PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624596}
2,8 2,2 tys. ocen
2,8 10 1 2242
Wszyscy kochają Romana
powrót do forum serialu Wszyscy kochają Romana

Seniuk + Lamża

ocenił(a) serial na 1

Nie rozumiem co Anna Seniuk i Joachim Lamża, wybitni aktorzy, robią w ty gównie. Qrwa mać, sitcomy z podkładanym śmiechem powinny być zakazane. Do kogo to jest adresowane? Do ociężałych umysłowo? Ludzie są już tak głupi, że nie potrafią sami zdecydować, który moment jest śmieszny?

ebleble

W Latającym Cyrku Monty Pythona też był podkładany śmiech i nikt nie narzekał.

użytkownik usunięty
Filip_Lyzwa

a tu narzekają, bo śmiech jest takk bezsensu! Chyba pierwszy raz na filmwebie dam 1/10, bo ten serial w ogóle nie jest zabawny a gra aktorska na bardzo złym poziomie ( mam na myśli Kasprzykowskiego i Tedego - notabene co on robi w serialu? żaden z niego aktor) Ogólnie serial naprawdę beznadziejny, szczerze nie polecam.

Pewnie dlatego... Poza tym Monty Python to trochę inna liga.
Mimo wszystko chciałem zwrócić uwagę na demonizowanie tego podkładanego śmiechu. Nie jest to może najlepsza rzecz jaką wymyślili, ale bez przesady...
Co do samego serialu... Szczerze mówiąc nie pamiętam żadnego dobrego serialu komediowego od TVN. Najlepsza chyba była Camera Cafe, zdaje się od tego samego reżysera. Roman też jakoś specjalnie nie wychodzi poza ten schemat tvnowski. No na plus może wybija się jedynie tym, że scenografia jest w miarę naturalna, a nie jak w Nianiach i innych Helach sztuczna na maksa.
Dziwi mnie twoja negatywna ocena gry aktorskiej Tedego. Przecież do tej pory wystąpił zaledwie przez chwilkę i prawie nic nie powiedział. Trudno po tym oceniać... Ale nei jest źle; jego postać z założenia jest nieco tępa i przymulona - a tego Tede nie musi nawet grać, wychodzi mu to naturalnie. ;)

ocenił(a) serial na 1
Filip_Lyzwa

Kilka lat temu dzieki wtykom meza udalo mi sie byc wsrod fanow w czasie krecenia jednego z ostatnich odcinkow serialu Przyjaciele. I powiem wprost...Nie bylo czegos takiego jak podkladanie smiechu. Fani bez niczego pokladali sie ze smiechu. Co wiecej nawet po tylu latach ciagle fani sie smieja. I to jest dobry serial komediowy.
Wszysyc Kochaja Romana to dno tvnowskiej ułomości serialowej. Oni maja ludzi za debili i do nich najwyzej kieruja wyjatkowo prosty, nudny i niesmieszny serial jakim jest to cos. Na dodatek podkladany smiech...Chyba naprawde jest po to, aby ludzie wiedzieli kiedy sie smiac.
Porazka.

ocenił(a) serial na 1
Morgana_Le_Fay

W "Jak Poznałem Waszą Matkę" też jest podkładany śmiech, jednak idealnie zbalansowany. Tylko w pilocie zdawał się przeszkadzać. Tymczasem w wyżej wymienionej tragedii, śmiech jest cały czas, a ja nie widzę, ani nie słyszę niczego śmiesznego. Również po raz pierwszy na filmwiebie wystawiam 1/10 :(

użytkownik usunięty
mark1618

Może tak źle oceniam Tedego, bo jakoś działa mi na nerwy, ale z tego co zdążyłam zauważyć to na pewno się nie wybija i ja oceniłam jego grę aktorską na 2/10, nie umywa się do oryginalnego Roberta

mark1618

W "How I Met Your Mother" ("Jak poznałem waszą matkę") śmiech pochodzi od publiczności, która ogląda zmontowany odcinek. Konstrukcja serialu (liczne retrospekcje) wyklucza nagrywanie przed żywą publicznością.

A we "Wszyscy kochają Raymonda" śmiech jest dogrywany przy montażu z kilku plików dźwiękowych, które ciągle się powtarzają. To zupełnie co innego, niż żywa publiczność.

ocenił(a) serial na 1
mark1618

Morgano - jako wielki fan serialu Friends składam Ci pokłon uznania i zazdrości :) Cudownie, że mogłaś być na planie tego legendarnego serialu. Jedyne moje osiągnięcie na tym tle, to wizyta pod apartamentem Szóstki na rogu Grove i Bedford w Nowym Jorku. Wprawdzie serial był kręcony w Los Angeles, ale to przeżycie móc zobaczyć budynek, który pojawiał się wielokrotnie w każdym odcinku.

Co do seriali TVN, to ich podkładane śmiechy są chyba najgorszymi, jakie kiedykolwiek pojawiły się w telewizji. Śmiechy w Niani czy Romanie są fatalne i sztuczne. W większości amerykańskich sitcomów - podobnie jak w naszych Miodowych Latach - śmiechy są prawdziwe. Są oczywiście edytowane w postprodukcji, ale to nieważne. Ich intensywność oddaje śmieszność sytuacji. Jest wielu przeciwników śmiechów z taśmy, a moim zdaniem one dodają sitcomom klimat przedstawienia i taka jest - moim zdaniem - ich rola.

ocenił(a) serial na 1
Morgana_Le_Fay

No to Morgana miała szczęście z tymi Friendsami. Tyle, że zauważ różnicę nawet jeśli chodzi o dobór aktorów. Ci z Friends zostali dobrani idealnie. Sama gra "ciała" to majstersztyk aktorski nie mówić już o kwestiach dialogowych. Nawet taki epizodzista jak Gunther grał swoje wstawki rewelacyjnie.
TVN angażuje głównie "aktorów", których szefostwo stacji będzie mogło przy okazji wycisnąć jak cytrynę przy okazji Tańców z gwiazdami i tego typu produkcjach. Czytałem, że Seniuk rzadko przyjmuje role i zagrała bo scenariusz świetny, potem czytam o konferencji z Bogayevichem, który obnaża tę produkcję jak tylko się da. Mówię popatrzę. A tu taki szajs, że w głowie się nie mieści.
Prawda jest taka, że ogłupianie społeczeństwa zaczęło się od powstania tej stacji. Wcześniej tego nie było. A za TVNem poszła cała reszta z publiczną na deser. No, ale skoro jest zapotrzebowanie to się to szybko nie zmieni. To wszystko zachacza o żenadę. Ten lans, towarzystwo wzajemnej adoracji, "gwiazdy", "pogodynki". Nie wiem, ale komuś brak jaj by obnażyć żenadę "serialową" tej stacji. Dziś reklamowali nowy twór z Englertem i zaczynam się zastanawiać ile mu musieli zapłacić, by zaryzykował swoją reputację w kolejnej produkcji TVN. Całe szczęście ze jest TCM, Kino Polska czy Kultura...