Ludzie, na miłość boską, to jest SERIAL, a nie DOKUMENT!
To ma bawić, dawać nam rozrywkę, a nie informacje.
Serial jest ciekawy i całkiem niezły, a to że czasami jest głupkowaty... no cóż. Jeśli
naprawdę wszystko musi być dla niektórych logiczne to radze obejrzeć Ostatnie Godziny
Ziemi (chyba tak to się nazywało, ale głowy nie dam).
Serial jest zdecydowanie lepszy niż Terra Nova, która była całkowitą porażką.
Całkowicie popieram.
Zdecydowanie lepsze od 'Terra Nova', trochę przypominające 'Jericho'.
Przyjemnie się ogląda, a to właśnie ściąga wystarczająco dużo osób, by dostać 2. sezon.
Pozdrawiam
Początkowe odcinki naprawdę potrafiły wciągnąć, ale później była już "poracha", tak jak słusznie stwierdziłeś.
Ale "Falling Skies", jak na razie nie idzie w stronę "melodramatu" - błąd, który popełnili scenarzyści "Terra Nova" oraz "Jericho".
Pozdrawiam
A przynajmniej mniej idzie w tym kierunku, niż w/w. Na tyle, że da się oglądać.
Również pozdrawiam.
Dokładnie - 'Jericho', jak i 'Terra Nova' w pewnym momencie nie można było już oglądać...
Pozdrawiam
To nie jest dokument, ale ciągnie sia jak flaki z olejem... jest po prostu N U D N Y.
Ogre2000 dokładnie, choć zgadzam się, że lepszy od terra novy dlatego oceniłem na 5/10. Ale podobnie jak terra nova wyszła lekka papka familijna. 13 letni żołnierz - niby dobry a tak naprawdę jego wartość bojowa jest równa 0 lub nawet mniej, ale mimo to zawsze go ze sobą wleką aż w pewnym momencie poleci za pieskiem.... uuu a już miałem nadzieję, że go załatwią ;-)
Nie zgadzam się. Serial ma potencjał i nie jest wcale nudny, jeśli ktoś uważnie oglądał każdy odcinek tego pierwszego sezonu.
jakby cały czas była pokazana walka to dopiero wtedy byłby nudny...
Faktem jest że niektóre ważne wątki były baaardzo z boku, a na plan zostały wysunięte nudne i zbędne.
Np. autopsja kosmity powinna być bardzo ważna, a została zrobiona bo lekarka miała jakieś przeczucia...
Tak samo jak zdobycie broni obcych. Niby mieli jakieś części mecha, ale nie byli nimi zainteresowani.
Albo nawet olanie tego małego nigga. Nie raz wysyłał bardzo jasne sygnały że nie lubi ludzi, a woli obcych, a i tak wszyscy poza Benem go olewali.