No trzeba przyznać, że Tamsin jest coraz bardziej intrygującą postacią :)

Początkowo jej nie lubiłam, ale ostatnio intryguje mnie coraz bardziej! Nie sądziłam, że to napiszę, bo dla mnie Bo i Dyson są dla siebie stworzeni... Ale VALKUBUS!! OMG! Więc najprawdopodobniej, Tamsin zachowuje się tak dlatego, że uległa urokowi Bo. Sama nie wiem. Bo do niej mówi, że myliła się co niej, że jest z tych dobrych... Tamsin tylko się uśmiecha, niby mówi, że Bo najwyraźniej nie zna się na ludziach. Słowa Tamsin nie były dla mnie jakieś szczere.
Po za tym, o co chodziło z tymi kartami na koncu ostatniego odcinka? "Please tell me she’s not the one." O co chodzi?

Dowiemy się w następnym odcinku:P A swoją drogą Tamsin pasuje do Bo - dwie waleczne wariatki, to może być ciekawe:D

Domyślam, że dowiemy się w następnym odcinku! Ale ja do tego czasu oszaleje! :D :D :D Zgadzam się z Tobą, że Tamsin i Bo do siebie pasują! Sporo fanów twierdziło, że Bo i Dyson byli razem nudni, ja sądzę, że Bo z Lauren były nudne jak flaki z olejem!!!! To nie ma żadnego związku z moją tolerancją, po prostu jak widziałam te dwie na ekranie to tylko przewracałam oczami. No ale Tamsin i Bo! Och, och, och, och! Mam nadzieje, że postać Tamsin pozostanie w 4 sezonie!

Zgadzam się z Tobą - Bo i Tamsin są do siebie podobne i byłoby ciekawie i z humorem. Lauren i Dyson są ponurakami i to mi i nich nie pasuje. No ale zobaczymy co nam przygotowali producenci.

Zgadzam się, Dyson i Lauren są ponurakami, ale mimo tego pomiędzy Bo i Dysonem była ogromna chemia, z tego co pamiętam! Podobali mi się razem! Jestem bardzo ciekawa co przygotowali dla Nas producenci. Trochę się boję, że odbiorą nam Tamsin :( Na youtubie jest wywiad z obsadą, nakręcony w ostatnim dniu zdjęć do 3 sezonu. Tamsin ma ogromną plamę krwii na brzuchu... Trochę mnie to niepokoi :( Niech Nam jej nie odbiorą!

Dla mnie między Bo i Dysonem nie ma żadnej chemii, tzn ja jej nie dostrzegam, z Lauren było zabawnie, bo ona jest takim nerdem, ale z drugiej strony im dłużej je razem pokazują to jest nie do wytrzymania, bo zrobiło się cholernie drętwo... Poza tym Bo nie może być z człowiekiem, już było kilka razy rzucone, że musi być z nimfą. A w ogóle moją ulubioną postacią był Vex.

Też bardzo lubiłam Vex'a :D

A ja z kolei żałuje, że tak pokierowali tą postacią. Miałem nadzieje, że Tamsin będzie z Dysonem i pozwoli mu raz na zawsze zapomnieć o Bo. Rozumiem, że jest ona główną postacią, ale kolejny wątek miłosny do niej no bez przesady...
W sumie mogliby zrobić tak, że Dyson odkrywa romans Bo z Tamsin przez co zaczynają ze sobą rywalizować i się przy okazji zakochują, to byłoby dopiero pokręcone :P
Co do rannej Tamsin nie widziałem tego, ale pewnie powiązane z tą kartą, oby przeżyła :)

Z tego co pamiętam to Tamsin i Dyson nie mogą być razem przecież są po dwóch stronach barykady. Nie ukrywam, że Bo/Tamsin byłoby ciekawie, ale mam wrażenie że Tamsin będzie musiała zabić Bo - może podczas Wzejścia to właśnie Tamsin będzie walczyć z Bo???
Co do czworokącika;) to już byłaby przesada!!! Ok, w Dysonie zakochała się bardzo szybko i do siebie pasowali, miłość do Lauren rozwijała się powoli i stopniowo. Nawet jeśli dowie się, że Dyson ją kocha to przecież nie rzuci Lauren i nie poleci w ramiona Dysona od razu - w końcu ją kocha, no ale jego też i znowu będzie miała laska dylemat. W ostatnim odcinku wylazły różnice między dziewczynami - Lauren tryska inteligencją, a Bo jak zwykle niewiedzą - jak dla mnie to pierwszy krok ku rozpadowi tego związku.
Osobiście chciałabym żeby Bo znalazła sobie kogoś spoza"love triangle", bo już mnie nudzi jej niezdecydowanie. Więc Team Tamsin!!!

No z jednej strony masz racje, ale czy jest jakiś zakaz w takich sprawach, że nie mogliby być razem (pomijając różnice poglądów, chociaż swoją drogą Tamsin to taka mało mroczna fae)? Dawno już były poprzednie sezony i może mi coś umknęło :)
Teraz tak sobie myślę, że skoro Hale już zaczął ten cały program pokoju byłoby to świetne rozwinięcie tego wątku, związek fae światła i mroku przełamujący lody, ale też pewnie kłopotliwy. Myślę, że wprowadziłoby to o wiele więcej do serialu niż kolejne love story Bo i jeszcze większe komplikowanie i tak już nużącego trójkąta.

Według mnie nie mogą być razem bo:
mają różnych przełożonych - Morrigan i Ash,
za tym idą różne interesy obu klanów,
zawsze Dyson i Trick krytykowali Bo gdy ta zadawała się z kimś od strony Mroku np. był ten fajny gość Ryan Jakiśtam,
więc chyba związek T/D raczej by nie wypalił.
Jest jeszcze jedna kwestia - Morrigan jest cięta na Bo, Tamsin jej podlega, a Kenzi wisi Morrigan przysługę;)) oj będzie sie działo

Boję się, że jeżeli rzeczywiście Tamsin będzie walczyć z Bo... To wydaje mi się, że nie przeżyje!!! Na tym zdjęciu z wywiadu o którym mówimy, zauważyłam że małe plamy z krwi ma też Bo, więc Twoja teoria chyba jest prawdziwa... Oj będzie się działo! Dobrze, że już nie będzie przerw w emisji serialu tylko prosto do finału 3 sezonu!
Jeszcze, Tamsin i Dyson! O NIE! Tamsin i Bo! O TAK! TEAM TAMSIN!!!!! :D

Mam nadzieję, że nie umrze, spoko Bo jej pomoże zmartwychwstać. Tamsin bardzo ożywiła ten serial i szkoda byłoby ją stracić

Zapomniałam o zdolności do wskrzeszania :D

Uwaga możliwy Spoiler!!!
Jestem wstrząśnięta, że Lauren zerwała z Bo... to był jeden z najbardziej dramaturgicznych chwil w całym sezonie, ...to spojrzenie, niedowierzanie Bo (jeszcze dobre parę minut po zakończeniu odcinka gapiłam się w pusty ekran monitora). A Tamsin okazła się zwykłą, zdradziecką świnią... Teraz wątek miłosny Dison i Bo jest raczej nieunikniony (a szkoda... lubiłam związek Bo i Lauren)

DOBRZE, DOBRZE bo to juz stawało sie przynudnawe.
No nie powiedziałabym tak o Tamsin. Wyobraź sobie, ze musisz sie zdecydować między życiem swoim i matki, a życiem 'przyjaciólki' odpowiedz na to co byś zrobiła jest chyba dość oczywista. Pozatym wpierw zdecydowała się wyrzucić butelke, dopiero później, już realna groźba popchneły ją do tego co zrobiła . Chociaz jakby nie było nie zrobiła jeszcze nic, więc nie osądzaj tak szybko :)

daj spokój. Tamsin od początku była wredną suczą (choć jak widać teraz ma i tak słabość do Bo) związek Lauren i Bo, to była nadzieja... dla wszystkich. ten związek nie ma sobie równych, jak teraz wiadomo Bo naprawdę kocha Lauren i będzie o Nią walczyć. Dyson chyba się poddał, bo zrozumiał jak głębokie uczucie łączy Bo i Lauren. mimo "zerwania" jest to dobry znak dla związku Bo/Lauren. one są sobie pisane. niezależnie od tego jakie zło spotyka je dookoła. przynudnawe mogą być wątki w na wspólnej czy klanie, ale nie tutaj. wiecie co jest piękne w tym serialu? że mimo tych wszystkich przygód, historii i nadprzyrodzonych sytuacji istniej prawdziwa milość... nawet w tych nadzwyczajnych okolicznościach Bo i Lauren odnalazły siebie i jest to miłość zupełnie bezinteresowna i prawdziwa. przykład: związek Bo z Dysonem, Bo czerpała korzyści, bo mogła się leczyć, było to w większym stopniu pożądanie aniżeli prawdziwe uczucie. poza tym nie wspomnę o chemii jaka jest między aktorkami odgrywającymi role. z Dysonem tego nie było widać. dodatkowo przypomnę iż wszystkie sceny miłosne grane przez Zoie i Annę nie były reżyserowane tak jak w innych serialach. co daje im dodatkowego plusa. Panie po prostu "wczuły się" w swe role w 100%. co wyszło im bardzo naturalnie.

Nie mówie, ze nie, poza tym jak chyba większość tutaj nie jestem za związkiem Bo i Dysona. Jak najbardziej za Bo i Lauren, ale jako urozmaicenie z chęcia zobaczyłabym Bo i Tamsin :)
Najwyraźniej mam słabość do 'wrednych suczy', wszystkim nie dogodzisz, nie ma mowy .
Pozdrawiam

OMG, jestem totalnie zaskoczona zerwaniem Bo/Lo. Tym bardziej, że to zrobiła Lauren - po Bo szybciej bym się spodziewała. Nie sądziłam, że Bo tak mocno kocha Lauren - kurcze aż mi łezka popłynęła.

W odc. 12 HAIL, HALE, Tamsin zostanie postrzelona zakrywając własnym ciałem Bo... omg .W sneak peek'ach na you tube pokazali też jak Bo i Tamsin będą się pluskać razem w wannie... ;)))) To będzie fajny ocinek. Nie mogę sie doczekać.

omg! :D :D :D Też nie mogę się doczekać!!! Nie wiadomo już czy Tamsin będzie w 4 sezonie?

Szukałam w necie informacji na temat 4 sezonu i czy Tamsin w nim wystapi, ale kolejny sezon jest owiany tajemnicą. Trudno cokolwiek stwierdzić czy ta aktorka pojawi się jeszcze (co byłoby wielką szkodą dla tego serialu jeżeli miałaby już nie zagrać... Tamsin to ciekawa, intrygująca postać, nie mogę jej rozgryźć, nie wiadomo jakie są jej intencje wobec Bo)

Na stronie Lost Girl Show Case pojawiła się wzmianka, że 4-ty sezon będzie kręcony teraz na wiosnę i w tym artykule jest zdjęcie z 3-go sezonu a na nim Bo, Lauren, Tamsin i Dyson. Mam więc nieodparte wrażenie i wielką nadzieję, że Tamsin zostanie a Bo/Lo się zejdą.

Niech bolo sie nie schodzą :D Niech Bo i Tamsin sie zejdą! :D

Bo + Tamsin byłoby ciekawie, ale wątpię, że ten związek się pojawi- może w 5-tym albo w 6-tym sezonie ;)

Tamsin jest fałszywa... :P

Nie chcę wyjść na świrniętą fankę Tamsin, rzeczywiście trochę wydaje się być fałszywa... Ale każdy kij ma dwa końce. Ona zachowuje się w taki czasami fałszywy sposób wobec Bo, ponieważ wykonywała polecenia innych osób... Gdy poznała bliżej Bo i Dysona, równocześnie jej zachowanie się zmieniło. Zostały jeszcze dwa odcinki i może się wydarzyć WSZYSTKO, ale wierzę, że nie wyjdzie z niej sucz! No ale zobaczymy!

Ja jestem za Bo i Dysonem. Coraz bardziej serial mnie rozczarowuje ;/ Ciesze sie ze w końcu Bo i Lauren zerwały bo miałam ich dość. Yamsin jest fajną postacią, ale nie chciałabym ich widzieć razem. Jak ktoś napisał: najlepiej by było, jakby Bo była kimś z poza ich paczki, z kimś nowym (albo wróciła do Dysonea, bo pierwszy sezon, gdy ze sobą kręcili był najlepszy - wg mojej skromnej opinii).

Hahahahahahah !!!! I kto się okazał zdradziecką suczą?! Lauren dała ciała... Tamsin rządzi! Tamsin górą! Heeah!

Dokładnie, zawiodłam się na Lauren chociaż nie mogę powiedzieć za dużo dopóki nie oglądne odcinka z napisami ;P Ale według mnie Tamsin w tym odcinku była niesamowita (zresztą jak zwykle) i myślę że powróci w 4 sezonie, bo taka piękna aktorka nie może się zmarnować, a i Bo przydałby się w końcu ktoś kto jest równie "dziki" jak ona, więc myślę, że tą osobą może być zdecydowanie Tamsin ^^ Valkubus! ;D

Lauren zdrajcą?? Przecież nie wiedziała jakie plany ma Taft i że ten chce wykorzystać jej talent do modyfikowania DNA i takie tam. A w rozmowie z Bo powiedziała to co trzeba żeby zwieść Tafta. Postąpiła słusznie, ale i tak może mieć przerąbane za to, że odeszła od Fae. Ciekawe czy znowu ją wtrąca do lochu, czy może ucieknie, a może Bo zdoła ją jakoś ochronić przed gniewem Asha i reszty Fae:D
Co do Tamsin to ona była zdrajczynią, ale się "nawróciła". poza tym ta cała sprawa z Bo bardzo ją przytłaczała, pewnie też za to słono zapłaci.

Muszę przyznać po tym jak oglądnęłam odcinek z napisami, że masz rację co do Lauren, postąpiła słusznie bo chciała uratować Dysona, ale myślę, że to co powiedziała Bo mogło ją poruszyć, mimo iż nie było to na prawdę. Zastanawiam się nad tym o co chodziło Tamsin jak powiedziała Bo że je przeklęła..