PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=745588}

Z archiwum X

The X Files
7,0 13 464
oceny
7,0 10 1 13464
4,7 3
oceny krytyków
Z archiwum X
powrót do forum serialu Z archiwum X

Kpina

ocenił(a) serial na 6

Po trzecim odcinku opadła mi szczena... Jeszcze raz sprawdza się dobra rada - nie rób filmów jak jesteś na haju :).
Nie wiem jak można drwić z własnego filmu, z filmu, który kiedyś był kultowy? Wygląda tak, jakby jego twórcy od poprzedniej serii silącej się na "komedię", zwyczajnie byli uzależnieni od marychy :).
W każdym razie odechciało mi się dalszego oglądania.

ocenił(a) serial na 10
mordachamordasinski

Twórcy Archiwum nigdy nie bali się konwencji komediowej. Chyba nie oglądałeś poprzednich odcinków, skoro nie zauważyłeś :)

ocenił(a) serial na 6
SEGA5

Przecież napisałem, że oglądałem.. tą żenującą ostatnią serię, która została zjechana przez wielbicielu serialu. Wiesz co - to nie ma nic wspólnego z komedią. Moim zdaniem to drwina i brak pomysłów. Lenistwo twórcze. Niby jaja, ale jednak to zepsuło dobrą konwencje wcześniejszych serii - pełnych napięć, tajemnic, niedopowiedzeń. Każdy na to czekał, a nie na nabijanie się z własnej twórczości... nieudolnie zresztą. Oszustwo, i to oszustwo bardzo przykre.
No, ale grunt, że są frajerzy (w tym ja), którzy obejrzą dla tytułu, bo "miłość" jest ślepa - i kasiora się kręci.

ocenił(a) serial na 10
mordachamordasinski

Ostatnia seria to nie wszystko, nie jest reprezentatywna dla całego serialu, który z czasem ewoluował :) Masz rację, to drwina, ale na pewno nie brak pomysłów - autorzy drwią z samych siebie. Komentują w tym odcinku to, jak świat poszedł do przodu i w autoironiczny sposób zadają pytanie o sens istnienia Archiwum. Zadają je w sposób komediowy, więc jest to pytanie w zamyśle retoryczne. Nie jest to lenistwo twórcze, gdyż akurat sam pomysł jest wart uwagi, jak również jego realizacja i wiele błyskotliwych gagów oraz tony nieco pythonowskiego slapsticku. Takie odcinki, były i mam nadzieję, że będą, gdyż są miłą odskocznią od tych tradycyjnych i dają twórcom pole do popisu i wzniesienia się na wyżyny, jak, moim zdaniem, tutaj. Wystarczy wspomnieć "Post-modern Prometheus", czy "Unnatural". Konwencja thrillera sci-fi została więc złamana (jak już wcześniej się to działo), konwencja Archiwum - na pewno nie :)

ocenił(a) serial na 6
SEGA5

Oglądałem "Z Archiwum X" od początku, od pierwszego odcinka, i wiem co piszę i co czuję ;). Archiwum X zaczęło się się jako thriller s-f pełen błyskotliwiej treści, dialogów, zaangażowania aktorskiego i wyczucia widza, a kończy się jak psudokomediowe flaki z olejem bez pomysłu - a więc konwencja została złamana.

ocenił(a) serial na 10
mordachamordasinski

Twoja odpowiedź mogła być myląca :) skoro jesteś takim znawcą, to powinieneś wiedzieć, że już w pierwszym odcinku pierwszy dialog M. i S. był przepełniony humorem. Humor zawsze w Archiwum był, od samego początku. Owszem, był to przede wszystkim serial sci-fi, ale z elementami komizmu. Skoro już odwołujesz się do opinii innych widzów, to w siódmym sezonie, który jest przez ogół najlepiej oceniany, takie odcinki również były. I nie kończy się, przed nami jeszcze trzy odcinki, które pewnie będą bardziej tradycyjne. Zresztą błyskotliwa treść, aktorstwo i dialogi w trójce były, pomysł również, o czym już pisałem, więc byłbym wdzięczny, jeśli wytłumaczyłbyś, dlaczego tak sądzisz. Rozumiem, że odcinki komediowe z poprzednich serii także Ci się nie podobały, czyż tak?

ocenił(a) serial na 6
SEGA5

Ten humor z pierwszego odcinka, o którym piszesz, nie narzucał klimatu całego filmu jak w przypadku ostatniej serii i obecnego 3 odcinka. Był to humor naturalny, wpleciony w film, a nie dominujący, dziecinny, nachalny - w efekcie irytujący.

ocenił(a) serial na 10
mordachamordasinski

Byłbym wdzięczny, jeśli odpowiedziałbyś również na inne części mojej wypowiedzi :)

ocenił(a) serial na 6
SEGA5

Po prostu się z nimi nie zgadzam i co będę "rozwijał" jak ja Ci inteligencją do pięt nie dorastam i Ty uważasz, że ja mam rozwijać Twoje posty, a Ty moich nie musisz? Jeżeli Ty w 3 części widziałeś "błyskotliwą treść, dialogi" itd., no to widocznie to nie jest film dla takich głupków jak ja, bo ja tam widziałem siermiężne aktorstwo, głupowate dialogi, nudne wywody i idiotyczną charakteryzację :).
Ja temat wyczerpałem i uważam, że odpowiedziałem na wszystkie Twoje pytania.
I tyle.

mordachamordasinski

W 5, 6 i 7 sezonie też były odcinki komediowe. Choć był to humor wyższej klasy.
Mnie najbardziej zdenerwowało, że w 1 odcinku 10 sezonu znieważyli wszystko z
czym mieliśmy do czynienia przez całe 9 sezonów w wątku głównym.
Było wiele faktów dotyczących wątku obcych i po prostu wrzucili to do kosza :)
W poniższym linku ładnie jest wszystko opisane
http://film.org.pl/prace/z_archiwum_x/mitologia.html

ocenił(a) serial na 4
mordachamordasinski

Odcinek 3 był tak zły że aż nie mogę uwierzyć, że powstał. Wszędzie czytam, że był komediowy tylko, że ani razu nie było mi do śmiechu. Raczej towarzyszyła mi myśl "jak fatalny jest ten odcinek". Z całym szacunkiem ale po Archiwum X raczej oczekuje się czegoś innego niż komedii. Oglądanie tego odcinka "bolało" i jest mi zwyczajnie żal, że z serialu, który dla mnie jest czymś więcej niż tylko serialem zrobiono coś tak nieznośnego do oglądania. W dzisiejszych czasach, kiedy świetne seriale pojawiają się jak grzyby po deszczu dostajemy coś takiego!!! WTF!!! Chyba dobrze, że tylko 6 odcinków zaplanowano i jeśli pozostałe 3 będą zbliżone do ostatniego to chyba na 6 się skończy.

ocenił(a) serial na 6
pi3cho82

Miałem identyczne odczucie. To "bolało".

ocenił(a) serial na 10
pi3cho82

No tak, rzeczywiście, jak to mawiają ironia (a również metafora, intertekstualność i błyskotliwy humor) jest dla inteligentnych, więc ruszenie głową dla niewprawionych może być bolesne :) właśnie tego oczekiwano po Archiwum, chyba, że kompletnie się serialu nie znało. Szanowni Panowie, z zalety Archiwum czynicie wadę. Za to widzowie polubili ten serial i tego widzowie oczekiwali. Oczywiście sci-fi i horroru też, więc to również twórcy nam zaserwowali.

ocenił(a) serial na 6
SEGA5

Powiem krótko na koniec: zmieszaj sobie dżem z musztardą, białe gacie z kolorowymi, wytatuuj sobie swastykę obok pacyfki, idź do teatru w przebraniu klowna - bo inaczej nie poczujesz się intelektualnie dowartościowany. Zrób to człowieku, a nie tylko udowodnisz wszystkim swoją intelektualną wyższość, ale nawet istnienie zjawisk paranormalnych :).

ocenił(a) serial na 10
mordachamordasinski

Widzę, że w tym miejscu kończą się Twoje argumenty i rzeczowa dyskusja, a zaczynają się docinki ad personam. Cóż, pozdrawiam i życzę nieco dystansu oraz nabrania ogłady towarzyskiej :)

ocenił(a) serial na 6
SEGA5

Nie mam nic na swoja obronę, gdyż jak to stwierdziłaś "ironia jest dla ludzi inteligentnych" :). Po prostu czekam z niecierpliwią na "błyskotliwy humor" w wykonaniu Duchownego zastępującego rolę Lui De Funesa w celu przedłużenia serii o przygodach żandarma :). Po co mi inteligencja żeby pękać ze śmiechu jak Duchoiwny gra żandarma? :)

ocenił(a) serial na 10
mordachamordasinski

Odbiegasz tak daleko od pierwotnego toru dyskusji, że już nie wiem, dokąd zmierzasz. Myślę, że kontynuowanie tej rozmowy jest bezcelowe.

ocenił(a) serial na 6
SEGA5

Naprawdę? Przecież pisałeś, że cenisz ironię jako przejaw inteligentnego humoru :). To jak to "odbiegam"?

ocenił(a) serial na 10
mordachamordasinski

Tak, cenię, i zrozumiałem Twój wywód, jednak nie mam pojęcia, dlaczego uciekasz się do postów, które kompletnie nic nie wnoszą. Na moje argumenty odpowiadasz obrażaniem mojej osoby, co dla mnie nie powinno być meritum rzeczowej dyskusji :)

ocenił(a) serial na 6
SEGA5

O jakim obrażaniu Ty mówisz? O takim?:

"...jak to mawiają ironia (a również metafora, intertekstualność i błyskotliwy humor) jest dla inteligentnych, więc ruszenie głową dla niewprawionych może być bolesne :)". Ja to napisałem czy Ty?

Ja na wszystkie Twoje "argumenty" odpowiedziałem, ale gdzie ja półgłówek do Twojej inteligencji... :).

ocenił(a) serial na 7
mordachamordasinski

"Powiem krótko na koniec: zmieszaj sobie dżem z musztardą..." Akurat tu się mylisz, jestem kucharzem i wiem, że połączenie dżemu żurawinowego, odrobiny musztardy, chrzanu i czerwonego wina to świetny sos do dziczyzny(cumberland, wygoogluj sobie), a tak poza tym odc. 3 był świetny, przypomina mi trochę Supernatural, gdzie bardzo często i gęsto były odcinki poważne, ale czasem znalazł się jeden czy dwa w którymkolwiek sezonie co rozbawił mnie do łez. Z A:X też tak było, wiec nie rozumiem twojego oburzenia... poczekaj może na odc 4 i zobaczysz, że będzie mroczny i klimatyczny...

ps. moim zdaniem to świetnie posunięcie z tym lekko komediowym wręcz czarnym humorem i ten powrót do korzeni. Jeden z lepszych seriali jakie ostatnio oglądałem obok Jessici Jones i Ash vs te Evil Dead...

ocenił(a) serial na 6
WujekChu1ek

Patrz, czego to się człowiek nie dowie w internecie. Mam nowy przepis na sos do dziczyzny. I to skąd? Z Filwmeb :). I za to dzięki.
Natomiast do mieszania stylu w tym serialu mnie nie przekonasz. Cenię oczywiście humor, ironię itp., ale tu nie pasują i nie pasują do tych aktorów. Tak odbieram, tak czuję - i nic nie poradzę.
Pozdrawiam :).

mordachamordasinski

Nie pasują do tych aktorów ? W 5,6 i 7 sezonie były zajebiste odcinki komediowe.

ocenił(a) serial na 6
returner

Raczej skutek wypalenia twórczego... Poza tym co innego jakiś jeden dialog z humorem, a co innego całe odcinki w których jakby Ziobro wcielał się rolę Atkinsona :).

ocenił(a) serial na 7
mordachamordasinski

Nie no jasne każdy ma swój gust, jak to głosi prastare chińskie przysłowie: "Jeden lubi czekoladę drugi jak mu skiety śmierdzą":P
Pozdrawiam!!

Ps. A Supernatural oglądałeś??

ocenił(a) serial na 6
WujekChu1ek

Nie, "Supernatural" nie oglądałem, ale widzę tu średnia ocen 8,2... no no. Nie nadążam. Dopiero jestem na szóstym odcinku drugiej serii "Wikingów" :).

ocenił(a) serial na 7
mordachamordasinski

Polecam więc, tyle,że SN ma z 10 sezonów:P

ocenił(a) serial na 4
SEGA5

SEGA5 na dzień dobry mnie obrażasz za to, że wyraziłem taką a nie inną opinię sugerując, że jestem mało inteligenty. Używasz wyszukanych, mądrych słów ale Twój szyderczy i obraźliwy ton wypowiedzi każą przypuszczać, że masz zupełnie inną osobowość niż przytaczane słowa. Również życzę "nieco dystansu oraz nabrania ogłady towarzyskiej"!
I jeszcze jedno, piszesz, że tego "oczekiwano po Archiwum". Odpowiem na to tak, legendę serialu zbudowały pierwsze sezony a gdzie w tych pierwszych sezonach jest ta komedia? Nie oczekiwałem komedii ale oczekiwałem mrocznego, tajemniczego klimatu, którego tu nie było! I martwi mnie to ponieważ ten serial jest dla mnie czymś wyjątkowym i chciałbym go oglądać tak długo jak się da...ale nie w takiej wersji.
Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
pi3cho82

Racja właśnie tego słowa mi zabrakło. Bo oglądanie 3-go odcinka bolało i to bardzo.( wcześniej pisałem o zażenowaniu). Powtórzę się kolejny raz (bo już się o tym rozpisywałem na tym forum). Owszem w poprzednich seriach były odcinki z przymrużeniem oka i nieraz się pośmiałem. Ale to była PARODIA! ( na poziomie "Kiepskich" i to tych słabszych odcinków) Z resztą ta cała mini-seria to jedno wielkie rozczarowanie. Co prawda były smaczki jak ze starego "Archiwum" ale za mało. Jakby je skleić to może wyszłyby dwa dobre odcinki.

mordachamordasinski

Przecież to jest najlepszy odcinek serii - jest humor, jest ciekawa historia, która w dodatku została potraktowana w nietypowy sposób i potwór jest tu de facto ofiarą, wcześniej twórcy również nie stronili od komediowych odcinków i one w sumie dziś się kapitalnie bronią, natomiast ta mega konspiracja i paranoja męczy. Skoro mamy 10 sezon to pewien dystans tym bardziej ratuje serię. Dla mnie super odcinek.

hagen_filmweb

Całkowicie się z tobą zgadzam. Odcinek zdecydowanie stworzony jako "odskocznia" . Spojrzenie na temat z jakby odwróconej perspektywy i przełamujący w zabawny sposób schematy. Tym którzy się bulwersują polecam obejrzeć (również w najnowszym sezonie) zdecydowaną większość pozostałych odcinków, gdzie konwencja gatunku jest zgodna z ich oczekiwaniami. Więcej luzu życzę.

trajan7

Ta odskocznia to chyba jedyny ratunek po męczących mega konspiracjach i pierwszym odcinku - to był samobój, żeby wracać do tego co się wyczerpało w 9 sezonach. Pytanie co będzie dalej ? Mimo wszystko serial potrzebuje jakiejś osi fabularnej na więcej odcinków i pomysłu na bohaterów po latach.

ocenił(a) serial na 4
hagen_filmweb

Odskocznia to jest chyba wtedy kiedy przez dłuższy czas robimy te same rzeczy i potem je przerywamy aby zająć się czymś innym. A tu mamy raptem 3 odcinek po ponad 13 latach od ostatniej wyemitowanej części serialu. Nie za wcześnie na odskocznię? :)

pi3cho82

Po pierwszym odcinku była potrzebna jak cholera, żeby nie popaść w paranoję.

ocenił(a) serial na 6
hagen_filmweb

Tak, tak, tak to sobie wmawiajcie... "Odskocznia" :).
Komu to potrzebne? I jeszcze "najlepszy odcinek serii" jak cały film stoją, gadają od rzeczy i robią z siebie bałwanów.
Ja rozumiem humor, czy coś w rodzaju pastiszu, ale pasuje do tego filmu i Duchovnego jak cebula do herbaty. Psuje tylko smak. Nic nie poradzę - mi nie smakuje.

mordachamordasinski

Jak to komu - mnie - po pierwszym odcinku i mega spisku miałem dość. Nie rozumiem krytyki kapitalnego odcinka, który ma fajną historię i jest zabójczo przewrotny, gdzie to potwór - okazuje się niewinną ofiarą - seryjnego mordercy, a jego życie jako człowieka jest dla niego koszmarem.

ocenił(a) serial na 6
hagen_filmweb

Rozumiem metaforę tego odcinka o "człekojaszczurze", który jest ofiarą potwora w ludzkiej skórze, ale zwyczajnie nie podoba mi się forma. Opowieści o Frankensteinie mają jeszcze jakiś dramatyczny klimat, co powoduje we mnie jakieś poruszenie - a tu nie ma nic tylko jeden długaśny słowotok. Zresztą jedynka i dwójka też przegadane do granic cierpliwości, a akcji praktycznie zero. No i nic nie poradzę. Zobaczymy jak dalsze części.

mordachamordasinski

Jest na forum spis najlepszych odcinków serii i wiele z nich jest humorystycznych, choćby o wampirach, czy cyrku - w odcinku jest trochę akcji, na początku przecież spodziewamy się rutynowego rozwoju akcji, że Mulder i Scully będą ścigać potwora i to on jest sprawcą. W dialogach jest humor i mamy przewrotkę, gdy narrację przejmuje potwór - uparłeś się, że ma być tak, a nie inaczej i koniec, a tymczasem to zaskoczenie jest jakąś wartością. Kto by się tego spodziewał, że straszliwy stwór jest niewinną ofiarą ?

ocenił(a) serial na 6
hagen_filmweb

A Ty się uparłeś, że każdy odcinek "Z Archiwum X" jest dobry, bo musi być dobry. I każde "zaskoczenie" też jest dobre. Dla mnie to "zaskoczenie" było po prostu... głupkowate i dla dzieci. Dialog Muldera z potworkiem na cmentarzu... Szkoda, że nie trwał następne pół godziny żeby mnie rozbawić i przekonać do zaskoczenia, bo miałem wrażenie, że Duchowny zaraz uśnie przy tych "wywodach" i odkrywaniu bolączek potworka. Bo gdyby oparty o nagrobek Mulder nagle się wywrócił bo przysnął - wtedy byłbym rad z humoru :).

mordachamordasinski

Trochę odbijasz ślepo piłeczkę, bo odcinek 1 - oceniam jako fatalny, który nagromadził to wszystko co męczyło w serialu w dalszych sezonach, czyli teorię spiskową z mega konspiracjami, paranoją Muldera, która nie zna granic, to wszystko było dodatkowo podlane zdjęciami z newsów. Drugi odcinek ciut lepiej i właściwie podobał mi się dopiero 3, który czerpie z najlepszych odcinków serii, które dla mnie się najbardziej bronią. Wydawałoby się, że każdy inteligentny widz doceni przewrotność 3 odcinka, humor, ale widać się myliłem.

ocenił(a) serial na 6
hagen_filmweb

Być może Twoja zgryźliwość na temat mojej inteligencji w jakiś sposób daje Ci poczucie zadowolenia i dowartościowania - co typowe dla ludzi, którzy oszukują nie tylko innych, ale i siebie samych tak jak twórcy tego filmu - ale to jest w końcu najważniejsze żeby każdy cieszył się oglądaniem i tworzeniem "Z Archiwum X". No i rozumiem już dlaczego nie podoba Ci się moja wersja tego odcinka jak Mulder zasypia na nagrobku - bo to by dopiero była "przewrotność", ale to podobno ja nie rozumiem metafor, tylko ci inteligentni :). To już milczę ;).

mordachamordasinski

Czyli wedle Twojej opinii w jakim kierunku ma iść seria - totalnej powagi i dręczenia nas paranoją Muldera z globalnym spiskiem ogarniającym świat ? Moim zdaniem te autonomiczne i luźne odcinki, które nie stroniły często od humoru były najlepsze, choć było i kilka takich ocierających się horror.

mordachamordasinski

A ja powiem tak:

jeśli seria miałaby z 20 odcinków, to można zrobić 1 tego typu, ale serial wraca po latach z 6 odcinkami, które moim zdaniem powinny być wszystkie na najwyższym, światowym poziomie, a nie takie byle co. Ani to śmieszne, ani straszne - wręcz żałosne. Zrobili 6 odcinków, w tym już 1 słaby i 1 beznadziejny. Taki odcinek mogli zrobić jako jakiś bonus.

ocenił(a) serial na 3
mordachamordasinski

Po dwóch słabych odcinkach nowego sezonu dostaliśmy trzeci. Ja wiem, że to taka konwencja, ze to beka z rożnych wątków, kpina z psychofanów itd. Ale to jest przede wszystkim trzeci już epizod, po dwóch słabiutkich pierwszych, w którym twórcy są jedynie odtwórcami - zjadają swój własny on, nie mogąc wymyślić nic nowego. Udowadniają, że nie mają żadnego pomysłu na powrót do klimatu poprzednich sezonów. To jak wywieszenie przez nich białej flagi - " nic nie jesteśmy już w stanie zrobić, seria zdechła" - tak się zdają mówić. Czuję zażenowanie, po co w takim razie w ogóle wrócono do tego serialu? Jak po takim odcinku można sobie wyobrazić jakikolwiek nowy epizod, gdzie występowałby jakiś człeko-potwór? Jak oglądać odcinki z poprzednich sezonów, gdzie pojawiały się jakieś wilkołaki w konwencji na poważnie? Odcinkiem S10E10 twórcy zakpili przede wszystkim z samych siebie. Wystawili na pośmiewisko samych siebie, swoją przeszłość. Wątpię, żeby zdawali sobie z tego sprawę.

ocenił(a) serial na 6
rawkaz

No właśnie to jest to co ja też czuję. Tak jakby twórcy ciągle chcieli mi przypomnieć, że to tylko film, a Mulder i Scully to tylko aktorzy. Nie wiem po co? Aktor ma grać rolę i starać się być w niej przekonujący. Potem oglądam Muldera wysilającego swoją inteligencję nad kolejnym zjawiskiem paranormalnym i mam wrażenie, że on teraz cały czas mruga no mnie okiem ;). No bez sensu.

mordachamordasinski

Jak na razie jedyny dobry odcinek po tych smętach z teoriami spiskowymi, tylko trzeba mieć troszeczkę dystansu ;)

ocenił(a) serial na 9
mordachamordasinski

Don't be so serious. Mi odcinek się podobał. To jest coś, czego oczekuje się od seriali XXI wieku. Tak was drażni, że odcinek nie był schematyczny, że producenci puścili do nas oko? Wyluzujcie.

ocenił(a) serial na 6
LoveKills

Jak pisałem - po co mi ich "oko"? Czy w 21. wieku wszyscy muszą być "weseli", bo taka jest moda? Czy ja muszę się "wyluzować", bo ktoś oczekuje ode mnie żebym cały czas zachowywał się jak po dopalaczach, inaczej jestem "ciemny i zacofany"? Ja ciepcie na nadmiar "luzactwa", a nie jego brak. Chciałbym znaleźć coś jednocześnie na poważnie, jak i na inteligentnie, a "puszczanie" do mnie oczek zwyczajnie mnie obraża.

mordachamordasinski

Ja osobiście świetnie się bawiłem. Za ten odc dałbym 9/10. Nie spodziewałem się tego, że z 6 odc jeden pójdzie na autokpinę, ale w sumie... to dobrze świadczy o Carterze i spółce. Jeszcze do reszty nie zwariowali :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones