Właśnie obejrzałem 12 odcinek 4 sezonu i wygląda na to że czeka nas kolejny sezon, tym razem z kolejnymi wrogami, czyli tajemniczą rasą obcych, o których wiem tylko tyle, że Espheni się ich lękają.
5 sezon to pewnie zatem walka z rasą Espheni i "Wrogami naszego wroga", którzy jak tylko w 5 sezonie pomogą nam wykonczyć naszych dotychczasowym wrogów, zapewne będą chcieli zyskać trochę ziemi i dla siebie.
Nie zdziwiłbym się, gdyby w rozbiorze Ziemi także i Volmowie nie chcieli wziąć udziału, no bo czemu nie?
Zaczynam wątpić, czy ten serial skończy się wcześniej niż moda na sukces. Nie miałem wątpliwej przyjemności oglądania pierwszych sezonów tej telenoweli amerykańskiej (chyba), ale przypuszczam, że po 4000 odcinkach jest ciekawsza niż "Wrogie Niebo" odcinek 4000.
Piaty sezon jest ostatnim wiec Nie musisz się martwić. poza tym nie wiem czy takie słowa pasują do serialu który ma 5 sezonow po 10 odcinkow podczas gdy inne maja po 5-9 sezonow po bóg wie ile odcinków. . .
Jak skończą po 5 sezonach to ok. Póki co wydawało mi się raczej, że będą to przeciągali w nieskończoność.
Tylko kiepscy scenarzyści przeciągają seriale w nieskończoność ;) Czytałam o tym, że faktycznie ma być 5 sezon, ale nie wiem, czy ma być ostatnim. Tak, czy siak ja co tydzień wpatruję się we Wrogie niebo z niemałą przyjemnością ;)