Mało interesujący, nudny, szmirowaty.
W dzisiejszych czasach masy różnych seriali SF, takie kino familijne jest w odwrocie, ale to bardzo dobrze. Banalny scenariusz i jeszcze gorsza gra aktorska, irytujący chłopiec który (a jakże) jest mądry i zbiera artefakty, walka o przywództwo między mamą i tatą, no i na deser niejasny OBCY, czyli murzyno - sługa o dobrych manierach i złej przeszłości.
Ogląda to się ze znudzeniem i poczuciem straty czasu.