Skończy się tak że przyleci samolot i ich uratuje tzn. wszystkich główną 7 i 4 osoby które się od nich odłączyły . Jesli ktoś byłby ciekawy jak potoczyły się sprawy miedzy Jackson/Melissa/Taylor to Jackson podszedł do melissy i powiedział coś w stylu " gotowa na powrót do domu ?" a ona się uśmiechnęła i zapytała się go co będzie jak on wróci a on odpowiedział że będzie musiał iść do prokuratury a ona mu odpowiedziała że jeśli chce może iść z nim a on odpowiedział " obiecujesz ? " i ona się uśmiechnęła i się przytulili a akurat przechodziła taylor i uśmiechnęła się do jacksona uśmiecham jakby chciała powiedzieć " ciesze się że jesteście razem " a on odwzajemnił uśmiech w stylu dzięki no i to na tyle .