nooo, niech sie jeszcze okaże że jeden z nich to narkoman ... heh małpairstwo i tyle

1 odcienk juz na ZZ leciał i taki nudnawy był miejmy nadzieje że się rozwinie akcja a co do Lostów to nie mam porównania bo nigdy oglądałam tego serialu więc nie wiem.

ja to się zgodzę z założycielem tematu to trochę za bardzo przypomina LOST. nawet niektórzy mogą być porównywani z bohaterami Zagubionych. np. ta blondi co w kółko sie opala i liczy na szybkie ocalenie (taka trochę jak Shannon...)... nie lubię czegoś takiego :/ moze i serial nie najgorszy bo zawsze da sie obejrzeć, ale to jak dla mnie jest zbyt bliskie plagiatu...

czekamy aż zaatakuje ich niedźwiedź polarny :D

dajcie spokój, daleko Flight29Down do LOSTu :P

Tak ale to taka wersja "lostów" dla nastolatków. Niestety... NIE DO PORÓNANIA Z PIERWOWZOREM!

A tak w temacie: Ciekawe czy zrobią "remake" "Skazanego na śmierć" (pewnie w głównych rolach Michael -Zac Efron Sara -V.A.Hudgenss <nie wiem jak sie to pisze:)> Lincoln - Corbin B. ) OK proszę tylko, żebym ja tego nie doczekała! Pozdrawiam:)....

Tak "Zagubieni junior" ;D śmiechu warte normalnie

To samo pomyślałam, gdy zobaczyłam pierwszy raz ten serial. Dużo powiązań. Jackson to niby jakby Jack, Taylor - Shannon, Melissa - Sun. Ale daleko temu do oryginału, choć serial ogólnie przyjemny:)

Jackson- Jack? Raczej nie. A Shannon może i była taka typową lalą, ale nie była głupia jak Taylor.

widzialem to keidys. tam jest taka chinka chyba, co tez zrobila sobie ogrodek z roslinkami:d
ale w ciazy chyba nie byla hehe

Niedługo pewnie zaatakuje ich czarny dym i odkryją stary właz. Wkurza mnie takie kopiowanie od innego serialu.

CO? "daleko Flight29Down do LOSTu :P "?

To może bliżej "Zagubionym z lotu 29" do "Zagubionych"? :>

Zgadzam się,marna podroba LOST.Takie LOST dla dzieci.

Nawet na ZZ mówili że to jest "Zagubieni w wersji dla młodzieży", ale ten film to naprawdę jedno wielkie nieporozumienie (ocenę dałem 2/10, ale wahałem się z 3/10 po tym jednak co zobaczyłem w telewizji to byłem zdecydowany na to pierwsze... ja to bym prędzej nazwał to komedią, a nie filmem przygodowym...