Nie wyobrażam sobie tego serialu bez postaci Kenzi. Ta osóbka jest przesympatyczna,
serial dzięki właśnie tej postaci zyskuje na wartości - nie wiem czym to jest spowodowane,
czy może świetne wpasowanie się Kseni Solo w rolę tej bohaterki czy coś innego, nie
umiem tego wytłumaczyć. Z bananem na twarzy wracam do oglądania takich scen, kiedy
Kenzi zjada zupę z ludzką nogą (ep.6) albo rozwalający tekst w ep 10 w klubie w trakcie
rozmowy randkowiczów: "Gdybym dostała pożyczkę od jakiejś miłej osoby - posłałabym
mamusi kurczaka", czy przebranie się za szamankę (ep.7), która oczyszcza dom ze złych
mocy... Dużo by tego wymieniać... postać Kenzi po prostu jest bezcenna :)
Najlepszy z nią odcinek jest 3 . Te dwa straszne momenty . Co blondynki wchodzą do piwnicy i pytaj się Kenzi co tu robi. A ona że szuka toalety i ona jej mówi że nie powinna tu przychodzić bo jest to do starszych sióstr . I później taka chwila ciszy tak jakby chciała by ją zabić. A tu ona "wracajmy na impreze" . I jeszcze jak Kenzi jest w tej szacie i one " To twój czas" otwiera drzwi a tu "Niespodzianka". Trzeci odcinek to najlepszy komediowy . :D
połowa sukcesu to że postać jest świetnie napisana a druga ze genialnie zagrana ... ^^
na duży plus tez to że postać ma świetną "chemie" z każdym z pozostałych bohaterów ( no oprócz Lauren- ale ona nie ma chemii nawet z Bo :P ) jest świetna a w duecie z każdym czy to Dyson czy Hale
Oglądam serial od nie dawna i już kocham postać Kenzie , jej poczucie humoru i riposty które tak genialnie są dopasowane do sytuacj. Ale moją faworytką w serialu mimo wszystko jest Lauren. Nie wiem czemu ale ludzie jednak nie przepadają za nią. Ja uważam że jest fantastyczną postacią i nie można osądzać jej tylko przez pryzmat tego że " odstawia " Bo , kiedy odkrywa że ma szansę na wyleczenie Nadii. Jak dla mnie jest przykładem niezmiernego poświęcenia dla ukochanej osoby. W końcu oddanie się w pewnego rodzaju niewolę , i szukanie przez 5 lat lekarstwa bez ustanku mówią same za siebie. Warto zastanowić się nad jej postacią bo czuję ( i mam nadzieję) że 3 sezon będzie niejako należał do niej.
zgadzam się w 100% co do Lauren. Mam nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy.