To jest gniot rodem z kanałów kablówkowych opowiadających o ufo. Wstawki na autorów książek, "historycznych", udających historyków, udających weteranów z Kompanii braci. W 2024 roku, to jest tak żenujące, że brak mi słów. Jeśli ktoś to strawi na trzeźwo, to nie wiem czy gratulować czy współczuć.