Zabrakło mi sceny w której Assan nisko się kłania przywódcy gangu siekier, co sugerował tytuł odcinka. Sama przemiana z pogrążonego w depresji i nie wierzącego w siebie do wojownika 1 vs 20 typów też jakoś przeszła zbyt szybko. Myśle,że lepiej jakby mieli jeszcze ze 2 odc na większy rozwój postaci. Mimo to sam serial jak i zakończenie bardzo dobry. Miło się oglądało, nie było nudy. Bardzo dobre sceny walk. Brutalizm i wojny gangów w chińskiej dzielnicy.