Czy jeśli nie oglądałam Breaking Bad (wiem mniej więcej o czym jest tylko), to jest sens zabierać się za Better Call Saul?
Tak, nie będzie żadnego problemu ze zrozumieniem fabuły i czegokolwiek innego. Aczkolwiek przyjemniej ogląda się będąc fanem BB.
Wprowadźcie mnie - włąśnie zacząłem czytać wiele pozytywnych opinii o Better Call Saul, ale czy on ma jakieś powiązanie z BB ? Nawet jeszcze nie doczytałem o czym dokładnie jest BCS. Można małe info ? Dzięki ! :)
Saul jest prawnikiem głównego bohatera BB. Akcja BCS dzieje się przed BB więc można oglądać bez znajomości BB
Prawdo to, że jest mało akcji a dużo gadania? Wiem że np. w filmach Tarantino też jest dużo gadania a jednak je uwielbiam, jednak czy tutaj jest to wszystkona odpowiednim poziomie i jest to dobry serial ?
Breaking Bad to to nie jest, ale również jest świetne. Ja póki co jestem dopiero w pierwszym sezonie i nieźle mnie wciągnął.
generalnie jest kilka postaci, które później pojawiają się w BB i oglądając BCS myslisz sobie "AAAAAAA to dlatego..." Ale nie ma niczego co musiałbyś wiedzieć oglądając wcześniej BB. Jest to zupełnie odrębna historia przedstawiająca losy pobocznego bohatera BB i pokazująca jego drogę do tego jaki był w BB.
A o którego gostka chodzi ? Bo BB oglądałem kilka lat temu, może skojarzę... a może już nie :)
No o Saula :P W BB był prawnikiem Heisenberga. W BCS pokazane sa jego losy i jak z poczciwego Jimmyego - gościa z lekkimi odchyłami w stronę łamania prawa i kombinatorstwa, zmienia się w bezdusznego Saula jakim był w BB. Jest też kilka innych postaci z BB - np Mike albo Hector Salamanca (ten wujek Tuco co siedział na wózku inwalidzkim).