PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645872}

Wspaniałe stulecie

Muhteşem Yüzyıl
2011 - 2014
7,5 16 tys. ocen
7,5 10 1 15779
7,0 2 krytyków
Wspaniałe stulecie
powrót do forum serialu Wspaniałe stulecie

Taka jest prawda. dwójka "niewiernych" nieźle namieszała islamistom i za to im chwała :)
Hurrem i Ibrahim to dwie najjaśniejsze postaci serialu, najbardziej wyraziste i "mięsiste" - nasza krew :)
Oboje stali się najważniejszymi postaciami Imperium Osmańskiego za panowania Sulejmana tzw. Wspaniałego, czyli "nasi" górą :)

Co prawda bardziej kibicuję Ibrahimowi i uważam, że scenarzyści go trochę skrzywdzili, bo z tego, co przeczytałam gdzieś w Internecie nawet Turcy twierdzą, że egzekucja Ibrahima Paszy to był największy błąd Sulejmana, bo pozbył się tak wybitnego człowieka wierząc spiskowcom i intrygantom.

Hurrem intrygowała, postawiła na swoim ale w wyniku tego sułtanem został nieudacznik, który nie umiał sobie poradzić z sytuacją.

Pozostałe postaci nie dorastają im do pięt.

White_Carnation

nie wiem czy Hurrem była "nasza". Niewątpliwie urodziła się jako obywatelka Rzeczpospolitej ale z pochodzenia była Ukrainką. Niektóre "zachodnie" opinie mówią że była bardzo piękna a inne że "taka sobie" ale miała ogromny urok osobisty. Jako ciekawostka; była w doskonałych kontaktach z polskim królem Zygmuntem Augustem, mówiła po polsku i po ukraińsku, zachowane są jej listy i podobno przesyłała mu nawet własnoręcznie sporządzoną bieliznę (niektórzy kpią że podobno nawet kalesony). Z tego powodu krążyły w Turcji opinie że była "siostrą" lub "córką" jakiegoś króla polskiego. Być może rozsiewane przez pochlebców Sulejmana Wspaniałego bo jako pierwsza została formalnie jego żoną i nie wypadało by była kiedyś zwykłą niewolnicą. Przypisuje się jej też pokój między Turcją a Polską w XVI wieku. Sama się tym w listach do Zygmunta chwaliła. Prawdopodobnie pokojowe nastawienie Turcji w stosunku do Polski w tamtym okresie było spowodowane tym że Turcja nie miała żadnego interesu w wojnie z Rzeczpospolitą, która była wtedy prawdziwą potęgą i również przeżywała swoje "wspaniałe stulecie".

Witek_9

PS. Prawdopodobnie była córką ukraińskiego popa porwaną przez Tatarów w wieku ok. 10 lat

Witek_9

"Nasza" w sensie, że z naszych ziem. No i chrześcijanka. Była Rusinką z Rohatyna, który wtedy należał do Królestwa Polskiego.
A co do tych listów, to nie wiem na ile te źródła są prawdziwe. Też czytałam o haftowanych kalesonach :)
Pewnie tej jej wpływy na stosunki Polsko-Tureckie są przesadzone.
I nie wiadomo w jakim była wieku, kiedy została porwana, niektóre źródła podają, ze 14-15 lat.

White_Carnation

W polskich archiwach ocalało kilka jej oficjalnych listów do Zygmunta Augusta napisanych w języku tureckim. Ponieważ od tamtych czasów przeszło przez nasz kraj kilka "potopów" być może są jeszcze jakieś jej listy w archiwach szwedzkich czy rosyjskich a może wypłyną gdzieś na aukcjach w Nowym Jorku. Polska zakupiła tam przez ostatnie kilkanaście lat kilka bezcennych dla naszej historii dokumentów więc może kiedyś trafi do Polski list napisany przez Roksolanę (Roksanę) do Zygmunta po ukraińsku.

ocenił(a) serial na 8
Witek_9

te kpiny z kalesonami to nie kpiny, bo resztki tych kaleson dla krola polskiego od hurrem sa bodajze w zbiorach muzealnych.
natomiast na temat stosunkow polsko-tureckich winni sie wypowiedziec historycy poniewaz XVIw to rowniez zloty wiek dla polski i dla naszych granic siegajacych az po wegry.a do wegier w swoich podbojach doszli turcy i na tyle byli rozsadni zeby sie dalej nie zapuszczac.wiec w tym obustronnym szacunku pewnie wiecej bylo polityki niz autentycznych sympati

aloiv77

Te "kalesony" to jest tyko to co uważamy że używano ich (je?) podobnie jak teraz. W XVI wieku nikt ich nie nosił, podobnie jak majtek czy biustonoszy. My patrzymy na dawne czasy z naszej perspektywy, średniowiecze czy XVI wiek szczególnie były seksualnie bardziej swobodne niż nam się wydaje. Oczywiście nie naruszając praw wiary.

ocenił(a) serial na 8
Witek_9

kalesony to ponoc byl nierzadki prezent na dworach krolewskich.chociaz nie wyobrazam sobie zeby merkel dostala majtki od komorowskiego to wtedy nie bylo w tym nic niestosownego.chodza sluchy ze te kalesony dla krola polski hurrem wydziergala osobiscie

aloiv77

Czy nie uważasz że trochę się zapominasz? Tu się pisze o filmach a nie o polityce i zachowuje się pewne formy. Ja też nie wyobrażam sobie żeby np. majtki prof. Pawłowicz pasowały na Komorowskiego, ani były miłe prezesowi Kaczyńskiemu Ale uważam że obie nasze uwagi moder powinien wyciąć. PS.Swoją drogą nie spodziewałem się takich ... po Tobie.

ocenił(a) serial na 10
White_Carnation

Zgadzam się. Hurrem i Ibrahim to najciekawsze i najlepsze postacie tego serialu. Oboje są moimi moimi ulubieńcami i ciężko mi wyróżnić jednego nad drugim.
Obie postaci wyróżniają się z tłumu. Są ciekawi i najmocniej przyciągają uwagę. Mają ciekawe wątki i mocno wierzą w swoje możliwości.
Oboje mają za sobą traumatyczne przeżycia, zostali rozdzieleni z rodziną, a ich prawdziwa wartość jest umniejszana.
Mimo swojego nieciekawego charakteru, nie można im zarzucić tego, że są złymi rodzicami, bo to było by mocne kłamstwo. Widać, że mocno kochają swoje dzieci i dla nich zrobią wszystko.
Patrząc na to wszystko, myślę że byli by dobrą parą ;)

JaGulbahar

Masz rację, są filarami serialu ale nie wiem czy byliby dobrą parą, obydwoje mają bardzo silne charaktery, więc mogłoby być różnie, choć na pewno w ich związku nie byłoby monotonii :)

ocenił(a) serial na 10
White_Carnation

Na pewno byłby lepszy od związku Ibrahima i Hatice xD

JaGulbahar

Uważam, że związek Ibrahima i Hatice jest bardzo dobry, ma mocne podstawy, czyli wielką miłość i przetrwał wszystkie burze.

ocenił(a) serial na 10
JaGulbahar

Jesli by Ibrahim i Hurrem byli parą byłby to związek wybuchowy, myśle że Ibraś by ustawił Hurrem do pionu

ocenił(a) serial na 10
White_Carnation

ja nie lubie Ibrahima a lubie hurrem

CZARNOBYLISTA

Aha, dzięki za info.
Ja uwielbiam Ibrahima a Hurrem nie cierpię.

White_Carnation

Gimbuski szczają z wrażenia

White_Carnation

nie wiem czy w dobrym wątku to pisze, ale obejrzałam serial od dechy do dechy od 1 odcinka do 111(póki co) i stwierdzam że Hurrem miała naprawde przeje*ane z tymi wszystkimi wrednymi babami, ona była zbuntowana ale to co zaczela robic jej Mahidevran na samym poczatku to jakas masakra, nie dziwie sie ze dziewczyna potem zaczęła sie bronić i troche spiskować, od początku Mahidevran to zła kobieta byla. Hurrem nie jest aniołem, ale jakoś mnie przekonała do siebie, sorki ze tak moze bez sensu tu pisze, ale musialam to z siebie wyrzucic

Szmminka

Mahidevran miała rację, że chciała dopiec rudej francy, nawet święty by tego nie wytrzymał. A poza tym ruda robiła dokładnie to samo kiedy jakąś inna potencjalnie jej zagrażala. Ruda nie spiskowala "trochę", lecz przez cały czas. Wstrętna gadzina. Tylko czekam aż kipnie.

ocenił(a) serial na 10
CarteBlanche_filmweb

To Mahidevran wszystko zaczęła, Hurrem ani razu nie próbowała jej zabić. A tych prób zabicia rudej było ponad 5, a może i więcej. Oczywiście Mahidevran tylko na początku chciała się jej pozbyć, a później próbowała sułtanka matka i Ibrahim

executor123

Szkoda tłumaczeń członkiniom antyfanklubu Hurrem: są za głupie aby zrozumieć.

ocenił(a) serial na 9
jans21

Tak czytam ,te wszystkie komentarze na temat Hurrem i nie rozumiem czemu tak jej tu prawie wszyscy nienawidzą od samego początku ,bo w serialu jak się ogląda te sytuacje gdzie coś złego się jej przytrafia to jest pokazane tak ,żeby wzbudzić sympatię widza.
Jest dużo sytuacji gdzie jest poniżana,niesłusznie oskarżana itp ,ale nikt jej nie współczuje ,tylko wszyscy piszą ruda sucz i kanalia .Chyba nie ten sam serial oglądamy.
Co do Mahidevran,to myślę,że była po prostu kiepska w łóżku i dlatego sułtan ją odtrącił.

ocenił(a) serial na 10
marimal1

Taki paradoks: tutaj większość nienawidzi Hurrem, a na facebooku odwrotnie - Mahidevran (zgodnie z tym, co ktoś tu pisał).

ocenił(a) serial na 9
39079288

Ja nie rozumiem skąd tyle tego jadu w ludziach ,jakby nie rozumieli ,że to tylko postać serialowa.
Według mnie to zarówno Ibrahim jak i Hurrrem mieli swoje dobre i złe strony.
Np we wczorajszym powtórkowym odcinku kiedy Valide uknuła spisek ,żeby zabić Hurrem pod pretekstem odwiedzenia dzieci ,to kiedy Hurrem prosi -nie zabijajcie mnie,bo mam dzieci to ,myślę ,że to był bardzo ludzki odruch,bo cieszyła się,że jedzie na spotkanie z dziećmi ,a tu nagle strach ,że już ich więcej nie zobaczy.
Tak samo wzruszające są sceny Ibrahima ze swoją córeczką Esmanur ,którą bardzo kochał i walczył o to dziecko jak lew.
Także dla mnie ani Ibrahim ,ani Hurrem nie byli potworami,mieli ludzkie odczucia i cierpieli jak wszyscy,mimo ,że byli silni.
Ja tu nie należę ani do zwolenników ani przeciwników jednego i drugiego.
No ale wystarczy jakaś pozytywna opinia o Hurrem i już się jest wrogiem publicznym nr 1,więc powiem ,że nie podobało mi się ,że ciągle sączyła do ucha sułtana na Ibrahima ,a on już potem jej odpuścił .

ocenił(a) serial na 10
marimal1

Niektórzy ludzie rzeczywiście za bardzo przejmują się rzeczywistością serialową.
Ja akurat jestem zwolennikiem jednej strony (Hurrem i spółki), ale nie oznacza to, że opluwam jadem sympatyków drugiej strony, nie mówiąc już o postaciach serialowych/historycznych.

ocenił(a) serial na 9
39079288

Myślę ,że jesteś w większości i w rzeczywistości to Hurrem ma więcej zwolenników ,bo według mnie to tak jest prowadzony serial,że widz ma się utożsamiać akurat z nią i nie będę ukrywać ,że w wielu sytuacjach byłam po jej stronie,ale też cieszyło mnie ,że np nie udało się otruć Mustafę,ale jeśli chodzi o pozbywanie się konkurentek to jestem jak najbardziej z nią ,bo to normalne ,że kobieta chce,żeby ukochany mężczyzna był tylko z nią.
Ciekawa jestem czy te opluwaczki postępowania Hurrem tak chętnie dzieliły się swoim facetem.

ocenił(a) serial na 10
marimal1

Zwłaszcza początkowe odcinki wręcz "zmuszały" do sympatii wobec Hurrem.

ocenił(a) serial na 9
39079288

No właśnie i dlatego dziwi mnie jak czytam komentarze typu "nienawidzę rudej suczy od samego początku" .
ja nie widzę nic dziwnego ,że się buntowała i chciała w tym haremie jakoś przeżyć,po tym co tam przeszła.
Według mnie nie zasłużyła na taki hejt,ale też pisanie ,że jest cudowna i bez skazy to też przesada. Jakoś tak ludzie mają tendencje do wpadania w skrajności ,a prawda zwykle jest po środku :)

ocenił(a) serial na 10
marimal1

Tak, nie należy jej wybielać, przymykać oczu na zbrodnie itd., ale ocieniając jej postępowanie trzeba wziąć pod uwagę cały kontekst: prawa, religię, tradycję.
A przede wszystkim nie należy tak mocno się przejmować.

39079288

Najbardziej to chyba ty się przejmujesz, sądząc po liczbie twoich komentarzy we wszystkich wątkach i determinacji w obronie ryżej kanalii.
Biorąc wszystko pod uwagę to i tak była najgorsza gnida w serialu.

ocenił(a) serial na 10
CarteBlanche_filmweb

Ale ja nie używam inwektyw, w przeciwieństwie do ciebie.

marimal1

Co za kretynzimy, czyli tak samo Mahidevran miała pełne prawo,żeby próbować się jej pozbyć. Poza tym może i nie chciałabym się dzielić facetem ale to nie znaczy, że zabijałabym na prawo i na lewo. To były niewinne dziewczyny, jakby facet non stop przyprawial mi rogi jak sułtan jej, to jego bym olała, proste. Ona chciała władzy i przywilejów i dlatego robiła to, co robiła Hurrem to psychopatka, jak można kochać kogoś kto ciągle zdradza? A te dziewczyny były niewinne. Wobec tego będę ją opluwac nadal, choć ona nawet spluniecia nie jest warta.
W życiu nie umiałabym się utożsamiać z taką podłą krową. A za akcję z Gulnihal powinni ją żywcem obedrzec ze skóry.

ocenił(a) serial na 9
CarteBlanche_filmweb

No to Mahidevran też trzeba by obedrzeć ze skóry za to jak stłukła Hurrem :)
Tak całkiem niewinną to chyba zabiła tylko jedną o imieniu Nadia ,kiedy myślała,że to ona jest nową faworytą sułtana

marimal1

Mahidevran bardzo dobrze zrobiła, i tak za mało jej wtlukla, poronila wtedy a ryża szła zadowolona z alkowy.
Wszystkie te dziewczyny były niewinne, to, że były z sultanem nie czyni je złymi czy winnymi czegokolwiek.

ocenił(a) serial na 10
CarteBlanche_filmweb

Największą psychopatką to jest Mahidevran. Jest tak tępa i mało inteligentna, że szok. Wszystkie jej akcje były tak głupie

executor123

Ja nie twierdzę, że Mahidevran jest inteligentna, bo nie jest, przynajmniej w tym serialu, bo jak było naprawdę nie wiadomo. Ale dobrze, że przeżyła ryża o wiele lat, bo ryża to najgorsza kanalia w serialu, obok swojego niedorobionego sułtana.

ocenił(a) serial na 10
CarteBlanche_filmweb

To był najwybitniejszy sułtan w historii, gdyby był okrutny to musiałby całą swoją rodzinę zabić, bo każdy miał coś na sumieniu, a on próbował łagodzić te konflikty nie raz robiąc z siebie głupka

executor123

Niedorobiony pajac. Przede wszystkim powinien ukatrupic swoją ruska sucz i byłoby po kłopocie.

executor123

Szkoda,że im się nie udało, jednej wrednej suczy byłoby mniej, żadna strata, same korzyści.

ocenił(a) serial na 10
CarteBlanche_filmweb

To samo można powiedzieć o Mahidevran

White_Carnation

Poza tym Matrakczy Nasuh Efendi był Bośniakiem, a Malkoczoglu Bali Bej - Serbem. Konwertytów na wysokich stanowiskach w imperium osmańskim było o wiele więcej.

ocenił(a) serial na 8
White_Carnation

Szkoda mi, że Mahidevran też trochę ukazali inaczej niż historycznie. Co prawda, serial nawiązuje tylko do historii, ale trochę w niej miesza. Wiele wątków jest tam ukazanych niechronologicznie. Poza tym, Mahidevran tak naprawde była bardzo piękną kobietą. Spokojnie przyjęła moment, w którym Sułtan wybrał Hurrem. No, może poza tą sytuacją, w której to podrapała Roksolanę. Prawo koraniczne głosiło, że "głos Matki, jest głosem Boga". Gdyby Mahidevran naprawdę była taka jak w serialu, to mogło by się jeszcze gorzej dziać, gdyby Mustafa jej tak słuchał. Poza tym, Sułtan, mają już u boku Hurrem, nadal sypiał z Mahidevran. (w 1522 urodziła się Mihrimah zaś w 1524/1525 Raziye) Ja za Mahidevran nie przepadałam od początku w serialu. Ale historyczna Mahi, moje uznanie ma. Jedyna Sułtanka, która chciała aby jej wierna sługa Fidan spoczęła obok niej po śmierci.

ocenił(a) serial na 7
White_Carnation

ja osobiście nie przepadam za Ibrahimem ale Hurrem uwielbiam :)

White_Carnation

Zgadzam się, że Hurrem i Ibrahim to najważniejsze i najciekawsze postacie serialu. Uwielbiałam ten serial widząc poczynania Ibrahima i Hurrem i niestety, muszę przyznać, że od kiedy uśmiercili Ibrahima, a Hurrem wymienili na starszy i gorszy model, nie ma co oglądać.
Co do Ibrahima- wiadomo- bez jego postaci strona polityczna serialu jest nudna jak flaki z olejem, kolejni wielcy wezyrowie są tak nieudolni, że aż żal patrzyć.
A co do Hurrem- nie mogę, po prostu nie mogę zdzierżyć nowej aktorki, która gra Hurrem od 4 sezonu. Jest tak niesamowicie szpetna, nieprzyjemna, sfrustrowana, sztywna, odpychająca, nie mam pojęcia, czym kierowała się produkcja obsadzając ją w roli Hurrem- chyba tylko tym, ża czas ich gonił. Meryem grała w taki sposób, że nie dziwne, że Sułtan zakochał się w takiej sułtance po uszy. Była niesamowicie urocza, miała niespotykany urok osobisty, wdzięk. Mimo swoich intryg, budziła sympatię widzów. Ja sama ją uwielbiam, mimo, że nie zawsze postępowała właściwie. Zdaję sobie sprawę, że to wszystko jest kwestią kreacji aktorskiej, Meryem jest piękną, z pewnością przesympatyczną osobą i wiele pozytywnych cech 'przekazała' swojej Hurrem. Potrafiła też zagrać wredną, wściekłą i okrutną wersję swojej bohaterki. Natomiast Vahide Gördüm jest całkowitym przeciwieństwem- Hurrem w jej wersji jest wiecznie niezadowolona, skwaszona, odnosi się z pogardą do wszystkich, ma ciągle ten sam wredny wyraz twarzy, chodzi jakby ktoś ją wbił na pal, jest po prostu beznadziejna. Hurrem została ograbiona z wszelkich pozytywnych cech, które nadała jej poprzednia aktorka. A nawet patrząc na rozwój wydarzeń, Hurrem nie ma powodu do większych zmartwień- jej synowie są obsadzeni na ważnych stanowiskach, ma dostęp do rady Diwanu, Sulej jest tylko i wyłącznie jej, eliminowanie wrogów idzie jej jak z płatka, ma to, co chciała. Tymczasem wygląda i zachowuje się tak, jakby przegrała w życiu wszystko, jest bardzo odpychająca. Jestem teraz na 106 odcinku i marzę o tym, żeby jak najszybciej skończyć ten serial, nie mogę zdzierżyć obecnych postaci. Myślę, że gdyby ta Gördüm grała Hurrem od początku, nawet bym się nie zainteresowała tym serialem.

Lavanya20

Aktorsko nowa Hurrem była lepsza.
A tak na marginesie, to przecież pierwsza Hurrem odnosiła się z pogardą i wyższością wobec innych, knuła na potęgę i nie mogłam uwierzyć, że te jej czerstwe podszepty sprawią, że totalny gamon Sulej będzie tego słuchał jak świnia grzmotu

White_Carnation

Orientuje sie ktoś dlaczego zieniono aktorke grającą Hurren?

rybka24

Podobno miała depresję. Podczas tworzenia serialu miała romans z jakimś tureckim reżyserem(chyba), z którym potem zaszła w ciążę. Niestety facet nie przyznał się do dziecka, a sama aktorka strasznie to przeżyła. Coraz trudniej było jej grać postać Hurrem. Jak tłumaczyła w jakimś wywiadzie, całymi dniami przesiadywała w hotelu ucząc się nowych kwestii, została sama z dala od rodziny. Zaczęła żyć postacią Hurrem. Problemy prywatne były gwoździem do trumny i aktorka ostatecznie zrezygnowała z roli, jeszcze przed końcem 3 sezonu. Twórcy serialu musieli na szybko wymyślić wątek z porwaniem Hurrem i przetrzymywaniu jej przez lata w jakimś lochu. Koniec(3 sezonu) miał być zupełnie inny.

użytkownik usunięty
grimmjow1990

Przykre, że jej życie tak się potoczyło ale dobrze, że wyszła na prostą. A jej córeczka jak widziałam na zdjęciach w necie to cała matka.
Serial po jej odejściu wiele stracił bo ta nowa Hurrem to jakiś koszmar.

grimmjow1990

Zaszła w ciążę z oszustem podatkowym i playboyem. Ale to później, bo urodziła już po emisji serialu. Miała schizy, które świadczą o jej braku profesjonalizmu, zostawiła ekipę z dnia na dzień, bo nie udźwignela tematu. Nie ma co robić z niej męczennicy, bo ten serial trafił się jej jak ślepej kurze ziarno.

ocenił(a) serial na 10
White_Carnation

No nie masz racji. Depresja i próby samobójcze nie świadczą o braku profesjonalizmu, a o tym, że człowiek został sam ze swoimi problemami i nadszarpniętą psychiką. Nic się nie trafiło. Wygrała casting, zagrała wybitnie swoją rolę. Sama zapracowała na swoje bycie gwiazdą.

ocenił(a) serial na 10
White_Carnation

Hurrem żądna władzy .Żadna z niej wielka kobieta. Dzięki niej zaczął się upadek Wspaniałego Stulecia Sulejmana, który zreszta przypisał sobie wiecej osiągnięć niz powinien. To dzięki ibrahimowi Turcja odnosiła wielkie zwycięstwa a jedynym godnym następcą Tronu był Mustafa, którego zresztą Sulejman zabił. A wszyscy synowie Hurrem niestety nie nadawali się do żądzenia. Sulejman sam nawlekł na siebie tę biedę poprzez zamykanie oczu na działalność Hurrem. Nie wierze, że o tym nie wiedział. Tu chodziło o jego ego. Synowie musieli pozostac w jego cieniu. Na nieszczęście Mustafy naród i janczarowie go kochali. Sulejman tak na przwde chciał się pozbyć Mustafy, gdyz zazdrościł mu sławy, młodości i miłości ludu. Tle walki Hurrem, tyle śmierci, nieszczęścia, nerwów i stresu. I co? Skończyła 50 lat i śmierć. I nawet nie zobaczyła jak jej syn pijak zasiadł na tron. Dzieci pozabiały się. Matka szybko zmarła. Ojciec zabija kochanego syna i najwierniejszego przyjaciela i na starość chodzić nie może. Gdzie tu Wspaniałość?