Co do ojca Mel, to on chyba nie żyje (jest taka scena, że rowerzysta przez niego przejeżdża). Natomiast Gabriel raczej żyje, skoro Jim go widział i wywalił z progu ich domu :) Ne mam jednak pewności, czy są dobrzy, czy źli (chociaż obstawiam to drugie)

UWAGA SPOILERY DOTYCZĄCE CAŁEGO SERIALU
Tom Gordon opuścił ją w 1989r. kiedy Melinda miała 9 lat,wtedy pan Gordon spotykał się z chorą umysłowo zaklinaczką dusz(panią Lawrence),która urodziła mu syna Gabriela.
Gdy Tom porzucił Beth w roku 1989-możliwe,że już wcześniej zdradzał żonę-nie znamy dużo faktów dotyczących jego życia. Możemy tylko się domyślić,iż mając przelotny romans z inną "zaklinaczką dusz": pani Lawrence spłodził on syna Gabriela Lawrence. Gabriel i jego matka od młodych lat byli trzymani w szpitalu psychiatrycznym,gdyż lekarze sądzili,iż mają głębokie intensywne omamy wzrokowe. Gabriel z nikim się nie zaprzyjaźnił z żywą osobą.Jego najbliżsi "przyjaciele" to były duchy,jak sam wyznał nie cierpiał jak po jakimś czasie jednak przechodzili na tamtą stronę(to już były fundamentalne zalążki,aby działać dla ciemnej strony-cieni). Jak osiągnął wiek: 18 lat przy pomocy kłamstw i łgarstw wyszedł ze szpitala psychiatrycznego.
Wtedy pojawia się w życiu Melindy,już jako zepsuty do szpiku kości kolekcjoner dusz pracujący dla Cieni. Na pogrzebie dostrzega Gabriela rozmawiającym z duchem(aby Melinda mu bardziej zaufała) przeprowadził go na tamtą stronę. Gabirel był pionkiem w ręku cieni,aby ona dołączyła do kolekcjonerów. Jednak Mel wraz prof.Rick'iem Payn'em odkryli co tak naprawdę sprowadza go do Grandview. Gdy cała trójka Mel,Jim i Rick "włamują" się do domu Lawrence ujrzeli cały pokój obklejonymi zdjęciami Mel z poprzedniego lata(I sezon). Gabriel chadza się po szpitalach jak sęp i nakłania duchy aby pozostali oraz,aby wkroczyli w jego szeregi.
Melindę wówczas odwiedza wieszczący duch(przez cały sezon i jak serialu przewijają się motyw V,za dużo aby pisać-w następnym poście o tych symboli i znaków rozpiszę-),aby szykowała się na wydarzenie,od którego losy świata duchów zależy. Oznajmia jej,że jest jedyna która jest w stanie uchronić równowagę tego świata..(wybacz ale o tym,również napiszę w następnym poście).

Wolę Ci więcej nie spoilerować o Ojcu i Gabrielu. W razie pytań wal śmiało do mnie;) Zawsze postaram się najszybciej odpowiedzieć.
Pozdrawiam;)

narazie nie mam ,thx za odp :D

już mam ;) interesują mnie podziemia...co te dusze chcą zrobić ? czy Mel odeśle je jakoś ?

UWAGA SPOILERY (Wybacz,że skopiowałem moją wypowiedź z innego tematu)
Sam Gabriel poprzez kłamstwa i wmawianie lekarzom,wyszedł on wraz z otrzymaniem pełnoletności.Nienawidził on wszystkiego co jest związane z żywymi,z tego powodu był on łatwym łupem dla "cieni" którzy kontrolowali kolekcjonerów=zbieraczy dusz(np.Romano) Związku z tym, że odziedziczył on dar po matce,z łatwością okłamywał dusze,aby poszerzyć zakres dusz nękanych i wykorzystanych przez Cieni,jedna z nich przekształciły się w Cienie(ponieważ byli tak złamani i do szpiku kości przesiąknięci złem,iż stali się Cieniami)/Ciemne dusze uwielbiają przebywać w dużych aglomeracjach(ponieważ żywią się nawzajem). a to że w kościele zginęli niewinni ludzie(a duchy są związane z miejscem,gdzie dobiegło końca ich życia)ksiądz zarażony wirusem znajdującym się w chlebie,pozbawiony rozsądku i rozumu podpalił kościół z uwięzionymi ludźmi,dlatego przebywali w tym miejscu.Później rząd miasta Grandview postanowił zakopać całą aleje wraz kościołem,przebudować ją-dlatego duszą są uwięzione są w podziemii.
Na ekranie nigdy nie zostało pokazane czy Melinda wyswobodziła wszystkie dusze z podziemia.

ponownie dzięki :)