jak w temacie , moja ocena to 3/10
starałem się znaleść jakies pozytywne strony filmu, wbrwew pozorom udalo mi się to, naprawdę duży plus za grę aktorska dla pana Petera Jacobsona, nic więcej w serialu nie znalasłe, żałuję, chce ktoś kupić dvd?
jak mozecie pisac ze 'the lost room' jest slaby? to swietny mini-serial... widac gustujecie w innych gatunkach albo zwyczajnie sie nie znacie. oczywiscie nie jest to film z gatunkow 'ambitny' ale mimo to jest bardzo dobry
Jak możecie dyskutowac z użytkownikiem, który wyraźnie w żadną dyskusję nie chce się mieszac?
Autor wyraził swoją opinię, nie poparł jej żadnymi argumentami i zareklamował swoje DVD. Prócz bezsprzecznego tonu nie można się do niczego w Jego postach przyczepic. Jedynie zamówic można.
Zgadzam się. Sam pomysł na taką bajkę może i fajny, ale realizacja straszna. Naiwne dialogi, głowny bohater jakiś cienki, kompletnie do kitu sceny akcji; dno, niestety.
Mam podobne zdanie, chociaż dałem 5/10 ze względu na oryginalny pomysł (przynajmniej ja takiego nie widziałem). Reszta to lipa: reżyseria, montaż, aktorstwo przeciętne, kamera przeciętna. Takie odniosłem wrażenie.
3/10 to przesada. Całkiem niezły. Szczególnie 1-szy odcinek mnie zaintrygował. Później zaczęło trochę zalatywać nudą. 6/10 - 7/10 to całkiem uczciwa ocena.
Nie wiem, wydawało mi się że jednym z głównych atutów na jakie zwracamy uwagę w filmach to gra aktorska, niekiedy nawet jest to główny powód że nas tam "przenosi" ale użyć słów "świetna gra aktorska"(duży plus) i powiedzieć że film to dno tom dla mnie hipokryzja, paradoks, to SKANDAL!!! Proponuje (With all due respect) uniemożliwić ocenianie no i oczywiście przesunąć do sekcji "filmy z Bogusławem Lindą" tam nie trzeba oceniać bo wszystko jest słabe...
PS.Zwrot "With all due respect" Znaczy tyle co "z całym szacunkiem" lecz w sytuacjach gdzie jedynym szacunkiem jest ten zwrot znaczy tyle co "Pora na lekarstwo"