Po pochlebnych opiniach wziąłem się za oglądanie, ale po pierwszym odcinku pasuję. Kapitalny pomysł i świetna muzyka, nawet efekty są nienajgorsze. Poza tym film jest przede wszystkim przydługi! Mnie się dłużył. A po drugie jest strasznie przewidywalny. Raczej dla nastolatków. Nie wiem jak w ogóle można go porównać do Lost czy Prison Break, w których (zwłaszcza w Lost) fabuła jest bardzo nieprzewidywalna i to najbardziej wciąga. Dla mnie to jest dobre kino familijne, byłoby lepsze, gdyby w jednej części.
Może wg Ciebie dla nastolatków, mi się podobał, wciągnął mnie a nastolatką nie jestem, ale każdy ma własne zdanie. ;)
A PB i Lost wg mnie były dobre tylko w 1. sezonie.
Pierwszy odcinek rzeczywiście nie był najlepszy, ale następnych 5 to już zupełnie co innego :) Moim zdaniem oglądało się całkiem przyjemnie (z wyjątkiem tego pierwszego odcinka). Poza tym pomysł kapitalny, no i wykonanie przyzwoite :)
Po części mogę się zgodzić, że czegoś zabrakło, ale wg mnie brakowało tu bardziej czegoś głębszego, takiego egzystencjalnego wątka. Film był głównie o heroicznym poszukiwaniu córki, co nie powinno być ukazane na pierwszym miejscu, powinien on był raczej pobudzać wyobraźnię dotyczącą naszej ziemskiej egzystencji i tego że może jednak żyjemy w "matrixie" ;)
Jednakże mimo tego pomysł na film jest bardzo oryginalny i niecodzienny. Całokształt oceniam na 8/10.
Pozrd.
Dokładnie - mnie również zabrakło w nim czegoś głębszego...
Pierwszy odcinek wiele obiecywał... z biegiem akcji powstawało coraz więcej nurtujących pytań, na które miało się nadzieję poznać odpowiedzi, oczekując czegoś mocnego, odkrywczego, zaskakującego... a zamiast tego finał oferuje nam kubeł zimnej wody, zamykający wszystkie wątpliwości w jednym ogromnym znaku zapytania...
Przewidywalne, niczego nie wyjaśniające, dobre zakończenie. Gdyby nie ono, oceniłabym tę produkcję wyżej, bo pomysł i realizację uważam za genialne.
8/10
Z brakiem odpowiedzi na pytania, się zgadzam, szczególnie zabrakło informacji na temat "incydentu", ale całokształt, a przede wszystkim to, że nie jest to kolejny film-xero, powtarzający już znane z innych filmów motywy, zasługuje na uwage i wyróżnienie! Wg. mnie to 9/10.
kurcze, ja sie spodziewałam jakiejs kontynuacji...
nie lubie filmów "z tajemnicą", w której sie ona nie wyjasnia...
ale ogolnie świetny wg. mnie.