Ja rozumiem że każdy swoje zdanie ma prawo wyrazić, ale czytanie forum filmweba to czasem niezwykłe wyzwanie.Wygląda to często tak, jak pierdzielenie starych dziadów za przeproszeniem. "Teraz to takie...", "Kiedyś to robili...". Ludzie chill. Ja tu widzę w forum wielkich specy od psychologii wychowawczej, socjologów i społecznych mistrzów ogarniania rzeczywistości.Ja proponuję czasem trochę samokrytycyzmu i powstrzymania się od mówienia na tematy, szczególnie ze stopy eksperckiej na jaką jakieś 60% się powołuje, skoro nie zadaliście sobie trudu by nabyć jakąkolwiek wiedzę z tematu, a rzucacie przekonaniami zamiast argumentami, owijając to w płaszczyk "psychologii" albo "propagandy". A Willow jako serial? Jest dokładnie tym czym twórcy go założyli i może dupka zapiec co poniektórych, ale koncept ma taki, jaki ma oryginalny film.Jest to kampania d&d, nikt się z tym nie krył, zebrana jest drużyna i muszą wykonać zadanie, proste. Wątek LGBT wkurza? Serio? Aż tak go dużo? Aż tak wpływa na oglądanie? Jest integralną częścią założonej fabuły, więc zamiast płakać że jest, osoby oglądające mają 2 wyjścia. Albo zobaczyć dokąd zaprowadzi, albo przestać oglądać. Jakby Jade była młodym chłopakiem to by mniej bolało? Pytam bo nie rozumiem czemu. Wątek miłosny to wątek miłosny, po co mieszać w to seksualność. Polecam się doedukować niektórym bo taki czarnogród, że aż mi w pokoju pociemniało.Różnymi wypocinami tak to forum zaśmiecone, że wartościowej opinii nie da się znaleźć.A świetny luźny serial fantasy, takich jest mało, ale właśnie to już nam dawał oryginalny Willow, luźny świat z luźną przygodą. Nie każda produkcja walczy o wielkie nagrody jak coś. Czasami studia tworzą lekkie historie.