W sam raz na postawiony w kuchni tablet gdy przygotowujemy jakąś szamkę. Można zerkać od czasu do czasu, bo nie umknie naszej uwadze żaden wątek. Po prostu nie ma co umknąć.
Powiedziałbym nawet, że pomysłów twórcom zabrakło już po drugim odcinku i w dalszej części improwizowali. A można było z tego zrobić świetny film pełnometrażowy...