Akurat wraz z początkiem 3. sezonu główna bohaterka chce dać szansę związkowi z Lauren, więc zobaczymy jak to się rozwinie. W moim odczuciu ten wątek nie jest wcale gorszy. Po prostu Lauren jest strasznie... nudna i mdła. Dyson też mnie denerwuje, a patrząc na ostatni odcinek dalej będzie się przewijał trójkąt miłosny. W drugim sezonie nie było zbyt wiele o Bo/Lauren, dopiero pod koniec coś tam się zaczęło dziać. No, ale trzeba pamiętać, że Bo jest Sukkubem, więc nie można się dziwić, że kocha wszystkich dookoła :) Co do samego serialu, nie jest górnych lotów. Taki typowo odmóżdżający.
Czy się zawiedziesz? Niestety możesz, bo jak już pisałam, Bo nie potrafi być zbyt stała w uczuciach.

Dzięki. Zaczęłam oglądać, i choć serial zawodzi w budowie klimatu, IMO jednak na dobre wyszło, że tutaj nie jest to wszystko na 100% serio i ból istnienia jak np. w Pamiętnikach wampirów. I widać różnicę w podejściu do seksu w porównaniu do seriali amerykańskich.

Ja za to po 3 odcinku 3 sezonu uważam, że Lauren jest świetną i niezwykle złożoną postacią, która staje się lepsza i ciekawsza z odcinka na odcinek. Generalnie nie wiemy zbyt wiele o przeszłości bohaterów LG i ja osobiście nie mogę się doczekać, jakie rewelacje przyniosą kolejne odcinki.

Odnośnie TVD to niestety ten serial zmienił się w telenowele, a Elena jest najgorszą bohaterką w historii seriali. Nie mam pojęcia kto może ją lubić czy się z nią utożsamiać po wszystkim co zrobiła i się przez nią wydarzyło 0_o

Lost Girl jest jednym z moich ulubionych seriali. Czysta odmóżdżająca rozrywka. Serial nie traktuje się za poważnie i wie czego chcą fani, mam nadzieję że dalej będzie tak dobrze bo sezon 3 zapowiada się na najlepszy dotychczas :)

zgadzam się, nie dość że Lauren jest teraz jakby więcej to jej postać świetnie się rozwija.
Oficjalnie stwierdzam, że uwielbiam przedostatnią scenę z 4ego odcinka 3ego sezonu! Już chyba 10 razy cofałam ;p

W tej jednej scenie (też ją uwielbiam) Zoie zagrała więcej emocji niż przez całe 2 sezony. Wreszcie mogliśmy zobaczyć śmiech Lauren - przez łzy, ale był. No cóż równie pięknie się złościła. Osobiście uważam, że czas w tym sezonie aby zobaczyć ją szczęśliwą.

No i zobaczyliśmy, ciekaw jak długo?