Moim zdaniem jest niedoceniany przez widzów. Wszyscy sie skupiaja na braciach Eppes, a przeciez jest tez wiele innych ciekawych postaci. Moj faworyt to pan Doktor:D
Myślę, że nie masz racji, Larry też ma swoich fanów, ja do nich należę :) Uwielbiam jego teksty, a każdy odcinek bez niego jest "uboższy". Szkoda, że Megan w 5 sezonie odeszła i ich "intelektualny" romans przepadł.