Z jednej strony mamy kosmitów którzy podbili w parę minut całą ziemię, a mimo to nie mogą sobie poradzić z grupką partyzantów. Z drugiej strony mamy partyzantkę składającą się z dzieciaków, która świetnie sobie radzi, barykaduje się się na przedmieściach pali ogniska na placach, zapala świeczki w oknach lub jak w szpitalu uruchamia generator i oświetla prądem cały szpital jednym słowem genialny kamuflaż no i rzecz jasna porusza się głównymi drogami i autostradami . Kosmici tym czasem zbierają złom za pomocą sprzęgniętych dzieciaków, którzy są tak idealni do tej roboty, że gdyby zatrudnił je XIX wieczny dyrektor fabryki to następnego dnia poszedł by z torbami.
Co do tej uprzęży niby jest po to by kontrolować takiego dzieciaka ale okazuje się że dzieciak może czytać myśli kosmity słowem jest wadliwa dlatego w przeszłości wybuchały bunty skiterów pomimo tego obcym (panom) nie przyszło do głowy by może coś zmienić w tej uprzęży. Broń obcych niby jest lepsza pociski mają wiekszy zasięg niszczenia etc ale taki partyzant czy dostanie pociskiem swojskim czy kosmicznym dla niego nie ma różnicy jak ma przeżyć to przeżyje jak nie to nie.
Kosmici praktycznie nie używają lotnictwa a jeżeli już mają użyć to wszyscy wiedzą gdzie uderzy i za jaki czas. Ciekawostką jest też że radar obcych nie wykrywa drewnianych plastikowych starszych samolotów, radary ziemskie wykrywają - obce nie ah ta technologia. O bohaterach nie będę nic pisał dla mnie są do nieprzyjęcia. Serial ten można obejrzeć przy piwku na zmęczony umysł sam osobiście obejrzałem dwa sezony trzeciego narazie nie zamierzam.
Jaka logika zlituj sie. To kolejne familijne guano. Probowali z terra nova, nie wyszlo bo za drogo wiadomo i ogladalnosc srednia. To stworzyli falling zeby było bardziej apokaliptycznie to wycieli w pien wojsko i caly sprzet. Ale bez tego widac radzimy sobie lepiej. Caly ten syfiaty serial to problemy rodziny Masonow (podobnie jak w terra nova). 10min akcji na poczatku sezonu troche na koncu. W srodku - rzygi w postaci Aj love ju, siedzenie w szpitalach bo kolejny czlonek rodziny Masonow jest ranny i tak w kolko. Pomyslec ze to cos wygrało z Battlestar galactica blood & chrome widac tanio zrobiona papka zadowala "wybrednych" widzow. Propo logiki zauwazylem ze pomimo ze maja samochody , to i tak jezdza konno. wiadomo po co, zeby dac sie zlapac , 5 min akcji i przedluzyc ten nudny serial kolejna wizyta w szpitalu o 20min.