Śmiało - odpowiadajcie :) Według mnie to odc z Krwawą Marry - zakończenie jest genialne!
Żaden odcinek mnie zbytnio nie przeraził ale serial miał swoje "przerażające momenty". Ze względu na to,że wg mnie najmroczniejszy jest III sezon to odcinek, w którym duch kręcił swój własny film grozy (moment z nawiązanie do japońskiej klątwy oraz scena gdy przed Melindą pojawia się morderca z serii Halloween) oraz odcinek,w którym Melindę prześladuje prawnik.
Hymm był jakiś, który mnie przestraszył, ale nie pamiętam o co tam chodziło. Pamiętam jeszcze ten odcinek z ta starszą babką na wózku, która zabrała duszę czyjejś córki i nie chciała pozwolić jej odejść do światła. Ta babcia mnie strasznie przerażała ;p
Ogólnie chciałam zauważyć, że prawie wszystkie odcinki w których pojawiały się cienie były trochę straszne.
Mnie także przeraził nieco odcinek o duchu, który odtwarzał sceny z horroru. Oprócz tego dzisiaj obejrzany odcinek. Sceny, w których zwłoki "ożywały".
Przeraził mnie 16 odcinek V sezonu z uwięzioną Cassidy w domu. W tym odcinku panował taki klimat horroru z lat 80-90 tych (znajomy Poltergeist).;)
Oj tak, to był chyba jedyny odcinek, który rzeczywiście mnie mocno przestraszył.
Ten gdzie był duch który za żywego kręcił horrory, a najobleśniejszy to był ten to ten z Krwawą Mary.
We mnie bardzo niemiłe odczucia wzbudzał ten odcinek, w którym wszyscy pasażerowie samolotu zmarli (pokryci lodem byli chyba), a potem ten samolot spadł na miasto.