po ostatnim odcinku muszę stwierdzić, że się babeczka postarała. już nie jest dla mnie one face
Stewart. końcowa scena z Lauren... pełna emocji i jakże wzruszająca. popłakałam się. mam
nadzieję, że będą razem ,bo jest chemia między nimi, jest iskierka, a poza tym Zoie Palmer gra
tak przekonująco, że nie myślałam, iż Anna Silk jej dorówna. Ale w tej scenie - pełny szacunek dla
aktorki. Podsumowując: odcinek pełen emocji i bardzo wzruszający.
Scena Bo/Lauren zdecydowanie wędruje do najlepszych serialowych rozstań/przerw jakie miałam okazję ogladać,nie wiem czy dało się komuś nie wzruszyć...
Dyson zapunktował u mnie - scena przy barze z Lauren była świetna! No i ponieważ ewidentnie się wycofał, mam nadzieję,że Bo i Lauren się zejdą-chemia jest niepodważalna.
A ta Tamsin miesza... ;p i tak mam wrażenie, że ostatecznie powie Bo i reszcie co się dzieje,walnie skruchę i razem stawią czoła temu cwaniaczkowi co chce Bo:) (swoją drogą,mega mnie ciekawi co on właściwie chce od Bo i czy czasem nie jest to jej Ojciec...)
mam nadzieje tylko, że ten psychol/stary co poluje na Bo nie porwie jej albo Lauren; lub Lauren nie zgodzi się na coś głupiego co może uratować Bo (bo sie dowie, że coś jej grozi) np. sama się poświęci i znowu będzie zniewolona abo gorzej ... one muszą być razem (i tak Lauren już ma swój wiek więc dużo czasu nie mają haha)
Scena Bo/Lauren zdecydowanie wędruje do najlepszych serialowych rozstań/przerw jakie miałam okazję ogladać,nie wiem czy dało się komuś nie wzruszyć...
Dyson zapunktował u mnie - scena przy barze z Lauren była świetna! No i ponieważ ewidentnie się wycofał, mam nadzieję,że Bo i Lauren się zejdą-chemia jest niepodważalna.
A ta Tamsin miesza... ;p i tak mam wrażenie, że ostatecznie powie Bo i reszcie co się dzieje,walnie skruchę i razem stawią czoła temu cwaniaczkowi co chce Bo:) (swoją drogą,mega mnie ciekawi co on właściwie chce od Bo i czy czasem nie jest to jej Ojciec...)
No cóż może Anna się wreszcie czegoś nauczyła od Zoie. Trzeba przyznać, że dała z siebie wszystko w ostatniej scenie, byłam pozytywnie zaskoczona jej grą aktorską.
Po ostatnim mocno przegiętym i marnym odcinku 3x10 był dużo lepszy. Świetna gra aktorska. Sceny Bo/Lauren i Lauren/Dyson były świetne! Trzeba też zauważyć, że odcinek był świetnie napisany przez Lovrette. Jako twórca serialu powinna więcej odcinków popełniać :)
Co do 'rozstania' Bo/Lauren, to radzę odszukać spoiler do odcinka 3x13 :P
Opis odcinków 12 oraz 13 ;)
http://24.media.tumblr.com/bc6d00721d300a44bf96802fee8eef64/tumblr_mk8qqdtmFk1rt zvp7o1_1280.png
Mam nadzieję, że będzie bardziej ekscytująco niż kaszana z Garudą lol
Ja znalazłam coś takiego ;)
Lost Girl 3×11 "Adventures in Fae-bysitting Synopsis"
Bo and Kenzi become entangled in the schemes of a gated community when a babysitter pleads for their help to prove her employer has met with a foul end. Meanwhile, Lauren comes to a difficult – and dangerous – decision.
1) Wybaczcie podwojny post,komputer mi sie wczoraj sfreezowal...
2) Orzeszku... Bedzie sie dzialo naostatniej prostej ;) Ach spojlery,co ja bym bez nich zrobila x)
P.S.
Promo 3x11 http://www.youtube.com/watch?v=y6MQf944vkk
Sneak Peak 3x11 http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=W-Dywa4feFc
ostatni odcinek: mega! ale ta przerwa mędzy Bo i Lauren to myślę, że może nauczyć czegoś Bo.. (i pewnie wzmocni uczucie do Lo), zresztą jak sama powiedziała, nie podda się i będzie walczyć o tą miłość, co jedynie pokazuje, że 'wilczek" już się nie liczy (tylko przyjaźń); a Lauren w barze dzięki Dysonowi uświadomiła sobie, że Bo nie jest w stanie życ bez Bo- nawet nie umiała wymienić negatywów bo zaraz na pozytywy przeszła... i pewnie szybko zdecyduje o powrocie albo jakimś poświęceniu dla Bo; w sumie przerwa im się przyda bo powroty zawsze są sEKSCYTUJĄCE :P(zwłaszcza dla widzów serialu ;p) [a chemia między nimi jest większa niż połączone moce wszystkich sukkubów ;p]
* co do Dysona to tak mnie irytował odkąd odzyskał miłość do Bo (i w sumie ogólnie był takim natrętem z wielkim ego) i się bałam, że namiesza między Bo-Lo (zwłaszcza 9 odc trzeciego sezonu= beznadziejny- co to było?! załośny..; naszczęście Bo naprostowała wszystko i on się nie narzuca :D) ale przyznaje, że zapulsował u mnie w rozmowie z Lauren ;p
-on mi pasuje z Kenzi :D byłaby mega para :D jest taki słodki przy niej i jak się o nią troszczy ... a do Bo mi nie pasuje, w ogóle.. juz wolałam ją z Ryan'em
* a sam serial ma swoje góry i doły (taka troche biedna realizacja) ostatnie odc idą raczej w górę więc git (bo 1 sezon= NUDY, w 2-im same rozterki między złem a dobrem i inne smuty, moralność i nudy a teraz dzięki Tamsin jest ciekawie chociaż to przez nią Lo chce przerwy.. a le jak ktoś pisał też myśle, żę nie wytrzyma i uratuje Bo)
mam nadzieje tylko, że ten psychol/stary co poluje na Bo nie porwie jej albo Lauren; lub Lauren nie zgodzi się na coś głupiego co może uratować Bo (bo sie dowie, że coś jej grozi) np. sama się poświęci i znowu będzie zniewolona abo gorzej ... one muszą być razem (i tak Lauren już ma swój wiek więc dużo czasu nie mają haha)
albo jeszcze gorzej Bo się wkurzy ratując Lauren bojąc się że coś się jej stanie, nie będzie umiała się zahamować i stanie się przez to zła.... i jest motyw na kolejny sezon i znowu rozterki hahaha
*SPOILER
W ostatnim odcinku Bo będzie musiała ponoć ratować Lauren i Aife ze szponów Dr. Tafta (tego z odcinka 3.08) ;)
Kenzie i Dyson - haha,to by byla para ;D Swoja droga ciekawe,czy scenarzysci maja juz jakis zarys 4 sezonu ;)
jak zawsze musza kogos porywac;p Tak myslalam,ze Aife sciagna na final,ale jestem ciekawa jak do tego dojdzie.
tylko, że Hale się zmienił i nawet Kenzi to przyznała (że stał się dupkiem) a jakimś dziwnym trafem zawsze ją ciągnie do Dysona ;p mam nadzieje tylko, że Bo nigdy już nie będzie z Dysonem (w ogóle nie pasowali do siebie..) już wolę ją z Ryanem ale najlepiej z Lauren (no no scenarzysci podkreślili w ostatnim odc że Bo nie odpuści.. może się hajtnie z Lauren ?! hahaha i tak mało czasu mają... chyba, że Lauren "wszczepią" gen nadprzyrodzonego albo w jakis inny sposób zmutują ją i też będzie żyć setki lat hahahaaha)
Hale jest teraz dupkiem,ale cos czuje ze w nastepnym odc moga go troszke sprowadzic na ziemie;p
Bo i Dyson ? nieeeeet ;) Ten pociag juz odjechal;p
ten Isaac mi pasuje na jej ojca,jakos tak z ta jej wizja wizualnie mi wspolgra.