calkowicie zignorowac wszystkie watki Thraxusa i Kit. przewinac/wywalic napisy/zrobic sobie herbe. serial nagle staje sie znacznie lepszy i w zasadzie nic na tym nie stracicie jesli macie jakiekolwiek pojecie o oryginale albo ksiazkach. obie te postacie sa tak absurdalnymi fillerami ciemnoty propagandowej, ze szkoda na nie czasu i szarych komorek.