Niestety serial trzyma poziom powiedzmy do 6 odcinka, później robi się coraz gorzej. Widać że brakuje pomysłu w którą stronę to wszystko ma iść a szkoda bo zapowiadało się naprawdę zacnie.
Jedyny kierunek w jakim idzie ten serial to sekciarsko-satanistyczny, zresztą od samego początku....
To, że ty nie rozumiesz połowy tego co oglądasz nie oznacza, że Guzinski nie wie gdzie zmierza
Dokładnie. Szósty odcinek to rozpoczęcie obniżania lotu, dziewiąty to już ostre pikowanie w dół. Odcinek, jakby bez scenariusza, ba, nawet specjalnego pomysłu. Postacie, czyniące i mówiące głupawe rzeczy typowo tanio-serialowe, jakby ktoś im całe poprzednio stworzone rysy charakterologiczne pozmieniał. Aż się boję epilogu.