po świetnej ewolucji liczyłem na coś podobnego, obejrzałem 5 odcinków i odpusciłem, beznadziejny scenariusz, lipne dialogi, sztywne to wszystko, chała na maxa
A moim zdaniem evo była trochę dziecinna
Natomiast motyw polowania na mutanty jest całkiem ciekawy :D
Ta, byłby ciekawy gdyby nie pojawiał się w każdym komiksie o X-Men'ach. Za pierwszym razem W&XM uważałem za wybitną produkcję, lepszą od Ewolucji, za drugim razem...ehh. Tak jak już BlackShit wspomniał, lipne dialogi, składanie składu trwa za długo, ogólnie kiepsko, a to Ci sami twórcy co Ewolucja w końcu.
może i tak ale niema takiej słabej kreski jak w evo??
no i na dodatek mają swoje kostiumy a nie podróbki jak z evo????
PS.Pomarańczowy Wolverine????Serio tylko evo mogło coś takiego dać
Jakie podrabiane kostiumy? Jaka słaba kreska w Evo?
Obie animacje tworzyli Ci sami rysownicy/animatorzy, więc kreska jest ta sama. Zmienia się jedynie jej styl, tutaj co kto lubi.
Kostiumy nie są podrabiane. To że mają inny kolor niż w Wolverine&The X-Men znaczy że są podrabiane? Radzę poczytać komiksy proszę pana/pani, bo gdyby nie one nie byłoby żadnego z tych seriali, to komiksy są tutaj najważniejsze, a tam nie takie kostiumy były, wierz mi na słowo.
Był nawet brązowy Wolverine, wyglądający jak kał...
Jeżeli nie oglądałeś TAS, to obejrzyj ;) Pierwsza, najlepsza kreskówka o x-men. Postaci jest tam dużo, prawie każdy ma swoje "pięć minut", no i wyglądają jak z komiksu wzięci. Przynajmniej ja czytałam takie komiksy, gdzie nasi bohaterowie tak wyglądali.
Też zawiodłam się na tej kreskówce. Miałam nadzieję, że wreszcie docenią Gambita, a tu wręcz odwrotnie. Postanowili zdobyć popularność na Wolverinie. :) Nie dość, że on ma już swoje filmy, a w innych filmach jest najważniejszy, to tu też...
Może kiedyś zrobią serial taki, że każdy członek x-men będzie sobie równy. ;/ I kreska będzie chociażby taka jak w Ewolucji.
Jest całkiem dobry, choć ewolucji nie dorównuje. Niemniej w paru rzeczach jest od niej lepszy - chociażby w ilości akcji, w większej ilości komiksowych postaci oraz, co było całkiem ciekawe, pokazanie późniejszych losów mutantów, np. Magneto na Genoshy.