcząc u boku króla Alfreda.

Chlip JRM odszedłeś godnie :( fajna scena, ja wiem, że trochę romansidło ale jestem dziewczyną i nie będę udawać, że mi się nie podobało :>
Na plus: Ubbe i Alfred, bitwa, brak Flokiego! Judith zamieniona w Cersei haha
PS: twoje marzenie nie jest pozbawione podstaw bo w trailerze sezonu widać Laghertę biegnącą przez las z rozwianym włosem i pobrudzoną (pewnie po tej bitwie) i widać tam klatkę i dół z wężami gdzie zginął Ragnar i z tyłu za nią stoi postać w kapturze, więc może pojawi się Ragnar chociaż jako jakaś wizja czy coś, to by było super :D

Mnie irytuje Alfred w Vikings, ale pewnie dlatego, że w "The Last Kingdom" jest o niebo ciekawsza i lepiej zagrana ta postać.
W "Vikings"porównywalną postacią był jedynie Egbert. Łączy ich też intelekt, pobożność oraz opanowanie.
Niestety w "The Last Kingdom" Egbert oraz Allfred w Vikings to rozczarowanie.

Nie oglądam the last kingdoms więc nie mam porównania. Dla mnie Alfred z vikings jest spoko

Zobaczymy jak ta postać ukształtuje się w kolejnym sezonie.
W każdym razie na obronę tego aktora/postaci Alfreda z Vikings jest to,
że w "The Last Kingdom" zarówno aktor/postać Alfreda jest już trochę starsza/dojrzalsza więc też pewnie dlatego znacznie mądrzejsza. Zerknij na zdjęcie aktora, który już w 1 sezonie miał 33 lata.
https://www.imdb.com/title/tt4883710/mediaviewer/rm1664886784
Już na początku serialu "The Last Kingdom" Alfred ma córkę kilkuletnią i rodzi się mu syn.
Raczej tak daleko nie będzie przesunięta akcja kolejnego 6 sezonu Vikings,
gdzie też jak przy 4 i obecnym 5 sezonie ma być podział na 6A (10 ep.) i 6B (10 ep.) więc
TLK kontynuuje losy Alfreda. Vikings jak sama nazwa wskazuje skupia się na wikingach,
gdy TLK bardziej na Anglii.

o ja ale paszczur xD Alfred z vikings lepszy zwłaszcza teraz jak obciął włosy. Ogólnie vikings stoi przystojniakami, w sumie tylko dlatego to jeszcze oglądam xD

A Uther z Last Kingdom to taki przystojniak, że pobija wszystkich przystojniaków z Wikingów haha :P

tfu Uhtred, zawsze mylę, choć maniaczę w ten serial

Uhtred jest jednak najbardziej przerysowaną postacią TLK jak te z serialu Vikings. On jest niemal jak postać z komiksu.
Śmierć się go nie tyka :)

Haha to prawda ^^

no jest niezły ^^ ale nie chce mi się zaczynać nowego serialu tylko dla jednej postaci xd niemniej dzięki za cynk xD

lul gościu, to tylko postacie serialowe a nie prawdziwi ludzie, nie możesz oceniać ich iq xD

po drugie to, że ktoś jest atrakcyjny fizycznie nie znaczy, że zaraz jest głupi, pusty, czy zły, a to, że ktoś jest paszczurem nie znaczy z automatu, że jest dobry czy inteligentny. Może być głupim, pustym i złym paszczurem, który będzie zdradzał, bił etc. Ile ty masz lat bo brzmisz jak pryszczaty gimnazjalista, który w ogóle życia nie zna xD

Bo to jest pryszczaty gimnazjalista, na którego nigdy żadna kobieta nie spojrzała i dlatego musi wylewać na Tobie swoje kompleksy ;P

Odpal sobie dowolny film panicza Rocco - dostaniesz kwintesencję treści.

Mam tak samo, Alfred z Last Kingdom mocno podniósł poprzeczkę, no ale w sumie może to i fajnie, że to tak odmienne postaci.

Biskup Heahmund to ci.pa. Przestraszył się, że za kochanie Lagerthy pójdzie do piekła, a przeciez za zabicie tylu ludzi w tym innego biskupa podczas mszy, i tak czeka do ogień piekielny :).
Sceny batalistyczne ożywiły odcinek. Do tego królowa nie patyczkowała sie ze zdrajcą i dowiedziała się, że to jej starszy syn jako przywodca spisku, chciał zabić brata.

mi ta Brunhilda jakoś dziwnie znajomo wygląda... i szrama na oku i policzku Bjorna, którą mu zrobiła - wygląda dziwnie podobnie do tej, którą kiedyś miała ta jego pierwsza żona, Porunn czy jakże jej było. z wyglądu też do niej podobna, choć to raczej nie ta sama aktorka. z jednej strony to byłoby ciekawe, gdyby ją pod postacią Brunhildy przywrócili do serialu, z drugiej - nieco przesadzone ;)

Lagertha da sobie radę, może by się przy okazji trochę z tych nerwów i przejść postarzała, bo same białosiwe włposy nie są wiarygodną charakteryzacją dla na oko 50-cioletniej kobiety, jaką jest. innym paniom też by się zresztą nieco zmarszczek przydało ;)

Ivar - taki przebiegły był, taki sprytny i mądry, aż skręca mnie w żołądku gdy patrzę teraz na te jego szopki, wiarę w to że jest bogiem, że spłodził dziecko itd. że o cudzie medycyny i umożliwieniu mu całkiem sprawnego poruszania się nie wspomnę ;)

początek bitwy świetny, koniec - z przydługimi, sentymentalnymi opowieściami Alberta - już gorzej.

niecierpliwie czekam na kolejny odcinek ;)

Faktycznie dość podobna do Porunn, ale ta druga jednak nie pozbyłaby się cudownie szramy z buźki. Choć zawsze chciałam, żeby wróciła, nawet po tych... prawie trzydziestu latach? Nie wiem, ile czasu minęło, ale Lagertha to jest bliższa sześćdziesiątki chyba, nie pięćdziesiątki :P To drugie można by jeszcze wybaczyć, bo aktorka jest po czterdziestce. Ale i tak brak zmarszczek u niej i Judytki rzuca się w oczy strasznie, kiedy stoją obok swoich synów.
A Ivar i jego chodzenie... Czemu oni te kilkanaście lat temu nie wpadli na to, żeby mu te nóżki wsadzić w coś takiego :P? Poważnie, Floki budował takie cuda, a nie wpadł na to, żeby usztywnić mu tę problematyczną nogę (bo Ivar chyba ma problem z głównie jedną), coby syn króla nie pełzał po łajnie?

Też mam taką teorię, że to Porunn.

według Filmwebu
https://www.filmweb.pl/person/Gaia+Weiss-1709768
"Porunn-Thorunn" w 2018 w niczym nie zagrała

---------------
30 najnowszych wątków/tematów na forum
http://www.filmweb.pl/serial/Wikingowie-2013-659055/discussion?plusMinus=false

Plusem odcinka i może tego sezonu w ogóle to pozbycie się biskupa. Mam wrażenie, że nie mieli od dłuższego czasu pomysłu na niego albo sam aktor zauważył "ej, chłopaki, usuńcie mnie już z tego serialu, bo ta postać to dramat". Poszła szybka decyzja jak to robimy i dostaliśmy groteskową wizję, a na samej śmierci chciało mi się śmiać jakie takie to było słabe. Podobno aktorka, która gra Largenthe ma swój czynny udział, czy tam współtworzy serial i generalnie to chyba widać, bo dostajemy romanse rodem z mody na sukces z nią w roli głównej. Co mnie interesuje - ile jeszcze Hvitserk wytrzyma przy Ivarze. Dziwne, bo wcześniej uważałem tą postać do kasacji, a teraz ma chociaż w sobie trochę życia.

Zadziało się i w 16 śmierć ethelreda piękna scena jednak w tym wszystkim brakuje logiki myślę że zwieńczeniem tego sezonu będą walki o Kattegat mam też dziwne przeczucie że Bjorn pokusi się o zabicie Halfdana

Co się działo ale już 16 odcinek nudny jak flaki z olejem. Niech ten serial już się skończy bo brakuje pomysłu, Ivar okrzyknął się Bogiem, prącie mu nie pracuje a tatusiem będzie. Zaślepiony przez niunie jest niesamowicie a szczerze to liczyłem na sporo w jego przypadku. Myślałem, że będzie najbardziej błyskotliwy bo na takiego się zapowiadał a jest głupszy od ustawy. Nieśmiertelny biskup nagle zginął, niebywałe bo wychodził z gorszych opresji a tutaj dał się podejść jak mały Kazio, co oni zrobili z tym serialem ?

sam się kończ gościu :) jak nie podoba Ci się już serial to przestań się męczyć i wylewać swoje gorące żale. Ja mam z każdym odcinkiem ogromną satysfakcję z oglądania i tysiące osób podejrzewam również.

A kysz.

Dziecko, ogarnij się bo intelektu z siebie nie wyrzucasz. Oglądaj, ciesz się i baw się pod kołderką. Ode mnie daleko chłopczyku.

Ty pokazałeś brak jakiegokolwiek intelektu poprzednim postem Marcinku.

no niestety 5 sezon był najsłabszy, na szczęście ostatni odcinek wynagrodził mi narastające zażenowanie;) piękna klamra z Bjornem siedzących na skale, normalnie się wzruszyłam;) bardzo czekam na sezon o Rusi!!!

"Ivar okrzyknął się Bogiem, prącie mu nie pracuje a tatusiem będzie."
*************************
4x18 Ivar dostał orgazmu jak babcia Lagertha "deflorowała" mieczem ;-) jarla Jorgensena
https://youtu.be/AjDTwE9E15g?t=9
czyli w kwestii formalnej: prącie mu działa

ale fakt, że działa w takich okolicznościach, które zupełnie nie sprzyjają spłodzeniu potomstwa... :-)