PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=101753}

X

7,6 831
ocen
7,6 10 1 831
X
powrót do forum serialu X

Oglądałam "X" parę lat temu, kiedy VIVA niemiecka emitowała serię, i pomimo tego, iż moja znajomość niemieckiego nie jest perfekcyjna, to w miarę rozumiałam, o co chodzi. Anime zupełnie mnie oczarowało. Jakiś czas temu udało mi się obejrzeć te 24 odcinki w internecie z polskimi napisami. Właśnie to natchnęło mnie do napisania poniższej recenzji.
Według mnie to najlepsze - a jeśli już, to na pewno najbardziej wzruszające - anime na świecie. Niezwykle urzekająca muzyka - utwór "Sadame" nie schodzi z mojej listy odtwarzania od długiego już czasu. Do każdego momentu - czy to smutnego, wesołego, czy wzruszającego - muzyka pasuje perfekcyjnie. Niesie ona z sobą wszystkie emocje, towarzyszące bohaterom i tym silniej oddziałuje na widza.
Relacje i rysy psychologiczne bohaterów nakreślone są dużo dokładniej niż w filmie kinowym, mamy szansę poznać ich i polubić, zanim niektórzy z nich zginą. A co do tego ginięcia - byłam zszokowana, iż tak mało osób umarło. W filmie sprawa miała się zupełnie inaczej. Bardzo podobała mi się relacja Arashi-Sorata, ale jeszcze bardziej wątek Kusanagi-Yuzuriha, który w filmie nie został nawet określony, za to w serialu zupełnie mnie oczarował i wzruszył... Jednak na największe uznanie zasługuje postać Kamuiego, w którym niejedna zbłąkana niewiasta może się zauroczyć... Warto wspomnieć również o Fumie, który, choć jest postacią skrajnie negatywną, to jakże przy tym interesującą... I dużo bardziej męską od Kamuiego ;P A ten jego głos... Coś wspaniałego. O wiele bardziej ciekawie wypada również Subaru, na którego w filmie prawie wcale nie zwróciłam uwagi, natomiast w serialu stał się jednym z moich ulubionych bohaterów:) Bardzo pozytywnie wypadł też Aoki (proszę nie myśleć, iż jest nudny, bo ma żonę, córkę i dobrą pracę - jest naprawdę wspaniały!) oraz Karen (jej styl ubierania się może pozostawiać wiele do życzenia, zwłaszcza gdy przychodzi tak na pogrzeb, ale poza tym jest absolutnie fantastyczna no i widać, jak wielkim uczuciem darzy Aokiego).
Jeśli chodzi o rysunki - wypadają dużo lepiej niż filmowe, jednak dalej niepokój mogą budzić te nienaturalnie długie nogi... ;) W każdym razie oglądając anime bardzo często wracałam ujęciem w tył, albo na długi moment pauzowałam serial, by przyjrzeć się z zafascynowaniem poszczególnym ujęciom... Wszystkie z nich nadawałyby się na tapety. Coś przepięknego.
Warto wspomnieć jeszcze o zakończeniu, które możemy bezprecedensowo określić jako "happy-end"; co prawda okupiony hektolitrami łez i kilkoma trupami, ale jednak. Wzruszające zakończenie sprawiło, iż serial bardzo zyskał w moich oczach, a w porównaniu z filmem wypadł o wiele lepiej. Cóż, ktoś może nie przyznać mi racji, ale to zależy od tego, co kto lubi. Ja nie przepadam za absolutnie tragicznym zakończeniem...
Anime jest warte obejrzenia, gorąco polecam wszystkim serię. No i zaopatrzcie się w chusteczki.

elfka77

Jak dla mnie film był cholernie słaby. Składał się głównie z masakry, a fabuły było tyle co kot napłakał, tzn. była szkicowa i ginęła w głębi krwawej masakry. Oceniłem go na jakieś 6/10. Jak ktoś coś takiego lubi, to nie ma możliwość żeby polubił bardziej serial, który jest inny.
Jeśli chodzi o serial cieszę się, że było kompletnie odwrotnie niż w filmie. Fabuła ciekawa, a sam X TV nie skupiał się w 85% na masakrze. No i cieszę się też , że Yuzuriha przeżyła, bo w filmie jej było mi najbardziej szkoda.
Cieszę się, że po takim słabym filmie (niby wyszło dopiero wtedy kilka tomów mangi, ale to nie zmienia faktu, że był słaby) zrobili taki dobry serial.

Ps.
Mam nadzieję, że panie z Clampa wreszcie wezmę się za dokończenie mangi, bo niekończonej nie mam ochoty zaczynać czytać.

elfka77

A ja polecam przeczytac mangę. To jest dopiero niesamowite. Dzięki serialowi zdecydowałam się przeczytać mangę które jest nieporównywalnie lepsza i mroczniejsza.

ocenił(a) serial na 10
elfka77

Serial jest niesamowity, o wiele lepszy niż film, a manga jeszcze lepsza, sam wątek Kamui i Subaru najciekawszy, a muzyka po prostu wspaniała zwłaszcza Sadame, świetnie dopasowana, aż miło się ogląda. Kamui jest wspaniały a co do Subaru to w filmie od razu ginie a w serialu jest cały czas i jest super, tym bardziej ze watek Subaru zaczyna się jeszcze w Tokyo Babyllon a X jest jakby kontynuacja jego historii i jest swietnie dopasowane.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones