Mam takie pytanie... Czy przez wszystkie pięć sezonów w każdym odcinku jest osobna sprawa, czy tak jak w "Supernatural" od któregoś sezonu zaczyna być wątek główny, a osobne sprawy rzadziej się zdarzają?
P. S. Jeśli był taki temat to przepraszam, ale szukałam go i nie znalazłam.
Tak na szybkiego:
W każdym odcinku jest osobna,oddzielna sprawa danego ducha,lecz z każdego epizodu wątki się przeplatają się z kolejnymi. W każdym sezonie jest tzw. Big Bad,a każdy motyw ze wszystkich sezonów przedstawia pewien ważny element występujący w V sezonie. Z każdego odcinka,sezonu dowiadujemy się coraz więcej co później rzutuje na większe zobrazowanie głównego wątku.
Przepraszam,że tak szyfrem piszę,niemniej jednak nie chcę ci bezzasadnie spoilerować Ci;)
Pozdrawiam i miłego dnia;)
P.S Jeśli chcesz więcej się dowiedzieć na temat danych wątków: to zapraszam to mojego tematu "Dział z pytaniami" oraz "Duch w kapeluszu".
Hej. Nie wiesz, czy jest jakiś odcinek Zaklinacza Dusz,w którym jest dokończona historia z odc. 2 sezonu 5 "Pechowa wiadomość" Chodzi o tą kobietę z zaszytymi ustami i oczami.
To jest kolejny -negatywny- duch,który pewnie pozostał po stronie Romano i cieni(albo już się zamieniła w cienia).
Podaję tylko moje teorie. Czytałem gdzieś,że na 6 sezon(przed anulowaniem go) twórcy planowali, znów jak w II sezonie włączyć do fabuły wątków okultystycznych dzięki rozwinięciu postaci antropolożki okultystycznej z V sezonu(bardzo mi się spodobała ta postać). Żałuje,że 6 sezon nie został wyprodukowany,gdyż uwielbiam najbardziej właśnie II sezon ze względu na tą mieszankę okultystyczną z nutką tajemniczości. Choć mam nadzieję,że VI sezon zostanie wyprodukowany.:)
Dzięki. Też mam nadzieję, że wyprodukują nowy sezon. Jeszcze jedno pytanie, bo sporo odcinków straciłam i nie wiem o co chodzi z Jim'em. Widziałam coś, że on zmarł czy coś. I w 1odc. 1 sezonu brali ślub, a na koniec 4. był kolejny ślub. I nie wiem o co chodzi. :)
UWAGA SPOILER
Ceną za pomoc przeprowadzeniu duchów i współistniejąc w świecie duchów jest "dotyk śmierci". Możemy tylko spekulować,iż to kolejny cios zadany przez Cienie,aby pogrążyć Mel oraz zadać jej wszelakie cierpienie. Jim'a i Melinda darzą się nawzajem wielką prawdziwą miłością,więc dzięki pomocy "świecących", Jim wstępuje w wakujące ciało Sam'a. Na początku doświadczył amnezji,jednak pamięta silne uczucie co do Mel. Gdy był bliski następnej śmierci,pamięć komórkowa Sam'a przepadła.a wspomnienia Jim'a wróciły. Więc tak na dobrą sprawę Jim nigdy nie umarł;)Jak zapewne wiesz,na skutek wstąpienia do wakującego ciała doświadcza się amnezjii ani co się wydarzyło przed śmiercią ani jak już Jim wędrował po świecie duchów. Na wskutek pamięci komórkowej ciała, Jim na początku otrzymywał tak zwane "przebłyski" pamięci przed śmiercią jak np. uczucie co do Melindy,wiedza na temat I pomocy a nawet postrzał i ból w ramieniu. Jim'a w 18 odcinku IV sezonu wyrusza na ratunek Melindzie. Niefortunnie jego plecak zaczepił się rury pod wodą,wówczas doświadcza śmierci klinicznej. Pamięć komórkowa znika,Jim'owi wraca pamięć przed śmiercią.(Na youtube jest dostępny filmik z tego odcinka). Jim sam żałuje,że nie pamięta niczego jak był duchem. Na wskutek tej amnezji,albo "stanu" jego ducha,nie widzi on duchów(tak jakby dusza wróciła do stanu przed śmiercią).Poza tym on już tak na dobrą sprawę nie jest duchem a już żywym człowiekiem,więc nie jest w stanie widzieć duchów.
W Finale IV sezonu Melinda i JIm(dla reszty Sam) celebrują tylko,swoją wielką nieśmiertelną miłość.
Mam jeszcze jedno pytanie, dotyczące kolejnego ducha. Chodzi o odc. 4, V sezonu. Były tam dwa duchy lekarza i ten z kostnicy, ale nie wyjaśniło się kto to jast ten z kostnicy. Będzie coś o tym w V sezonie czy to ta sama historia jak z tym duchem z zaszytymi oczami i ustami?
Właśnie ten duch z kostnicy jest jednym z przykładów duchów błąkających się po ziemi,który zamienił się w cienia(ostatnie scena). To była namiastka tego co się stanie w dalszych odcinkach.
A ja dopiero teraz zaczęłam oglądać "Zaklinaczkę duchów" i wpadłam po uszy! Uwielbiam ten serial:)
Ja też go dopiero co zaczęłam oglądać. Oglądałam wcześniej, ale to tak na zasadzie: jak trafie na serial to obejże. Teraz oglądam V sezon na Fox i kończe I sezona na necie. I troche mi się już mieszają te odcinki :D
Ja tak wpadłem po uszy w ten serial,że go oglądam chyba z 17 raz.;)
Miłego oglądania i odkrywania miłych i mrocznych sekretów Melindy i spółki;)
Dziękuję, Mateo:) Ja oglądam od pierwszego odcinka, ponieważ ściągnęłam sobie wszystkie sezony(wiem, popełniam przestępstwo ale w imię miłości;p) Serdecznie pozdrawiam!