Serial świetny, ale Ryan jest idiotą, że daje się tak manipulować Wilfredowi (nie biorąc pod uwagę czym/kim on jest).
Ale Wilfred to robi po mistrzowsku. W ogóle w tym serialu są taki zarąbiste gagi, że klękajcie narody. Szczególnie przypadł mi do gustu jeden moment, w którym wilfred nawiązuje do filmu "The Others" - to było mistrzowskie.
No i tutaj http://www.youtube.com/watch?v=ZR1VdlLiNK8 ostatnia scena z majtkami - super ;)
Wilfred po prostu robi to tak genialnie, że gdybyś był/a na miejscu Rayana to byś też nie dał/a rady. Czasem jest tak, że to Rayan myśli, że wykorzystuje Wilfreda, a na końcu oczywiście okazuje się, że jest odwrotnie. : )
No nie wiem... Uwielbiam Wilfreda, ale niesamowicie mnie wkurza i nie dałabym się tak manipulować, tylko kazała spadać ;)
No możliwe. To zależy od osoby. ; ) Rayan jest namalowany grubymi liniami i widać jaki z niego "chłopiec". Ojciec, siostra wszyscy nim manipulują. ; )
Kim według Ciebie jest Wilfred, że Ryan jest takim idiotą dając się manipulować?
Ja tylko pytam czy na tym etapie serialu Ty wiesz czym jest Wilfred... Może oglądałaś australijską wersję, więc pytam...