Zaczęłam od niedawna oglądać ten serial i muszę przyznać ,że jest całkiem przyjemny lekki i czasem zabawny. Bohaterowie również sympatyczni.
Co mi się spodobało w tym serialu to para Liza + Josh ich związek przez 3 sezony był w fajny sposób ukazany najpierw był niezobowiązujący ,a później zaczęło się robić poważnie i postać Josha ewaluowała w pewnym sensie. Szkoda ,że ich związek się rozpadł. Liza i Charles może i mają wiele wspólnego ,ale mnie nie przekonują,ale wszystko wskazuje na to ,że skończą razem szkoda ,że scenarzyści nie mogą wyjść poza schemat..
Trafiłam tutaj po obejrzeniu 9 odcinka 4 sezonu zastanawiając się czy tylko mnie nie podoba się ta cała idea związku Lizy z Chales'em.... Josh to naprawdę wartościowy facet, ma coś w sobie co dosłownie urzeka, a Charles może i jest czasem uroczy, ale jednak przynudzający. Chyba nie ma co liczyć na to, że kiedykolwiek Liza i Josh się zejdą, mimo wszystko miło, że ktoś podziela moją opinię :)