Szósty sezon po prostu wymiata. Jest nietypowy, nietuzinkowy, ciekawy z każdym odcinkiem. A odcinek 06 sezonu szóstego to istne arcydzieło. Aż mi się ciepło zrobiło na samym końcu :)
agent Mulder już z daleka krzyczy do podejrzanych osobników, że jest z FBI, tak jakby chciał ich ostrzec i dać im szansę na ucieczkę, co niejednokrotnie - dzięki niemu - im się udaje. I to właśnie jest dla mnie najbardziej zastanawiające w tym serialu. Nawet bardziej niż ufoludki.
Niezła jest ta scena jak Scully i Mulder chodzą a z tym chińskim detektywem po chińskim sklepie i Scully dziwi się ,ze nigdy takich rzeczy nie widziała, a detektyw jej wyjaśnia co tam jest w tych słoikach. A tam nietoperz z COVIDEM. Po tylu latach ma to sens
Gillian i David pojawili się wczoraj w programie Jimmy Kimmel Live, by promować nowe Archiwum X. Z tej okazji nakręcono również krótki epizod, w którym wspomniana trójka wystąpiła. Miłego oglądania:
https://www.youtube.com/watch?v=L6pLxYXpW8I&feature=youtu.be
Najlepszy serial na świecie, kocham każdy sezon, każdy odcinek, a zwłaszcza te, które nie dotyczą "palacza", obcych, siostry Foxa...
Gillian Anderson z odcinka na odcinek, coraz piękniejsza...
Muzyka z tego serialu powoduje,że ilekroć jej słucham to, aż mam ciarki na plecach. Jest mroczna, przerażająca i intrygująca, ale to jest w tym wszystkim najlepsze. Pamiętam, że za dzieciaka jej się bałam. Wywołuje efekt "aż strach się bać" i dlatego idealnie pasuje do fabuły serialowej.
moim zdaniem sezon 6 jest najslabszy w calej serii, no moze z wyjatkiem 9, serial na sile stara
sie byc humorystyczny, co nie odzwierciedla tego klimatu x files, no moze z malymi wyjatkami z
szostej serii
jak powiem, że "Z archiwum X" to moje dzieciństwo i po tylu latach jeszcze raz wróciłam do starych odcinków, wspaniała rzecz i podróż do dawnych czasów, jak się oglądało serial jako dziecko i niekoniecznie za zgodą rodziców :)) gdzieś tam pod ukradkiem, lub na starych kasetach VHS, bo ktoś akurat miał odcinki nagrane....
więcej