Miejscami nierealny, eh te straszne bezrobocie i bieda we Francji, i cuda sądowe, ale dobrze się ogląda. W zasadzie są trzy plany akcji, kilka razy pojawia się tekst o jakichś trzech zasadach, planach, czy cuś. Warto obejrzeć, by czasem się zdziwić, jak poprowadzono fabułę.