Trailery były obiecujące, więc siadłem do 1 odcinka z nadzieją na dobry s-f serial, niestety bardzo szybko okazało się, że to spore rozczarowanie. Już od jednej z pierwszych scen widać, że fabuła i logika nie stanowią priorytetu dla twórców. Statek androidów używa spadochronu do hamowania, bez żadnej nawigacji, czy kontroli lotu, po prostu ich zrzucili na chybił trafił, równie dobrze mogli rozbić się o skały. Później jest już tylko gorzej. Nie będę tu wszystkiego wyszczególniał, kolego zrobił to dobrze kilka wątków wyżej. Niewiele się tu trzyma kupy i jest na bakier z podstawową logiką. Czarę goryczy przelała scena pojawienia się "wierzących" w białych płaszczach z I Wojny Światowej(trochę stylizowanych na krzyżowców), z tandetnymi plastikowymi tarczami z gwiazdką i bronią palną. Rozumiem że przez te wszystkie setki czy tysiące lat technologia rozwijała się we wszystkich dziedzinach, ale nie w tej. Mają super nowoczesne statki kosmiczne, a dalej strzelają do siebie z pistoletów. Oczywiście nie zawsze, bo jak to często bywa, jak główny bohater nie ma broni to jego przeciwnicy postanawiają zabić go w walce wręcz. Ogólnie szmira i tandeta zarówno w fabule jak i wykonaniu. Odradzam, bo widzę że jednak sporo osób daje wysokie noty i wychwala serial pod niebiosa.
Jestem w polowie e02. Nie wiem jeszcze czy dam 3, ale to nawet na 6-7 nie zasługuje. A te oceny 10 u znafcuf - są z d_y wzięte.
Frakcja Wierzących jest de facto sektą i jak każda sekta przywiązuje uwagę do ceremoniału i symboliki. Białe stroje symbolizują czystość i brak grzechu . Słońce jest symbolem ich boga - Sola /Mithry. Średnio rozgarnięty widz powinien odnieść wrażenie, że o to mamy do czynienia z fanatycznymi rycerzami boga, którzy są gotowi zginąć za wiarę. Android Wierzących ma fryzurę średniowiecznego mnicha, co jeszcze bardziej wyzwala skojarzenia z fanatykami religijnymi. Nie wiem skąd pomysł z I Wojną Światową?
Pistolety powiadasz? A czego się spodziewałeś mieczy świetlnych i miotaczy plazmy? Wiesz jakie właściwości posiadają pociski wystrzelone z takiej broni?
Dzięki za wyłapanie tej subtelności, ale była ona dla mnie czytelna. Tylko że u mnie wywołała śmiech i zażenowanie. Dla mnie tandeta i taniocha. Co do I WŚ to taki ma płaszcz Travis Fimmel.
Matka złapała crash systemu kiedy do niej dotarło że misja się nie powiedzie - ojciec zrozumiał porażkę i chciał wezwać arkę bo wiedział że samotny Campion nie da rady fizycznie rozmnożyć gatunku.
Matka nie mogła tego znieść.
Jej zdolności zabijania i transformacji w NekroMatkę były ukryte bo została przeprogramowana na opiekunkę dzieci. Funkcje aktywowały się dopiero w ostateczności - prawdopodobnie ich programista tak ją zaprogramował
Nie jestem fanem scifi nie lubię nawet zbytnio tego gatunku jestem tu dla Ragnara i co mnie dziwi czytając forum? że miłośnicy tego gatunku doszukują się jakiejkolwiek logiki XD co jest śmieszne, bo w scifi może nawet latać czołg prowadzony przez Jasia 14 letniego w kasku zabijając jakieś potworki a tu czytam, że android matka się psuł a później miał nagły power, to jest dla was śmieszne? lol w filmie scifi jest dla was śmieszne, że matka android się psuł a potem miał siłę? To źle z wami.. zapewne oglądacie hulki i inne spider many gdzie obrywają tam niemiłosiernie a chwilę potem nic im nie jest haha, po 3 odcinkach zauważyłem, że te 2 główne androidy są zaprogramowane by mieć uczucia i to widać jak byk ich jedynym celem jest5 dobro dzieci, jakichkolwiek. A tak teraz myślę, to siłę matka może mieć z oczów, wymienia je sobie i ta jedna para służy do "niszczenia".
https://zapodaj.net/1a1e100f97f5d.jpg.html
Wiesz z jakiego powodu doszukujemy się logiki? Bo zakwalifikowali tego gniota do SF, pierwszy wyraz to skrót od Science. Chociaż nawet w fantazy jakaś logika powinna obowiązywać. Serial jest kupą i niczym więcej. Chcesz dobre sf? Poczytaj Lema.
nie chce scifi XD napisałem, że nie lubię tego gatunku scifi to takie bajki dla starszych osób, które potrzebują milion efektów specjalnych 100 tysięcy wybuchów, działka laserowe v2000, magiczne super nowoczesne statki latające z marsjanami etc
a i jeszcze jedno, już wcześniej chciałem napisać. czemu wszyscy jesteście tacy oburzeni? nie podoba się to nie oglądać a nie na forum 10 stron z wyzwiskami, normalni jesteście?
Nikt nikogo nie wyzywa. Po to jest forum, żeby dzielić się swoimi opiniami po obejrzeniu. Mi się nie podobało, ale są tacy, którym przypadło do gustu. Sam często przed obejrzeniem czegoś, czy wyprawą do kina, czytam opinie innych, sprawdzam co im się wcześniej podobało i czy mamy może zbliżone gusta.Decyzję oczywiści podejmuję sam, ale zapoznanie się z innymi nie zaszkodzi. Niestety żyjemy w takich czasach, że na opiniach krytyków nie można polegać, a i firmy odpowiadające za marketing filmów, produkują fakeowe, pochlebne komentarze w internecie, dlatego może niekiedy emocje biorą górę u realnych użytkowników.
Obejrzałam 4 odcinki i jestem znudzona. Naprawdę ten serial wygląda jak jakiś telewizyjny zapychacz s-f rodem z RTL7. Chyba nie obejrzę dalej.
Po pierwszych odcinkach też dałem 3 gwiazdki, po zobaczeniu czwartego obniżyłem ocenę do 1. Mogę ten serialik rozpatrywać tylko jako parodię...
Ja nie zamierzam oglądać kolejnych odcinków. Nie wierzę w cudowne podniesienie poziomu i rewolucyjne nadanie sensu temu co zobaczyłem w pierwszym. Oczywiście bywa, że są lepsze i gorsze w serii, ale z tak niskiego poziomu nic się, dla mnie przynajmniej, nie da uratować.