Zacząłem oglądać... nie jest dobrze, mało ciekawy, drewniane aktorstwo no i ta rzekomo sexowna BO jest dość męska.
Ale...
warto oglądać cały sezon na raz, bo paradoks goni paradoks. Np: w 2 odcinku 1 sezonu dowiadujemy się, że koleś z
lasu ma dziecko z kobietą człowiekiem, w odcinku 7 Bo potwierdza w rozmowie z matką poszukiwanej dziewczyny, że
"wybrani" nie mogą mieć dzieci z ludźmi. O co kaman?
że Fae 'nie mogą' mieć dzieci z ludźmi nie znaczy, że nie mają - chodzi przecież o (nie)mieszanie się z 'gorszym' gatunkiem, a nie o fizyczną niezdolność, po drugie wiemy, że takie dziecko po prostu nie będzie Fae i nie będzie miało mocy... Wniosek: to akurat nie jest żaden paradoks.
W jednym za to przyznam Ci rację, świetnie się to ogląda 'na raz'.
Do lubienia serialu jednak nie będę Cię przekonywała, każdy ma swój gust, tak samo jeśli chodzi o seriale, jak i kobiety ;)
A.... moja wina, źle zrozumiałem. Nie tyle, że nie lubię. Uważam, że prawdziwą gwiazdą serialu jest Ksenia Solo... niesamowicie rozładowuje sytuacje i śmiesznie czasami błaznuje:)
Najbardziej wkurzają mnie główna bohaterka i Pani Doktor. Takiego braku chemii dawno nie widziałem. Na razie skończyłem pierwszy sezon, podobno drugi lepszy.
Zdecydowanie nie mogę powiedzieć, że serialu nie lubię. Są lepsze i gorsze odcinki. Dam szansę i obejrzę drugi sezon. Końcówka pierwszego ciekawi co będzie dalej.
Ksenia zdecydowanie najlepsza! No i później, jak dla mnie jeszcze Rachel Skarsten i jej Tamsin (ale to sezon 3). Ja się chyba właśnie przy drugim sezonie 'wkręciłam' w ten serial, więc jeszcze trochę przed Tobą ;). Miłego oglądania :)
Mam podobne spostrzeżenia - jak dla mnie serial Ksenia Solo i Rachel Skarsten są najlepsze w tym serialu <3 . Właśnie zaczęłam 4 sezon i mam nadzieję, że Tamsin jeszcze się pojawi...
A ja jak to oglądam i gra właśnie Ksenia to się zastanawiam w takich momentach, czy nie porzucić tego serialu w cholerę. Jest irytująca i strasznie słabą postacią. Jak słyszę jej kwestie to zaczynam się czuć jak kretyn i idiota, że oglądam tak słabo zagraną i głupkowatą postać.
ja zrozumiałam to tak jak Ty, czyli, że bez sensu :) oglądam ten serial z braku laku, kończę właśnie drugi sezon, jest naprawdę kiepski, ale coś wciąga ^^ i fakt, paradoksów jest masa! i nie wiem kto na główną bohaterkę wziął tak mało atrakcyjną kobietę, na dodatek - czy Bo musi być taka lekkomyślna? Czasem zachowuje się jakby podstawowych rzeczy nie rozumiała, głupota:) Plus przewidywalność akcji tego serialu i zdradzanie tożsamości czarnego charakteru w pierwszych minutach aj tam aj tam...zero napięcia, ode mnie 4
Generalnie gwiazdą i najładniejsza w serialu jest Ksenia. Aczkolwiek pomijając prostotę fabuły i absurdalność zarysu światu "Fae" serial jest bardzo ciepły i taki sympatyczny do oglądania przed snem. Ciepłe kluchy do poduchy :D
Jak Anna Silk jest mało atrakcyjna to ja jestem dziadek mróz! Serio mam dość Hollywoodzkich standardów anorektycznego piękna i seriali w których wszystkie 'kobiety' wyglądają jak nastolatki!!! Anna jest dojrzałą, piękną kobietą bez której nie wyobrażam sobie serialu. Z resztą wystarczy obejrzeć 4x1 i 4x2 żeby docenić jak niezbędna jest dla tego serialu.
Buzia ładna, ma czym oddychać, ale pupy bozia jej nie poskąpiła. Widać to w scenach w pociągu. Takie spostrzeżenie.
To samo chciałam powiedzieć. Ale czego spodziewać się po napalonych nastolatkach, którzy o życiu mało wiedzą...
Ona w tych scenach nawet nie jest kilka tygodni po porodzie, a dosłownie kilka dni. Dowiedziała się o tym, że jest w ciąży podczas kręcenia ostatniego odcinka 3 sezonu. Zważając na to, że zaczęli kręcić następny sezon jakieś 9-10 miesięcy później, to nie miała bidulka kiedy dojść do siebie.
To samo się dzieje na forach dotyczących Melissy Joan Hart w USA. Gra w serialu Melissa & Joey. Miałam pecha, bo zarówno w 1 jak i 3 sezonie jest po ciążach, przez co wiadomo, że jest grubsza. Publiczność jest bezlitosna i wyzywa ją od grubasek.
Naprawdę nie rozumiem takich ludzi i co gorsza, bardzo często robią to kobiety.
Ale macie problem, nie obraziłem Jej, tylko wyraziłem swoje spostrzeżenie. Mam to gdzieś jaki ma tyłek, dobrze odgrywa swoją rolę i mi to wystarczy. A to, że była w ciąży, nie każdy wiedział, ja nie wiedziałem. Koniec tematu, proszę Was bardzo. Dziękuję.
takie jest moje zdanie :) uważam, że wcale nie jest ładna :) pupę akurat szanuję:D
A ja się zgadzam z Neo84. Anna jest niesamowicie sexy, ale każdy ma swoje zdanie, także je szanuję. Z innymi zgadzam się co do tego, że najlepiej ogląda sie na raz, co prawda, to prawda. Zwłaszcza jak ktoś jest przy 4 sezonie, gdzie tłumaczą na bieżąco. Są w tłumaczeniu takie poślizgi, że masakra. Ale cóż zrobić. Pozdrawiam Was : )