Wychowane przez wilki
powrót do forum 1 sezonu

Serial jest jakimś zlepkiem pomysłów z różnych (jak dla mnie) powieści s-f (głównie Hyperion D. Simmonsa). Męka dla miłośnika tego typu tematyki. Pozlepianie tych pomysłów bez logiki spowodowało niestrawną papkę. Głównym błędem są dziury scenariuszowe, które nie uzasadniają możliwości zasiedlania i życia na planecie 22B (haha, grawitacja i atmosfera idealnie nadająca się dla ludzi, wody nie widać, nie wiadomo z czego ją produkują, uprawiają krzaki wyglądające jak ziemski aloes i koniec źródeł żywienia, nie mówiąc już o idiotycznym struganiu szałasów z patyków versus mega technologia androidów)...
Dla okrasy niestrawności dostajemy jakiś religijny bełkot niczym propagandówka kaczystanu czy innej fundamentalistycznej autarkii...

3
gwenell

Może inaczej "miszczu", ten serial to faktycznie chujnia i patatajnia, to do czego sie przyczepiłeś mało robi wrażenie a wręcz jest wytłumaczalne. Nakieruję ciebie na słuszny tor.
Temu serialowi bardziej do postapokaliptycznego gatunku jak sci-fi, fabuła niestety na 3/10, w żadnym odcinku nie było przełomu jedynie flaki z olejem z małymi zwrotami akcji nie wnoszących za wiele do emocji podczas ogladania a jedynie wyjasniających coś tam, gdzieś tam. W sumie to za wiele nie mozna nawet opisac toku wydarzeń, w kilku słowach to jedynie android, wiara, dziwna planeta i miejscowe stwory nie mające jeszcze większego wątku, emocje między ludzkie płytkie i słabo wykreowane, historia androida i jego nie spodzianki w brzuchu jakoś nie powala i jak ma to byc głownym watkiem serialu to drugi sezon mozna sobie juz darować o ile powstanie.

Ybor

DOKŁADNIE!Ten serial to jakas masakra i do tego jeszcze zaplodnienie podczas symulacji i masa,masa innych idiotyzmow,postacie irytujace a najbardzie ta cala Matka,tez odpuszczam 2 sezon.