Krąg został przerwany z tego co pamiętam.

Widziałeś jakie wały popiołu były tam usypane.Każdy mówił że tam będą bezpieczni.Więc jak ten dym tam wlazł.Sayid zabił Dogena i wtedy ten jego przyjaciel w okularach powiedział że tylko on mógł nas uchronić przed czarnym dymem(O co tu chodziło)Czyżby Dogen ma jakiś ,,as w rękawie''
I proszę odpowiedzieć na moje 2 pytanie
Pozdrawiam Tortuga003

1. Chyba była jakas scena pokazujaca że krąg był przerwany.
2. Nie jestem pewny ale wydaje mi się że chodziłby normalnie.

1Co do pierwszego to trzeba by ważnie obejrzeć serial
2Ale tu mam wątpliwości,BO Locke na wyspie chodziła normalnie ale jest pytanie czy:
a)Wyspa go całkowicie uzdrowiła,że mógł chodzić
b)Czy wyspa po prosyu uzdrowiła go ale na swoim obszarze a gdyby opóścił wyspe to straci zdolność chodzenia.
Nie wiem która z tych teori jest prawdziwa

już nie pamiętam tego sezonu tak dobrze ale teraz sobie myśle że lock przed katastrofą miał coś z kręgosłupem i nie miał czucia w nogach. A w 5 sezonie miał coś tylko z jedną nogą. Jeśli czymś sie podpierał to mógł wstać tak jak wtedy gdy chciał się powiesić.

Racja czyli wersja numer 1

1. Jak Sayid zabił Dogena to Dymek wtargnął do swiątyni więc może chodzi o to że popiół miał swoją moc tylko kiedy Dogen żył? Albo może Sayid przerwał ten popiół?
2.Jestem pewna że Locke chodziłby normalnie gdyby nie to złamanie.

Myślę że chyba masz racje dzięki neta

Ad. 2. - Tak, co więcej przed wypadkiem i desantem na wyspę nie miał władzy w nogach, a tam w 5-ce widać że rusza nogami i wciska gaz. Co więcej jeśli Lock14 oglądałby bardziej uważnie serial, to wiedziałby, że:
1. Locke przed wyspą nie miał władzy w nogach
2. Locke na wyspie odzyskał pełną zdolność chodzenia
3. Locke utrzymał tę zdolność po wyprawie z wyspy przez komnatę z młyńskim kołem, bo 4
4. Jakby wszedł na stół by założyć sobie pętlę na szyję, gdyby nie mógł dalej chodzić!?

Powiem ci tak o tym wszystkim wiem ale przyznaje gdzieś mi umnsneło jak wchodził na stów więc soryy.
A może wytłumaczysz mi punkt 1

Ad. 1. już dostałeś odpowiedź od koleżanki Tortugi:
" Krąg został przerwany z tego co pamiętam. "
na samym początku wątku. Osobiście tego akurat nie pamiętam dlatego nie pisałem wcześniej o tym, ale jeśli ona coś pisze to znaczy, że tak właśnie było.

No, już nie rób ze mnie takiego nieomylnego głosu.
Pamiętam scenę kiedy Dogen zobaczył przerwany krąg z popiołu i zaczął coś nawijać po japońsku. Tak na marginesie, to gość się śmieszne denerwuję.

Dzięki za odpowiedź

Dzięki ale nie tak nerwowo ZSGifMam

Cały czas jestem spokojny jak Radzinsky!
Więc jak myślisz, nic Ci nie grozi?
;)
P.S.
Błagam Cię, poświęć troszkę więcej uwagi na te literówki. Z góry wielkie dzięki.

Postaram się.
Pozdrawiam

Też pozdrawiam, trzymaj się BRADA.