ale po co tworzyć nowy temat? Masz kilka takich tematów, gdzie możesz podpiąć swojego posta i podyskutować.

Zgadzam sie,jest coraz gorzej a najgorsze,ze nawet dialogi nie angazuja.Najlepsze trzy pierwsze czesci.Oceny co niektorych na 8??Nie rozumiem...         

Nie musisz rozumieć bo każdy ma inny gust i inny sposób oceny.

Ocenili na początku, gdzie była nadzieja na coś lepszego i tak zostawili. Tak samo oceny krytyków po 3 odcinkach. Niektórzy pewnie tak mocno trzymają się tej oceny, że sami się oszukują i wmawiają, że zaraz się rozkręci i nie jest tak źle.

Ja po trzech odcinkach dalem 6+ z nadzieja na podwyzszenie do 7-miu ale niestety z kazdym kolejnym odcinkiem ocena leciala w dol.Oceny 8 albo o zgrozo 9 i 10 to smiech na sali.

Zgadza się dla mnie to też jeden z najsłabszych seriali jakie oglądałem....

Same here. Pierwsze dwa odcinki obiecują bardzo dużo. Potem to wygląda jakby temat wybuchł im w rękach i posypało się wszystko. Od dialogów, przez scenariusz, po zdjęcia (wnętrza, jaskinie, ruiny). Szkoda czasu.

Na początku było ciekawie, wydawało się, że historia ma potencjał. Ale potem skala głupoty oraz brak logiki w fabule i działaniach bohaterów sprawia, że po 10 minutach wyłącza się kolejny odcinek. Oglądam już ten serial tylko aby zobaczyć jego totalna katastrofę, robiąc przy okazji milion innych rzeczy gdy leci on w tle. Twórcy tego serialu mieli tam jakieś dobre początkowe pomysły, ale potem poszli na żywioł i ten serial jest totalnie głupi.
Uwaga spoiler!!!!!
Uwaga spoiler!!!!!
Uwaga spoiler!!!!!
Uwaga spoiler!!!!!
Uwaga spoiler!!!!!
Przykładów jest wiele, pierwszy to androidy, które nie zorientowały się, że karmią swoje cenne dzieci radioaktywnym żarciem, plus jeden wyjątkowy odporny dzieciak nie wiadomo dlaczego na promieniowanie (prawdziwy cud wśród ateistów). Nikt nie pomyślał o zabraniu nasion, aby hodować żarcie, wystarczyło tak jak Marsjanin hodować ziemniaki i nikt nie musiałby żreć radioaktywnych buraków. Kolein super głupi Android, który nie potrafi zniszczyć całkowicie arki, zamiast wysłać ją w pobliskie słońce, aby się spaliła to robi twarde lądowanie na planecie i masz babo wrogich rozbitków.
Ale najdurniejsze w tym serialu jest uwielbienie nowych dzieci z arki do sztucznej matki , która wymordowała wszystkich ich przyjaciół i rodzinę, a teraz prawdopodobnie jakby musiała to by ich zjadła aby wykarmić swój płód. Jak są sceny w których stają w obronie swojej nowej mamusi zapominając co zrobiła z poprzednią i ich rówieśnikami dla których zabrakło miejsca w lądowniku, to mam ochotę rzygać tęczą.

Mam takie samo zdanie . Absurdem jest, że dzieci bronią morderczej maszyny, która zabiłaby je bez skrupułów, gdyby tylko musiała. Nie pamiętają, że jeszcze niedawno wymordowała tysiące kolonistów , a w tym ich rodziców. Dodatkowo android jest niestabilny i sam nie wie co za chwilę zrobi.
Każdy odcinek to porcja kolejnych absurdów. Serial nie wyróżnia się także dobrą grą aktorską, efektami specjalnymi, kostiumami, scenografią, udźwiękowieniem. Powiedziałbym nawet, że w większości wymienione wcześniej rzeczy sprawiają wrażenie wyjątkowo słabych. Przykłady: -las na obcej planecie, który jest zwykłym lasem z nałożonym filtrem(po co robić coś tak słabego?);
-kostiumy, które wyglądają jak z niskobudżetowego filmu;
-wybuchy jak z filmów na Pulsie(tych najsłabszych);
-mamy obcy świat, a tymczasem krajobrazy są wyjątkowo ubogie.;
-aktorzy grają w znacznej części jakby byli zagubieni, sami nie wiedzieli jaką postacią maja być;
-aż prosi się o jakieś lepsze udźwiękowienie, muzykę, tymczasem dostajemy wyjątkowo ubogą ścieżkę jak na taki filozoficzny aspekt serialu;

Wszystko bym zniósł, gdyby historia była ciekawsza i motywacja bohaterów miała sens. Tutaj absurd pogania absurd za absurdem.

Niestety muszę się z tobą zgodzić,a szkoda:(