Niewykorzystany potencjał. Momentami ciekawy, niestety tylko momentami :(
Niestety potwierdzam.
Początek porywający, ale czuć że twórcy już po kilku odcinkach wiedzieli że kontynuacji nie będzie. Dlatego zbyt duży napływ nowych wątków, rozwiązań bądź jego brak poprzednich / im dalej tym więcej niekonsekwencji. Szkoda, szkoda. Mogło być dobrze, wyszedł bardzo słaby średniak.
Przyznam, że przysypiałam :(...a to jest u mnie główny wyznacznik oceny danego filmu. Faktycznie, momenty były i klimatem przypominał seriale z lat 80/90., a więc dla mnie teoretycznie w-to-mi-graj. Nie wiem dlaczego, ale najbardziej skojarzył mi się z "Autostradą do nieba"(?...hm...?)
Był potencjał na dobry serial kryminalny, może dramat, z elementami fantasy na kilka sezonów. Różne ciekawe, mniej lub bardziej zatrważające historie można by było napisać z tymi magicznymi przedmiotami w roli głównej. Jak i nieco bardziej rozjaśnić, skąd tak naprawdę się wzięły i po co. I motyw tego schronu p/atomowego też nie został rozpisany, więc kolejny niewyjaśniony wątek (a może przysnęłam w tym momencie?;)). No, aż dziwi tak wysoka ocena tutaj. U mnie wypada średnio, ale za pomysł dam oczko wyżej, czyli 6.