Po premierowym odcinku zapowiada się bardzo dobrze:) BBC jak zwykle niezawodne:)
Oglądnęłąm dzisiaj. Bardzo mi się podobał pierwszy odcinek, choć...nie poczułam sympatii do głównego męskiego bohatera.
Po raz kolejny napiszę, że uwielbiam BBC i mam żal do TVP, że nie potrafi tworzyć porównywalnie dobrych seriali.
U nas ie ma takiej tradycji co do filmów kostiumowych, jak w Anglii poza tym u nas nie było takiego uroku, jak w czasach wiktoriańskich i nie mieliśmy lekkiej Jane Austen oraz mrocznych sióstr Bronte, ale ale.... były u nas, co niestety ciągle powtarzają, do znudzenia już "Noce i dnie" M. Dąbrowskiej, czy "Trędowata",czy też "Panny z Wilka", "Ziemia obiecana", "Lalka", "Janosik", "Czarne chmury", "Przygody Pana Michała", no i inne.... można sobie stare odświeżyć... nowe, jakieś filmy były... głównie wojenne mają u nas miejsce, "Czas honoru", chociażby, nomen omen, kostiumowy... problem w tym, że nikt u nas nie sięga po klasykę anglo czy francuskojęzyczną, a szkoda... z drugiej jednak strony, czy jakiś Anglik zdołałby zagrać naszego Rzeckiego czy Toliboskiego, czy Wołodyjowskiego? A czy jakiś Polak zagrałby Pana Darce'go??? TVP ma za mały budżet, a i aktorzy serialowi u nas są, no cóż... bywają tacy po szkole bardzo dobrzy i tacy jednoserialowi... Poza tym jaki temat mieliby zrobić?masz jakiś pomysł? Pozdrawiam:) Też uwielbiam BBC:)
Marzy mi się serial o zaborach, powstaniach (nie chcę, żeby były to seriale wojenne, ale żeby pokazać życie ludzi w tamtych czasach) - mroczne czasy i niezwykle ciekawe.
Polskie stacje nie muszą ekranizować powieści ani wykupywać gotowych seriali. Nie wiem czy brakuje w Polsce doskonałych scenarzystów...czy też nikt nie daje im szansy na zaistnienie? Nie mówię, że wszystkie polskie seriale są złe, ale brakuje mi w nich magii i romantyzmu.
Piszesz o zbyt małym budżecie TVP - zgadzam się, ale w takim razie czy nie lepiej jest zrobić jeden/dwa dobre seriale zamiast dziesięciu beznadziejnych, które tylko ogłupiają widzów?
Dobry scenariusz! Królestwo za dobry scenariusz!
Ah, zgadzam się, że lepiej by było, gdyby porzucili Klan M jak miłość i resztę tego byle czego na rzecz dobrej produkcji, dopracowanej w każdym calu, scenarzyści zdaje mi się są dobrzy, obsadę można dobrac świetną, problem w tym, że nie każdy ma tak dobry gust, jak Ty, ja i podobni nam:) A "Przeprowadzki" np?z Kinga Preis... to tematyka o której mówisz... są też lekturowe "Syzyfowe prace"...
O tak "Przeprowadzki" były świetne! Bardzo dawno oglądałam ten serial, ale pamiętam go doskonale. "Boża Podszewka" - jedyny w swoim rodzaju.
A nie sądzisz, że ogromna ilość filmów/seriali historycznych w UK wynika z zamiłowania Brytyjczyków do historii? Cenią tutaj rodzinne pamiątki, pałace/zamki są zadbane, duża ilość aukcji, mnogość programów historycznych. BBC i inne stacje wiedzą, że taki serial się dobrze sprzeda i to nie tylko w UK, ale też wykupią go stacje z całego świata.
Pomyślałam o serialu (filmie), który luźno nawiązywałby do postaci Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Ciekawa i silna kobieta. Można to połączyć, z tak obecnie lubianymi, wątkami o jedzeniu. Pokazać Warszawę XIXw. Polska wcale nie jest taka nudna.
Jakby jej biografię nakręcili Brytyjczycy to byłoby pewnie świetne :P, ale Polacy wg mnie nie dadzą racy... scenariusz może by jeszcze wyszedł, zdjecia i muzyka też (mamy dobrych fachowców), ale dźwięk, kostiumy, scenogtafia z tym byłb duży problem (patrząc na rodzime seriale i filmy) :/
PS
dla niewtajemniczonych jak ja :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lucyna_%C4%86wierczakiewiczowa
Tak, szkoda że my nie mamy takich tradycji, zadbanych urokliwych pałacyków gdzieś na wsiach (większość w ruinie), ani nawet środków żeby taki serial nakręcić. Polecam Downton Abbey - choć nie wiem czy jest BBC.
Znasz może Szkarłatny płatek i biały"? polecam, również BBC...Jakie jeszcze seriale tej produkcji zajęły Twoją uwagę?
Tych produkcji było bardzo bardzo dużo. Nie wiem tylko, które są produkcji BBC, a które ITV1. Czytałam "Szkarłatny płatek" - dobry motyw na serial! (powstał już? Nie orientuję się).
Ostatnio oglądałam "Call the midwife" - londyński East End - może nie czasy wiktoriańskie, ale bardzo mnie wciągnął. Właśnie czytam książkę.
Tak postał miniserial BBC oto link... http://www.filmweb.pl/serial/Crimson+Petal+and+White%2C+The-2011-122546 polecam:)
Dziękuję! Jestem wdzięczna za podpowiedź :). Dopiero od miesiąca mam TV i dużo dobrego przegapiłam ;).
Proszę bardzo, jak dobra rzecz, to aż miło polecić:) Jakby co to Wojna i pokój z 2007 była Koprodukcją BBC między innymi też i z Polską:) Mógłby ktoś z BBC zabrać się za jakąś naszą powieść myślę, że byłby to zabieg nie tylko udany, ale powstałoby arcydziełko jakich mało:)
Z polskich polecam Ci, jeśli nie oglądałaś "Ziemię obiecaną" i "Panny z wilka" "Rodzinę połanieckich", ale pewnie wszystko znasz...:)
ojej moja lista obejrzanych filmow czy seriali produkcji bbc bylaby bardzo dluga...uwielbiam takie seriale i moglabym ogladac bez konca...downton abbey tez interesujace...
yhm:) i ekranizacje Jane Austen czy na Jane Eyre z 2006, a np. Cranford? ,ożepolecasz coś konkretnego? coś co lubisz tak najbardziej???
Moim faworytem jest duma i uprzedzenie napewno oczywiscie bbc..ale cranford, lark rise to candleford,middlemarch ,wives and daughters..tez nie sa zle..poczekaj niech pomysle..
w sumie wszystkie ekranizacje Jane Austen(oprocz Emmy) mnie zachwycily,kto kocha filmy kostiumowe tez je polubi.Napewno Bleak House!!!Little Dorrit obowiazkowo!Dickens jest swietny!The Tenant of Wildfell Hall-Bronte napewno! North and south-Gaskell, "Nasz wspólny przyjaciel"-
The black candle,Colour Blind,the girl, the man who cried-nie wiem czy potrzebujesz napisow (chyba nie ma ich w necie)
nie potrzebuję... the man who z deepem i richi i think? a tamte pozostałe jaki temat?
czyli ten znasz?Colour blind- akcja rozgrywa sie podczas I wojny swiatowej,corka z biednej rodziny,wraca do domu z mezem,problem w tym ze on jest czarny..Tilly Trotter np.Dziewczyna jest oskarzona przez wiesniakow o czary co za tym idzie..problemy..(zostala wychowana przez dziadkow)Jak mozna sie domyslic rodzina jest biedna,ale ktos regularnie przesyla im pieniadze...
The black candle-Bridget Mordaunt (Samantha Bond) po śmierci ojca postanawia zaopiekować się jego fabryką. Bardzo szybko zyskuje uznanie ze strony pracowników i zaczyna zarabiać duże pieniądze. Jednak problemy zaczynaja sie dopiero gdy wychodzi na jaw ze jej menager zostaje oskarżony o zabójstwo własnego brata, a jej kuzynka wychodzi za mąż, za okrutnego Lionela Filmore syna podupadającego już na majątku arystokraty ...
The girl.....Anglia, druga połowa XIX w. Nancy mieszka w ubogiej dzielnicy Newcastle i samotnie wychowuje córeczkę Hannah. Przeczuwając zbliżającą sie śmierć, kobieta postanawia oddać dziewczynkę ojcu na wychowanie. Okazuje się nim bogaty i szanowany człowiek. Po latach wydana wbrew swej woli za nie kochanego mężczyzną, Hannah popada w depresję. Jest tyranizowana przez swego prostackiego męża i jego złośliwą matkę. Pewnej niedzieli nieszczęśliwa dziewczyna odwiedza Neda (przyjaciela z dzieciństwa). Uświadamia sobie, że go kocha, a on odwzajemnia jej uczucie. Od tej chwili systematycznie się spotykają...
Dziękuję za te opisy. Tak pierwszy znam. Ja z mojej strony mogę polecić "Oniegina", głównego bohatera gra aktor wcielający się w postać księcia z "The Duchess", Ralph Fiennes(słynny Lord V:), także z nim jest taki film o tytule "The White Countess"... Pierwszy z nich to melodramat z 1999 roku, akcja dzieje się w Petersburgu w latach 20. XIX wieku, ekranizacja, jak mi się zdaje poematu Puszkina, drugi natomiast rozpościera przed nami świat lat 30. XX wieku do Szanghaju, gdzie Amerykański dyplomata wpada w wir tamtejszego świata, poznaje smak Azji i nawiązuje romans z tajemniczą Białą Hrabiną... Film jest długi, ponad dwugodzinny...
Nie ma za co,co do Oniegina cos slyszalam ale nie mialam okazji obejrzec,wiec dodaje do mojej listy¨¨oczekujacych¨¨Pozdrawiam!
Jesli jestes zainteresowana mam cos dla Ciebie http://enchantedserenityperiodfilms.blogspot.com.es/
Widze, ze dziewczyny maja te same odczucia co ja:) Tez mnie boli, ze telewizja polska nie potrafi tworzyc swietnych produkcji tak jak BBC. Moze i rzeczywiscie nie bylo w Polsce tak kolorowo i cudownie w XIXwieku jak w Wielkiej Brytanii, ale tez zycie calego spoleczenstwa nie skladalo sie z ciaglych walki i konspiracji. Poza tym moznaby stworzyc film/serial, ktory dzialby sie w latach 30tych w Warszawie, kiedy to ta byla nazywana 'Paryzem Polnocy'. Ale mam wrazenie, ze u nas jest tendencja to ubolewania na nasza historia, ze jak to nam ciezko bylo i jak jestesmy poszkodowani, oraz to trzymania sie zbyt mocno literatury.
Ehh... Moze kiedys doczekamy sie ciekawej produckji od TVP.
Pozdrawiam:)