Jakim cudem ktoś przepuścił drugi sezon przez produkcję? Zdjęcia robił amator. Ale, że to przeszło przez produkcję to jakaś załamka. Mnóstwo refleksów świetlnych Takich błędów to nawet w klanie nie zobaczymy. Mnogość artefaktów przeraża, bo ten serial raczej zalicza się do tych co mają średni budżet, a już na pewno sporo większy od Korony Królów. Podejrzewam, że cała akcja toczy się na zielonym tle i niestety nawet światło jest tam dodane komputerowo i tworzy niestety refleksy. Dobry grafik jednak powinien sobie z tym poradzić. Jednak jestem w 100% przekonany, że coś takiego nie przeszłoby przez montaż nawet w polskim serialu klasy B. Netflix daliście ciała.
Ja jestem po 1 odcinku 2 sezonu, przyznaję bez bicia. Ten serial to fenomen. Festiwal debilizmu serialowego na rzadko spotykaną skalę. To na pewno nie jest serial familijny, bo w słowie "familia" mieści się, obok dziecka, też dorosły. Żaden dorosły nie przejdzie obok tego serialu obojętnie :D