Po pierwszym odcinku miałem wrażenie, że dalsza fabuła tego anime będzie nietuzinkowa. Jakby nie patrzeć z samego jej opisu można było to wywnioskować. Jednakże sama historia jak i jej bohaterowie nie byli dla mnie przekonywujący (Aczkolwiek spodobała mi się postać detektywa. Trochę przesadzono z jego umiejętnością dedukcji, ale był wiarygodny). Brakowało między innymi retrospekcji, które ubarwiłyby ich przeszłość. Mamy jedynie kilka scen odnoszących się do tego, a to w zupełności za mało, aby widz mógł się z nimi utożsamić bądź zrozumieć ich motywy. Można było zauważyć nielogiczności w fabule (między innymi chodzi o postać Lisy, która nic do niej nie wnosiła, oraz te wyżej wymienione). Poza tymi niedociągnięciami dostajemy dobrą oprawę audiowizualną oraz (przynajmniej z początku) ciekawy wątek zamachowców.