Myślałem, że tego nie dożyje, ale dostałem europejską, a dokładnie norweski odpowiednik Przystanku Alaska do tego z elementami Fargo oraz Twin Peaks. Czekam z niecierpliwością na 2. sezon, który mam nadzieję, że powstanie. Pierwszy mnie zachwycił aktorsko, scenariuszowo i klimatem.
Ciekawe, czy planują drugi sezon? Do " Miasteczka Tween Peaks" to mu bardzo daleko, ale sam klimat jest ok.
moim zdaniem faktycznie jest to zlepek kilku seriali. nawiązuje tematyką do szwedzkiego serialu, który jest znakomity Midnight Sun. dwóch bohaterów - przeciwstawnych charakterologicznie. Generalnie dobra produkcja. świetnie pokazuje krajobraz i specyfikę małych społeczności, koloryt północy i ich kulturę,...
Ale jednak czegoś mi w tym serialu zabrakło. Odcinki krótkie, bo trwają niecałe 45 minut, a ma się wrażenie, że trwają dwa razy dłużej. Widać, że twórcy inspirowali się takimi serialami jak Twin Peaks czy Fargo, ale niestety ten serial nie jest tak dobry. Bohaterów mamy sporo, ale wszyscy są na maksa jednowymiarowi,...
więcej