Być może będą, zwłaszcza, że Dyson teraz spędza miłe chwile w ramionach Ciary.

Nie będą razem... W 6 odc. dowiadujemy się, że Lauren ma dziewczynę o imieniu Nadya. Z odcinka na odcinek ten serial sięga dna... Reżyserzy widocznie nie mają już pomysłów...

Buu..:<
Ale fani mają pomysły i jednym z nich jest to by one były razem no!

Nie wiadomo czy nie będą. Widać, że ta "dziewczyna" nie jest w zbyt dobrej formie... I Lauren dość miło sie o Bo wyrażała pod koniec 6 odcinka;)

Z moim angielskim jest kiepsko więc mało wiem w jaki sposób wyrażała się o Bo... Czekam niecierpliwie na napisy, aż pojawią się w necie ;(

Nie chcę, żeby Nadia się obudziła. Jestem tu jedyna z takim myśleniem? Po prostu chcę, żeby Bo i Lauren były w końcu ze sobą, bo do tej pory jakoś nie za bardzo im się udawało.

Ja też nie jestem za tym żeby Nadia się obudziła... a jak już by do tego doszło to mam nadzieję, że Lauren wybierze jednak Bo ;) Aczkolwiek chciałabym zobaczyć kto gra Nadię...
Bo opisała ją jednym słowem... "śliczna"!!!, więc ciekawość mnie zżera któż to jest...
P.S. Spojrzałam na "obsadę" serialu... i nikogo nie ma o imieniu "Nadia". Może ona wcale się nie wybudzi... Yupiii jest nadzieja ;)

Szczerze mówiąc mnie też ciekawi jakaż to aktorka będzie grała Nadię, o ile ta się wybudzi. Ale jeśli się obudzi, a Lauren wybierze ją... Chyba wtedy po prostu powieszę Nadię.

popieram! Niech jej nie wybudzają.. a jeżeli by się jednak stało odwrotnie to oby L wybrała B (myślę, że to możliwe oglądając chyba 7 odcinek?). Ostatnie 2 oglądałam tylko skrótami gdyż czekam na napisy więc nie wiem czy działo się między nimi coś nowego

A może trójkącik? W końcu Bo jest sukkubem, dlaczego ma być monogamistką :)

to już by była chyba lekka przesada.

popieram, co za dużo to nie zdrowo ;D

A ja bym wolała,żeby Bo nie była z Lauren. Od początku jakoś nie pałałam do niej sympatią, jest jakaś taka fałszywa...I jeszcze to całowanie się z Bo przy nieprzytomnej Nadi...

oj czy ja wiem czy od razu fałszywa? Początkowo powiedzmy, że 'zdradziła' Bo kiedy stary Ash ją do niej wysłał no ale już wiemy dlaczego pozostawała mu wierna. Po czym okazuje się, że 5 lat (chyba) szukała lekarstwa na chorobę które nie ma, po to żeby uratować swoją laskę. Szukanie nie przynosi efektów i pojawia się Bo, która w dodatku posiada moc, no i poszło... ;p

Sprawdziłam obsadę na stronce: http://www.imdb.com/title/tt1429449/fullcredits#cast Nadię gra niejaka Athena Karkanis w dwóch epizodach. Pewnie obudzi się w 20-tym odcinku i Bo pójdzie w odstawkę.

Szkoda, że Nadia jest człowiekiem, bo jakby była ekhem... nimfą byłoby znacznie ciekawiej, a tak trudno żeby rywalizowała z Bo. Ale też mi się wydaję, że Bo zostanie lekko odsunięta na drugi, chyba że Lauren zdecyduje się wreszcie w co wątpię... Nie żebym nie wierzyła w Lauren, tylko nie wierzę w scenarzystów serialu. Chyba jednak hetero-drama Bo wygra.

Kurcze, też się spodziewałam, że Nadia wybudzi się dopiero koło 20-go odcinka, więc zaskoczyli mnie tym, że widzimy ją już w 12 epizodzie. Zdziwiło mnie też zachowanie Lauren. Nadia się budzi, no ok, dziewczyna leżała nieprzytomna przez 5 lat, więc zrozumiałe, że pani doktor się cieszy, ale zadziwiająco szybko zapomniała o Bo, choć wydawało się, że ją kocha (wnioskuję po scenie, gdzie się całowały przy Nadii). Scenarzyści jakoś dziwnie piszą historię, nie tylko Bo/Lauren, ale wszystkich postaci. Co do Nadii, jeśli pojawia się na dwa odcinki, to wygląda na to, że szybko zniknie. Yay!

Po dotychczasowych odcinkach wydaje mi się, że Bo pójdzie w odstawkę ze strony Lauren (już to zrobiła w 12-tym odcinku) , założę sie że Bo i Daison bliżą się do siebie, pewnie pod koniec sezonu, i w tym samym czasie Lauren zacznie mieć wątpliwości co do uczuć do Nadii, bo zda sobie sprawę, że bardziej kocha (nie wiem czy można użyć tego słowa) Bo. No i scenarzysci będą mieć ciąg dalszy na 3-ci sezon. Założę się o stówkę, że tak będzie ;)

MUSZĄ BYĆ RAZEM, BO TEN OBLEŚNY WILKOŁAK MNIE WKUR***