Hej... Właśnie skończyłam oglądać serial i przez ostatni sezon ciągle gryzła mnie jedna rzecz... Pod koniec sezonu IV nie mamy Jim'a tylko Sama... ( tak wiem że to Jim itd ale chodzi mi o imię i wygład postaci...) To Jim wyglądający jak Sam bierze z nią ślub... Ludzie zwracają się do niego Sam... itd... A tu nagle od początku sezonu V Sam znika i jego imię i jego postać...
O co w tym chodzi... W końcu ludzie wiedzieli że to jest Jim..?? A nie to nie dziwiło ich że nowy mąż Melindy ma na imię tak samo jak jej zmarły mąż...
Też to zauważyliście?? Jakie są wasze opinie na ten temat... Bo mi ich brak... Uważam to za jedne z większych niedociągnięć serialu jak nie największe... Gdyż cała reszta była w miare spójna...
Ostatnio skończyłem oglądać znów po raz 5 cały sezon V. Wszyscy poza rodziną i przyjaciółmi zwracają się do niego per Lucas. Melinda wraz z Eli,Delią i Ned'em nazywają go naturalnie Jim. Oprócz najbliższych osób,cała społeczność uważała,że Sam ożenił się z ciężarną Melindą. Jako dobry człowiek,zaopiekuje się Melindą i synem Jim'a.
Wszystko jest zazwyczaj spójne.(zapraszam do dwóch ciekawych tematów na forum dotyczących aspektu fabularnego serialu:
http://www.filmweb.pl/serial/Zaklinacz+dusz-2005-236095/discussion/duch+w+kapelu szu,1694420
http://www.filmweb.pl/serial/Zaklinacz+dusz-2005-236095/discussion/Dzia%C5%82+z+ pytaniami+%29,1722769 )
Dzięki... Jak oglądałam to próbowałam wyłapać jak inni się do niego zwracają ale zawsze jak sobie przypominałam to już było po takim fragmencie i nie chciało mi się cofać... Jak sobie przypominałam to wszyscy mówili do niego Jim...
Tak więc dzięki za pomoc... :)
W IV sezonie o dziwo tłumacz kilka razy pomylił się i zamiast przetłumaczyć "Nie mogę wprowadzić się do Sama" to przełożył to na "Nie mogę przecież wprowadzić się do Jim'a". Zwyczajnie karygodny błąd tłumacza z FoxLife:(.
Służę pomocą;d
Pozdrawiam i miłego dnia życzę;)