Być może nie oglądałem wystarczająco uważnie i coś ważnego mi umknęło, ale kompletnie nie rozumiem motywu tego oka, które obsesyjnie rysował któryś z chłopaków (Adam albo Igor, nie pamiętam już). Ten sam znak był namalowany na ścianie w Guru, a także, co już zupełnie niezrozumiałe, w tym pustostanie, w którym znaleziono ciało Igora. Do ostatniego odcinka myślałem, że mamy tu do czynienia z jakąś sektą, tymczasem na końcu stało się jasne, że Makowska nie wciągnęła chłopaków w żaden mroczny kult, tylko po prostu handlowała lekami i udostępniała miejsce do ćpania. Skąd więc taka obsesja na tym punkcie?