X-Men '97: Sezon 1 X-Men '97 sezon 1, odcinek 5
odcinek X-Men '97 (2024)

X-Men '97 | Wspomnień czar

Remember It 35m
9,2 408  ocen
9,2 10 1 408
X-Men '97
powrót do forum s1e5

Szokujacy odcinek. Ostatnio wlasnie Red Wedding sprawilo ze po zakonczeniu przez kilka minut siedzialem w milczeniu.

Dodatkowa swietnie zbudowane napiecie i fantastyczna scena z Ace of Base! Happy Nation siadlo niezwykle

ocenił(a) serial na 9
Arat_filmweb

Spoilerujesz

ocenił(a) serial na 10
andand22

To żaden spoiler.

ocenił(a) serial na 9
Arat_filmweb

Oczywiście, że spoiler.

ocenił(a) serial na 10
andand22

Oczywiście, że nie.

ocenił(a) serial na 9
Arat_filmweb

Oczywiście, że tak. Sam tytuł twojego wpisu zdradził mi najważniejszy twist odcinka, a czyż nie taka jest definicja spoilera?

ocenił(a) serial na 10
andand22

Spoiler to dokladna informacja o tym co sie wydarzy. Tutaj dostales tylko info o poziomie emocji. To nie jest spoiler bo nie wiesz kto zginie.

ocenił(a) serial na 9
Arat_filmweb

"Spoiler to dokładna informacja" - bzdura

ocenił(a) serial na 10
andand22

Tworzyłeś definicję?

ocenił(a) serial na 9
Arat_filmweb

Ja nie, to ty ją tworzysz dodając absurdalny wymóg "dokładnej informacji". Nie muszę wiedzieć kto dokładnie zginie. Jeśli mam informację, że ten odcinek jest w stylu Red Wedding to od początku zamiast skupiać się na fabule czekam kiedy zacznie się masakra. Twist popsuty..

andand22

Oczywiście, że jest to spoiler. Może nie klasyczny, taki bezpośredni, ale taki mocno naprowadzający na to, co się wydarzy. Na pewno nie zamierzony, autor posta był pod wielkim wrażeniem odcinka, mógłby to przemyśleć, gdy emocje opadły. Takie rzeczy się zdarzają, ot i tyle.

Arat_filmweb

Akurat Red Wedding to jeden z najsłabszych wątków GOT, zrobili ze Starkòw niedorozwiniętych samobójców, mi tam się chciało krzyczeć po tym odcinku i pewnie gdyby nie Deanerys to w ogóle przestałbym to oglądać. Zresztą przy bliższym poznaniu cała seria mocno traci na wartości, ale przed Matką Smoków, bez wątpienia będę chylił czoła do końca mych dni.  A wracając do X-MEN 97, to po drugim odcinku jestem naprawdę zafascynowany tym co się dzieje na ekranie i z przyjemnością lecę dalej :)