nooo ;c

Najlepsza telenowela zagraniczna i olbrzymi SENTYMENT do dziś :) Od tamtego czasu żadna telenowela nie przebiła tego serialu (oczywiście w mojej opinii) Fakt smutno,bo sporo osób z tego serialu już odeszło... wielka szkoda i szacunek dla nich na całe życie.Rocky i Ramon nikt ich nie przebije humorze :) Zresztą cała obsada była świetna POZDRAWIAM :)

Angelika już była w mega podeszłym wieku jak tam grała ^^

fakt. zresztą, ta aktorka dożyła pięknego wieku - zmarła mając niemal 98 lat. dzisiaj mało kto jest w stanie tyle dożyć.

Dokładnie, Angelika przeżyła wszystkich ;) Ale tych młodszych naprawdę żal, jak Bernardo czy Federico, który zmarł chyba z dwa lata po zakończeniu serialu.

i Ramon wczoraj ... ehh ;(

Tak, to jednak jest smutne. Miałam 9-10 lat gdy oglądałam ten serial. Wracalam już kilka razy, nawet teraz będąc ponad 20 lat starsza. Inna rzecz, która mnie w tym serialu zadziwia to namietnosc pocałunków Iva i Mili - jakby nigdy nie mieli dość.

nie ma co ukrywać - ich gra aktorska pociągnęła całą telenowelę, niespotykana chemia między nimi, ale reszta obsady też fenomenalna, dlatego pewnie mimo upływu lat, tak wielu ludzi ma do tego serialu taki sentyment

A właśnie dla mnie te ich pocałunki były obrzydliwe. Nie wiem, czy oni byli głodni czy co? Kto normalny się tak całuje? Ani to namiętne ani ładne, ani w ogóle jakie. Jest 2025 rok i mam to samo zdanie obrzydliwe.

Właśnie tu weszłam po raz kolejny żeby powiedzieć, że zmarł aktor grający Ramona, ale widzę, że ktoś nade mną zrobił to wcześniej i że ta informacja nie jest znowuż tak świeża. Dobrze jest obejrzeć po latach i "poudawać", że wszyscy jeszcze żyją i mają się dobrze.

Federico zawał serca, Damian za dużo cygar, Bernardowi udzieliła się depresja, Angelika, don Pepe, Manuel, wcale nie byli w takim młodym wieku. Serial jest starym i musimy sobie to uświadomić. I jeszcze jedno. Ludzie wychowani na tym serialu są ... No właśnie . Teraz jest czas na przemyślenie. I to naprawdę widać.